Zgodnie z ogłoszeniem wydanym dziś po południu (14 grudnia) przez Wietnamską Delegację Sportową , delegacja wyraziła następujący pogląd: „Przywódcy Wietnamskiej Delegacji Sportowej mają nadzieję, że kierownicy drużyn lub przedstawiciele federacji i stowarzyszeń będą dzielić się wiedzą i motywować sportowców w trakcie całego procesu treningów i zawodów podczas 33. Igrzysk Azji Południowo-Wschodniej”.

Pan Hung demonstruje ruchy My Tien przed dziesiątkami kamer międzynarodowych mediów (zdjęcie: Hai Long).
Wcześniej wczoraj wieczorem (13 grudnia), po znakomitym zdobyciu srebrnego medalu przez pływaczkę Vo Thi My Tien w wyścigu kobiet na 400 m stylem zmiennym, komitet organizacyjny imprezy zaprosił do wręczenia medalu stałego wiceprezesa Wietnamskiego Stowarzyszenia Sportów Wodnych, pana Dinh Viet Hunga.
To pan Hung wręczył medal My Tien. Następnie, tuż u stóp podium, to właśnie pan Hung udzielił fachowych porad i wygłosił komentarze przed kamerami międzynarodowych mediów.
Słowa i gesty Stałego Wiceprezesa Wietnamskiego Stowarzyszenia Sportów Wodnych sprawiły, że Vo Thi My Tien wybuchnęła płaczem, po czym zakryła twarz i poszła prosto za kulisy. Była tak wzruszona, że zupełnie zapomniała, że musi zostać sfotografowana w tej pięknej chwili, kiedy zawodniczka otrzymała medal i zasłużyła na uznanie.

Słowa i czyny pana Hunga podczas wymiany zdań wprawiły My Tien w osłupienie (zdjęcie: Hai Long).

Mój Tien wtedy się rozpłakał (zdjęcie: Hai Long).
Wietnamska Delegacja Sportowa oświadczyła, że rozmawiała w tej sprawie z panem Dinh Viet Hungiem. Wygląda na to, że delegacja zamierzała naprawić sytuację, ale jej opinia była nie na miejscu, niewłaściwa i nierozsądna.
To nie przypadek, że dzisiejsze zawody sportowe najwyższej rangi mają dedykowane sale dla każdej drużyny. Wszelkie omówienia i ewentualne korekty błędów pomiędzy trenerami, ekspertami i zawodnikami odbywają się właśnie w tych salach. Rzadko zdarza się, aby korygowali błędy lub dzielili się doświadczeniami przed kamerami międzynarodowych mediów.

Następnie zakryła twarz i rozpłakała się, po czym udała się prosto za kulisy, choć jej chwila chwały nie została uwieczniona na zdjęciach (zdjęcie: Hai Long).
Refleksje pana Dinh Viet Hunga na temat tej sytuacji przypomniały wielu wietnamskim kibicom mecze piłki nożnej z lat 80., 90. i wcześniejszych. Wtedy zawodnicy i trenerzy odbywali narady techniczne w przerwach między meczami, tuż przed strefą techniczną.
Lekcje wyciągnięte 30-40 lat temu rzadko znajdują zastosowanie we współczesnym sporcie elitarnym. Międzynarodowe federacje i stowarzyszenia zalecają, a nawet nakazują, aby spotkania ekspertów ze sportowcami odbywały się w wyznaczonych pomieszczeniach, unikając w ten sposób nieprzyjemnych scen, które mogłyby mieć miejsce podczas ostrych sporów w miejscach publicznych.
Źródło: https://dantri.com.vn/the-thao/doan-the-thao-viet-nam-len-tieng-vu-lanh-dao-hiep-hoi-khien-vdv-khoc-20251214161143928.htm






Komentarz (0)