Podczas równoczesnej wizyty na granicy USA i Meksyku 29 lutego (czasu lokalnego) prezydent Joe Biden i jego poprzednik Trump spierali się o kryzys imigracyjny, jeden z najgorętszych tematów tegorocznego wyścigu do Białego Domu.
Ogniska imigracyjne
Niedługo po tym, jak były prezydent Trump nazwał winę Bidena za rekordową liczbę osób przekraczających granicę z Meksyku do USA, obecny właściciel Białego Domu poprosił swojego oponenta, aby przestał „bawić się w politykę ”, a zamiast tego zaproponował skuteczniejsze propozycje reform.
„Joe Biden musi ponieść odpowiedzialność za tę (imigracyjną) inwazję” – powiedziała wczoraj w Eagle Pass City (Teksas) agencja AFP, cytując słowa Trumpa wypowiedziane w towarzystwie gubernatora stanu, Grega Abbotta.
Zdjęcie prezydenta Bidena (po lewej) i pana Trumpa jednocześnie na granicy z Meksykiem
Tymczasem, przemawiając po panu Trumpie, prezydent Biden w Brownsville (Teksas) wysłał wiadomość do swojego oponenta: „Zamiast uprawiać politykę w tej sprawie, poproś (republikańskich) członków Kongresu , którzy sprzeciwiają się ustawie granicznej, aby stanęli po mojej stronie”.
Tylko w 2023 roku ponad 2,4 miliona migrantów, głównie z Ameryki Środkowej i Wenezueli, przekroczyło granicę z Meksykiem i wkroczyło do Stanów Zjednoczonych. Dla Trumpa poglądy antyimigracyjne zawsze odgrywały kluczową rolę w programie politycznym w latach 2017-2021, kiedy był prezydentem Stanów Zjednoczonych. Obiecał również, że jeśli zostanie wybrany na prezydenta w tym roku, uruchomi największy program deportacyjny w historii Ameryki.
Imigracja na południowej granicy jest również słabym punktem kampanii reelekcyjnej prezydenta Bidena. Sondaż NBC pokazuje, że Trump wyprzedza Bidena o 30 punktów procentowych w kwestii imigracji.
Pan Trump stoi w obliczu wielu wyzwań prawnych
Po sporze z prezydentem Bidenem na granicy z Meksykiem, Trump nadal odpowiada na zarzuty prawne w różnych sądach. Wczoraj (czasu wietnamskiego) prokurator specjalny Jack Smith złożył wniosek do sądu na Florydzie, prosząc sędzię Aileen Cannon o przeprowadzenie rozprawy 8 lipca w sprawie byłego prezydenta, który ukrył tajne dokumenty w swoim prywatnym domu po opuszczeniu Białego Domu.
Tymczasem obrońca zwrócił się do sędziego o odroczenie rozprawy do 12 sierpnia w przypadku Trumpa i jego doradcy politycznego Walta Nauty oraz do 9 września w przypadku pozostałego wspólnika, Carlosa De Oliveiry. Adwokaci reprezentujący Trumpa argumentowali jednak, że były przywódca USA stanął przed niesprawiedliwym procesem, ponieważ odbywał się on w czasie, gdy był zajęty ubieganiem się o prezydenturę w Białym Domu.
Tymczasem, jak donosi CBS News, sztab Trumpa złożył apelację po tym, jak sędzia hrabstwa Cook, Tracie Porter, nakazała Komisji Wyborczej Illinois usunięcie nazwiska kandydata Partii Republikańskiej z karty do głosowania w stanowych prawyborach 19 marca. Sędzia Porter powołał się na swoją odpowiedzialność za zamieszki w Kapitolu 6 stycznia 2021 roku, które przyczyniły się do podjęcia powyższej decyzji.
Jeśli chodzi o oskarżenie pana Trumpa o ingerencję w wybory prezydenckie w USA w 2020 roku, Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych prawdopodobnie będzie potrzebował dużo czasu na zakończenie postępowania, zanim oficjalnie rozstrzygnie, czy pan Trump ma prawo do immunitetu przed postępowaniem karnym. Prawnik pana Trumpa stwierdził, że jego klient ma prawo do tego prawa, ponieważ jego działania miały miejsce, gdy był prezydentem USA.
Agencja Reuters, cytując ekspertów prawnych, stwierdziła, że sędziowie Sądu Najwyższego muszą wydać orzeczenie do 1 czerwca, jeśli chcą mieć wystarczająco dużo czasu na zakończenie procesu przed pójściem Amerykanów do urn 5 listopada.
Rząd USA został tymczasowo „uratowany”
Wczoraj (czasu wietnamskiego) Kongres USA wysłał prezydentowi Joe Bidenowi krótkoterminowy projekt ustawy budżetowej, tymczasowo odsuwając ryzyko zamknięcia rządu 1 marca. Według NBC News Senat przyjął tymczasowy środek, zwany CR, stosunkiem głosów 77 do 13. Wcześniej tego samego dnia ustawa przeszła przez Izbę Reprezentantów stosunkiem głosów 320 do 99. W obliczu ryzyka zamknięcia rządu 1 marca prezydent Biden podpisał CR przed upływem terminu. Jednak CR przewiduje dodatkowy budżet tylko na 1 kolejny tydzień dla 6 departamentów, w tym Rolnictwa, Handlu, Energii, Spraw Wewnętrznych, Sprawiedliwości, Transportu i Spraw Weteranów. Oznacza to, że do 8 marca Kongres USA musi uchwalić nową ustawę, aby umożliwić tym departamentom posiadanie budżetów operacyjnych. Tymczasem reszta rządu wyczerpie budżet 22 marca.
Link źródłowy
Komentarz (0)