Błąd w obronie gości, Atletico Madryt, pozwolił napastnikowi Akturkoglu otworzyć wynik dla gospodarzy w 13. minucie. Przy wsparciu kibiców na stadionie Da Luz, Benfica nadal stwarzała sobie wiele okazji, zwłaszcza po strzale Vangelisa Pavlidisa, który trafił w słupek. Wynik pierwszej połowy brzmiał jednak tylko 1:0.
Jednak faul Conora Gallaghera na Pavildisie w 50. minucie dał gospodarzom kolejną szansę na objęcie prowadzenia 2-0 z rzutu karnego, a argentyńska gwiazda Di Maria nie pomyliła się, wykorzystując rzut karny Jana Oblaka.
Piłkarze Benfiki świętują gola przeciwko Atletico (zdjęcie: Reuters).
Alexander Bah powiększył przewagę Benfiki, strzelając głową po rzucie rożnym w 75. minucie, a Orkun Kokcu zapewnił zwycięstwo 4-0 nad podopiecznymi Diego Simeone'a dzięki rzutowi karnemu, po tym jak Reinildo Mandava sfaulował rezerwowego Zewkiego Amdouniego.
Bramkarz Atletico Jan Oblak poczynił kilka świetnych obron, broniąc późne strzały gości i pomagając im uniknąć katastrofalnej porażki.
„Szkoda przegrać w ten sposób, to nie jest dobry obraz, żeby budzić emocje i nie ma co więcej mówić. Przynajmniej my dzisiaj nie graliśmy dobrze.
Czasami zdarzają się takie mecze, ale nie możemy na to pozwolić, bo zostawiliśmy po sobie złe wrażenie. Nie widzę niczego pozytywnego do powiedzenia.
„Nie byliśmy sobą, bawiliśmy się jak dzieci. Nikt nie jest uratowany po tym, co się dzisiaj wydarzyło, musimy to zaakceptować i iść naprzód” – powiedział bramkarz Jan Oblak hiszpańskiej stacji telewizyjnej Movistar Plus.
Zwycięstwo 4-0 nad Atletico było najwyższym zwycięstwem Benfiki na własnym boisku w Lidze Mistrzów (obok zwycięstwa 5-1 nad Club Brugge w marcu 2023 r.) i najwyższą porażką Atletico z portugalskim zespołem w tych rozgrywkach.
Według statystyk, Atletico wygrało tylko jeden z ostatnich 10 meczów Ligi Mistrzów (dwa remisy, siedem porażek). W związku z kolejnym meczem wyjazdowym z Paris Saint-Germain w czwartej rundzie, trener Diego Simeone jest pod ogromną presją, aby poprawić swoją grę, jeśli chce nadal utrzymywać się w czołówce.
Tymczasem Benfica zajmuje w tym sezonie wysoką trzecią pozycję w tabeli Ligi Mistrzów UEFA, ustępując jedynie Borussii Dortmund i Brest pod względem różnicy bramek, podczas gdy Atletico plasuje się na 23. miejscu z trzema punktami.
Source: https://dantri.com.vn/the-thao/di-maria-toa-sang-giup-doi-nha-thang-atletico-4-0-20241003072437059.htm
Komentarz (0)