Po tym, jak Doan Van Hau nie wykorzystał rzutu karnego, policja Hanoi uniknęła poniekąd szczęśliwej porażki i pokonała SLNA 2-1 w 9. rundzie V-League 2023.
Grając u siebie na Hang Day Stadium i kontynuując dobrą passę z trzech ostatnich zwycięstw z rzędu, CAHN od samego początku wzmocniło formację ofensywną, wywierając silną presję na bramkę SLNA. Już w 5. minucie stołeczna drużyna miała szansę otworzyć wynik, gdy Gustavo Henrique został sfaulowany w polu karnym SLNA.
Doan Van Hau wziął na siebie odpowiedzialność za 11-metrowy rzut karny. Jego strzał lewą nogą zmylił bramkarza Nguyena Van Vieta, ale piłka trafiła w słupek. Kolega z drużyny doskoczył do dobitki, ale piłka poszybowała nad poprzeczką.
Van Hau (numer 5) oglądał, jak piłka odbiła się od słupka SLNA po rzucie karnym w meczu, w którym CAHN pokonało SLNA na Hang Day wieczorem 26 maja. |
Siedem minut po niecelnym strzale Van Hau, CAHN niespodziewanie straciło gola. Po przesunięciu się prawym skrzydłem, środkowy obrońca Que Ngoc Hai dośrodkował piłkę do Nguyena Tronga Hoanga, który strzelił głową, otwierając wynik.
Przed meczem SLNA była niedoceniana z powodu serii remisów i porażek, a drużyna znajdowała się blisko grupy spadkowej. Dlatego ich gol otwierający sezon był niczym kubeł zimnej wody wylany na CAHN, którzy byli pełni zapału.
W pozostałych minutach pierwszej połowy gospodarze ruszyli do ataku. W ciągu pierwszych 45 minut oddali łącznie 11 strzałów, prawie dwa razy więcej niż przeciwnicy. Jednak młody bramkarz Van Viet zagrał znakomicie, wielokrotnie broniąc strzałów SLNA.
Już po dwóch minutach drugiej połowy SLNA szybko kontratakowała. Xuan Tien podał do Soladio, który biegł prawym skrzydłem, a strzał minął bramkarza Do Sy Huya. Sędziowie nie uznali jednak gola, ponieważ uznali, że obcokrajowiec z drużyny gości był na spalonym.
Jednak powtórki w zwolnionym tempie pokazały, że Soladio stoi nad ostatnim obrońcą CAHN, gdy Xuan Tien podał piłkę. Gdyby gol został uznany, różnica między zawodnikami uległaby podwojeniu, co mogłoby zniweczyć ducha walki CAHN.
Po ucieczce przed drugą bramką gospodarze kontynuowali atak. W 54. minucie wyrównali dzięki znakomitej akcji Le Van Do. Pomocnik, który dopiero co brał udział w 32. Igrzyskach Azji Południowo-Wschodniej, szybko uderzył z woleja przed polem karnym, posyłając piłkę blisko słupka po dośrodkowaniu Ho Tan Tai z prawego skrzydła. Bramkarz Van Viet wyskoczył najdalej, jak mógł, ale wciąż nie dotknął piłki, ratując SLNA.
Mecz zakończył się remisem. W 66. minucie Que Ngoc Hai popełnił błąd, który doprowadził do decydującego gola. Pomocnik SLNA skierował piłkę głową do własnej bramki, blokując dośrodkowanie CAHN z prawego skrzydła. Bramkarz Van Viet odbił piłkę, broniąc samobójczej bramki kapitana. Napastnik Jhon Clay zdążył jednak w ostatniej chwili i kopnął piłkę w pole karne, ustalając wynik na 2:1 dla CAHN.
Zwycięstwo pomogło CAHN awansować na drugie miejsce w tabeli z 18 punktami, o punkt za liderem Thanh Hoa, ale rozegrali też jeszcze jeden mecz. W 10. kolejce, 30 maja, zmierzą się z Khanh Hoa .
Napastnik Vinicius nie grał, ale i tak mógł liczyć na wsparcie piłkarzy i kibiców Realu w wygranym 2:1 meczu z Vallecano w 36. kolejce La Liga.
Według VnExpress
Link źródłowy






Komentarz (0)