Pani Phan Thi Tinh Giang (ur. 1968 r., zamieszkała w dzielnicy Thanh Khe w mieście Da Nang) właśnie wysłała petycję do sektora edukacji i kilku funkcyjnych agencji miasta, w której domaga się rozwiązania jej sezonowej umowy w Szkole Podstawowej Dinh Bo Linh (dzielnica Thanh Khe).
Pani Giang przez wiele lat była kierownikiem szkoły (osobą, która serwowała posiłki i zajmowała się drzemkami uczniów w internacie) w szkole podstawowej Dinh Bo Linh.
Według pani Giang jest ona jedną z pierwszych dyrektorek szkoły i pracuje w niej nieprzerwanie od momentu jej założenia, czyli od ponad 25 lat.
W czasie swojej pracy, jak sama zapewniała, nigdy nie była karana ani krytykowana. Chociaż praca była ciężka, a jej dochód wynosił zaledwie 2-2,3 miliona VND miesięcznie, nadal ją wykonywała z miłości do uczniów i uważała za główne źródło utrzymania.

Szkoła podstawowa Dinh Bo Linh rekrutuje 10 nowych administratorów, którzy zastąpią starych w roku szkolnym 2025–2026.
Według pani Giang, rozpoczynając rok szkolny 2025-2026, ona i kilku innych administratorów przygotowali dokumenty do ponownego złożenia w szkole w celu odnowienia umów. Jednak po ich przedłożeniu pani Phan Thi Tam – wicedyrektor szkoły – dokumenty kilku administratorów, w tym pani Giang, zostały odrzucone.
To ją zaskoczyło i zdenerwowało, ponieważ, jak sama stwierdziła, nie złamała żadnych przepisów, a mimo to nie pozwolono jej odnowić umowy, co doprowadziło do trudności życiowych.
10 września w rozmowie z gazetą Nguoi Lao Dong pani Phan Thi Tam powiedziała, że szkoła podstawowa Dinh Bo Linh ma obecnie 20 klas, a zgodnie z przyjętą praktyką, 20 administratorów będzie przydzielonych do opieki nad uczniami w internacie.
W tym roku szkolnym szkoła nie przedłużyła umów z 10 poprzednimi kierownikami i zatrudniła 10 nowych pracowników na ich miejsce. Według pani Tam, rekrutacja została ogłoszona na stronie internetowej szkoły oraz na stronach z ofertami pracy.
Pani Tam zapewniła, że nie było to zwolnienie. „Kiedy umowa tymczasowa wygasła, szkoła jej nie przedłużyła, nie było to zwolnienie” – zapewniła.
Według pani Tam, po czterech latach pracy w szkole, zdała ona sobie sprawę, że 10 byłych dyrektorów nie spełniało wymagań stawianych pracownikom szkoły z internatem, podczas gdy standardem jest „poczucie odpowiedzialności, serce i uczucie do uczniów”.
Odnosząc się do braku bezpośredniego poinformowania byłych menedżerów, pani Tam stwierdziła, że nie jest to obowiązkiem szkoły. „Szkoła jedynie zamieściła informacje na stronie internetowej. Kiedy umowa wygasła, po prostu zrezygnowali” – powiedziała pani Tam.
Source: https://nld.com.vn/da-nang-hieu-pho-truong-tieu-hoc-giai-shich-ve-ly-do-khong-tai-ky-hop-dong-voi-10-quan-sinh-196250910184600795.htm






Komentarz (0)