Po zdaniu egzaminu magisterskiego na Narodowym Uniwersytecie Ekonomicznym Maysaa (prawdziwe nazwisko: Maysaa Bouavone Phanthaboouasy, urodzona w 2001 r., obywatelka Laosu) wsiadła do pociągu Hoa Phuong Do jadącego do Hai Phong, aby wziąć udział w obchodach 70. rocznicy Dnia Wyzwolenia Hai Phong (13 maja 1955 r. - 13 maja 2025 r.).
Maysaa wiele razy podróżowała pociągami po Wietnamie, ale teraz jest jej pierwszy raz, kiedy jedzie luksusowym pociągiem.

Maysaa i przyjaciele wsiedli do luksusowego pociągu jadącego do Hai Phong (zdjęcie: udostępnione przez postać).
„Kupiłam bilet pierwszej klasy. Najszybszy pociąg jedzie z prędkością 60 km/h, odjeżdża z Hanoi o 15:15 i przyjeżdża do miasta portowego po 3 godzinach” – powiedziała dziewczyna z Laosu.
Już po wejściu do pociągu Maysaa poczuła czystość i luksusowe wnętrze. Pociąg Hoa Phuong Do oferuje wagony VIP, pierwszej klasy i klasy ekonomicznej.
Próbując kabiny VIP, Maysaa była zachwycona hotelowym wnętrzem, pachnącymi, świeżymi kwiatami i niewielkim barem. Podłoga wyłożona jest naturalnym drewnem, a na niej znajduje się 16 pojedynczych i 5 długich sof (co odpowiada 20 miejscom siedzącym). Toaleta wyłożona jest plastikową wykładziną, a ściany pokryte są plastikiem o marmurowym wzorze, co tworzy wrażenie luksusu.

Zbliżenie na przedział VIP w pociągu Hoa Phuong Do (zdjęcie: VR).
Wagon VIP został zaprojektowany w stylu francuskiej architektury arystokratycznej. Pasażerowie mogą oglądać występy muzyków i korzystać z bezpłatnego Wi-Fi.
W pierwszej klasie siedzenia są podzielone na dwa rzędy. Warto zauważyć, że siedzenia w tym przedziale można obrócić o 180 stopni, aby ułatwić zwiedzanie.
„Nigdy nie sądziłem, że pasażerowie mogą tak regulować pozycję siedzącą w pociągu. Ten typ siedzenia pozwala pasażerom mieć bezpośredni widok na ulicę” – powiedział Maysaa.

Siedzenia w przedziale pierwszej klasy można obrócić o 180 stopni, aby cieszyć się widokiem, z którego korzysta Maysaa (zdjęcie: udostępnione przez postać).
Bilety w klasie specjalnej (samochody VIP) kosztują 250 000 VND/bilet w tygodniu i 300 000 VND/bilet w piątek, sobotę i niedzielę. Pasażerowie w tym wagonie otrzymują darmowy napój.
Bilety pierwszej klasy z 56 miejscami, cena w dni powszednie wynosi 150 000 VND/bilet, a w weekendy 180 000 VND/bilet. Cena biletów w klasie ekonomicznej w dni powszednie wynosi 105 000 VND/bilet, a w weekendy 130 000 VND/bilet.

Czysta, przestronna przestrzeń w pociągu (zdjęcie: VR).
Pod wrażeniem wielu pysznych dań
Docierając na stację w Hajfong, Maysaa poczuła znajomą atmosferę, ponieważ kochała to miasto i miała z nim wiele wspomnień. Podczas studiów na uniwersytecie w Quang Ninh, dziewczyna urodzona w 2001 roku pojechała do Hajfong, aby nakręcić film o swojej kulinarnej podróży.
„Hajfong to dynamiczne i tętniące życiem miasto portowe, ale niezbyt zatłoczone. Lubię tutejszych ludzi, ponieważ są otwarci, a kuchnia jest różnorodna i bogata” – powiedziała Maysaa.
Przybywając do miasta portowego w wyjątkowym dniu, Laotańska dziewczyna była pod wrażeniem powiewającej wszędzie czerwonej flagi z żółtą gwiazdą. Ludzie z entuzjazmem organizowali wydarzenia kulturalne i artystyczne.
Dołączając do tłumu w Hajfongu, by oglądać fajerwerki, Maysaa była zachwycona entuzjazmem miejscowej ludności. Rozpoznając sławną dziewczynę w mediach społecznościowych, mieszkańcy wręczyli Maysaa flagę. Wszyscy śpiewali przy dźwiękach śmiechów i żywiołowej muzyki.
„Nie myślę już o sobie jako o turyście, ale jako o części dużej rodziny, cieszącej się tą szczęśliwą chwilą” – wyznała.
W mieście portowym Maysaa została powitana przez rodzinę zasłużonego artysty Quang Thanga i zaproszona na kolację, na której serwowano wiejskie potrawy, takie jak pieczona wieprzowina, zupa krabowa i marynowane warzywa...
Podczas tego posiłku artysta przedstawił piękno Hajfongu. Maysaa była szczególnie zaskoczona, gdy dowiedziała się, że 13 maja – w rocznicę Dnia Wyzwolenia Hajfongu – rodziny i sąsiedzi zorganizowali wystawne posiłki, aby stworzyć radosną atmosferę i wzmocnić solidarność.
„Obchody Dnia Wyzwolenia Hajfong były bardzo ożywione. Miałam wrażenie, że wszyscy przygotowują się do świętowania Tet” – zwierzyła się Maysaa.

Laotańska dziewczyna została zaproszona na obiad do domu przez rodzinę zasłużonego artysty Quang Thanga (zdjęcie: udostępnione przez postać).
Po raz drugi, wracając do Czerwonego Miasta Flamboyant, Laotańska dziewczyna wyraziła swoją szczególną miłość do tutejszej kuchni. Wiele dań przygotowywanych jest ze świeżych owoców morza, o niepowtarzalnych smakach, których nigdy nie zapomni, takich jak: kiełki fasoli, makaron ryżowy z krabem, sajgonki z krabem, sałatka z meduzami...
„Ludzie tutaj uwielbiają jeść chleb. Mają wiele sposobów na przygotowanie tej potrawy, ale moim ulubionym jest banh mi canh. Im więcej jesz, tym bardziej się od niej uzależniasz” – zwierzyła się Maysaa.
Ze względu na studia Maysaa wróciła do Hanoi i ponownie spotka się z Hai Phongiem, aby zwiedzić miasto i przyczynić się do rozpowszechnienia informacji o jego kulturze, kuchni i mieszkańcach.
Source: https://dantri.com.vn/du-lich/co-gai-lao-di-tau-quy-toc-o-viet-nam-bat-ngo-voi-ghe-xoay-180-do-20250516075447935.htm
Komentarz (0)