W tym kontekście wietnamskie firmy muszą traktować sprzedaż internetową jako strategiczny filar utrzymania i zwiększenia udziału w rynku, a nie jedynie kanał wspomagający. Zmiana kierunku działania firm również przyczynia się do promowania różnorodności rynku, zapewniając konsumentom lepsze doświadczenia zakupowe.
Firmy zmieniają się, aby się dostosować
Dołączając do krajowego „wyścigu” od 2023 roku, kiedy krajowy rynek ryżu znajduje się w rękach wielu dużych graczy, spółka akcyjna APG Eco uznała stabilne ceny i jakość za strategiczne czynniki konkurencyjne. Przedsiębiorstwa mają jednak trudności z redukcją kosztów, ponieważ muszą inwestować w rozbudowę punktów sprzedaży i sklepów dealerskich. Aby zmienić kierunek, firma zdecydowała się wprowadzić ryż na platformę e-commerce, co pomogłoby w szybkim wzroście przychodów, zwiększeniu rozpoznawalności marki zarówno online, jak i offline oraz ograniczeniu kosztów marketingu i poprawie obsługi posprzedażowej klientów.
„Jesteśmy jedną z pierwszych firm, które wprowadziły ryż na platformy e-commerce, więc wzrost przychodów jest bardzo duży i wyniósł 600% w 2024 roku, a w ciągu pierwszych 9 miesięcy 2025 roku wzrósł o 50% w porównaniu z rokiem poprzednim. E-commerce pomógł nam zminimalizować koszty reklamy, zwiększając efektywność biznesową w porównaniu z poprzednią, tradycyjną metodą sprzedaży” – powiedziała pani Dang Thuy Linh, przewodnicząca rady dyrektorów APG Eco Joint Stock Company.
Podobnie, Viet Thang Jean Co., Ltd., oprócz rozbudowy sieci sklepów stacjonarnych, promuje rozwój sprzedaży online, przyczyniając się do wzrostu sprzedaży o ponad 20% rocznie. Sam kanał sprzedaży online zawsze odnotowuje wysoki wzrost, z rozbudowaną i zdywersyfikowaną bazą klientów. W przypadku dóbr szybkozbywalnych, kanał sprzedaży online pomaga również firmom poszerzyć bazę młodych klientów – grupę osób chętnych do zakupu markowych produktów, kojarzonych z wygodą użytkowania.
Dostęp do dużej bazy klientów to najbardziej oczywista zaleta kanałów e-commerce. Według Trana Lama, założyciela marki Julyhouse & Macaland, przychody ze sprzedaży online stanowią 90% sprzedaży, co nie tylko pomaga produktom szybko docierać do opinii klientów, ale także pozwala firmom wykorzystać potencjał rynku do opracowania odpowiednich produktów.
Na niedawnym forum, pan Nguyen Minh Duc, zastępca sekretarza generalnego Wietnamskiego Stowarzyszenia Handlu Elektronicznego (VECOM), stwierdził, że około 70% konsumentów zna już zakupy online. W ciągu pierwszych 6 miesięcy 2025 roku sprzedaż w handlu elektronicznym przekroczyła 202 000 miliardów VND, co stanowi wzrost o prawie 42% w porównaniu z tym samym okresem.
Zachowania konsumentów również uległy znaczącej zmianie, co doprowadziło do znaczącej zmiany w strukturze asortymentowej. O ile wcześniej dominowały moda , elektronika i kosmetyki, to w ciągu ostatniego roku sprzedaż dóbr pierwszej potrzeby i dóbr szybko zbywalnych gwałtownie wzrosła, stanowiąc 54% całkowitej sprzedaży w pierwszej połowie 2025 roku. Ten trend pokazuje, że konsumenci nie postrzegają już e-commerce wyłącznie jako miejsca zaspokajania bieżących potrzeb, ale jako ważny kanał dystrybucji w życiu codziennym.
Według pani Tran Thao Vy (dzielnica Binh Thanh, Ho Chi Minh City), zakupy online pozwalają jej zaoszczędzić czas, szybko porównywać ceny i łatwo wybierać produkty wielu różnych marek. „Często zamawiam jedzenie i artykuły gospodarstwa domowego za pośrednictwem aplikacji supermarketów – ceny są przejrzyste, dostawa szybka, a promocje większe niż w przypadku zakupów bezpośrednich. Jednak kupując kosmetyki czy ubrania, nadal starannie się zastanawiam i często wybieram autentyczne sklepy, aby uniknąć ryzyka zakupu podróbek” – powiedziała pani Vy.
Zacięta konkurencja o udział w rynku
Według ekspertów e-commerce, na rynku e-commerce panuje zacięta konkurencja między sprzedawcami. O ile kiedyś jeden sprzedawca miał dziesięć tysięcy kupujących, o tyle teraz sytuacja się odwróciła – jeden kupujący miał setki sprzedawców. Zmusza to sprzedawców do poszukiwania sposobów na utrzymanie klientów, w których cena jest rozwiązaniem strategicznym.
„Wśród mnóstwa podobnych produktów, różnica w cenie wynosząca zaledwie kilka tysięcy dongów ma ogromny wpływ na siłę nabywczą, ponieważ konsumenci wciąż dążą do zaciskania pasa. Problem efektywnego działania sprzedawców nie jest już łatwy, ponieważ koszty logistyki i koszty operacyjne platformy znacznie wzrosły. Koszty reklamy stanowią 5-20% cen produktów, co obecnie stanowi obciążenie dla sprzedawców i zwiększa presję na rynku” – powiedział Vo Thanh My, dyrektor generalny Navee Joint Stock Company i szef Southern Digital Media Association.
Z perspektywy sprzedawcy, Tran Lam, założyciel marki Julyhouse & Macaland, stwierdził, że sprzedaż internetowa firmy wykazuje oznaki spowolnienia wraz ze wzrostem kosztów sprzedaży. Ponadto lojalność klientów nie jest wysoka – łatwo przechodzą oni z jednej marki na drugą na platformie e-commerce, jeśli spełnione są wymagania cenowe.
„Polityka platform e-commerce w ostatnim czasie ulega ciągłym zmianom. Wzrosły koszty wynajmu stoisk, a wraz z nimi koszty reklamy… co wprowadza sprzedawców w błąd, uniemożliwiając im przewidywanie rozwoju sytuacji, co znacząco wpływa na strategie biznesowe. W tym kontekście wielu z nas, sprzedawców, musi zmierzyć się z problemem kosztów operacyjnych i cen, aby móc istnieć i rozwijać się, proaktywnie wdrażając kampanie komunikacyjne, tworząc własne filmy i promując transmisje na żywo w celu zwiększenia sprzedaży i liczby osób z nich korzystających” – powiedział pan Lam.
Wyzwania te prowadzą do wielu konsekwencji, wypaczając naturalne zalety e-commerce, takie jak niezdrowa konkurencja między sprzedawcami, rozprzestrzenianie się podróbek, nadużywanie promocji oraz priorytetyzacja krótkoterminowych zysków, które wpływają na jakość produktów i prawa konsumentów. W tym czasie e-commerce stanie się chaotycznym kanałem sprzedaży, zmniejszając konkurencyjność przedsiębiorstw.
Aby poprawić tę sytuację, eksperci wskazują, że firmy muszą proaktywnie budować różnorodne kanały sprzedaży i parkiety handlowe oraz nie powinny być nadmiernie uzależnione od jednej platformy, aby uniknąć ryzyka związanego z wahaniami rynku. Ponadto, zamiast gonić za krótkoterminowymi zyskami, sprzedawcy powinni inwestować w jakość produktów, marki produktów, zwiększać doświadczenie zakupowe i satysfakcję klienta, które są czynnikami konkurencyjnymi, sprzyjającymi trwałości produktów.
„Wietnamscy sprzedawcy muszą zmienić swoje nastawienie, nie tylko sprzedając na platformie, ale także budując strony internetowe z przejrzystymi informacjami, które będą podstawą zaufania i wyboru konsumentów. Ponadto firmy muszą optymalizować koszty, łącząc ekosystem, pomagając klientom szybko uzyskać dostęp do produktów w rozsądnych cenach i zapewniając najlepsze doświadczenia zakupowe. W szczególności konieczne jest skupienie się na wieloplatformowych strategiach marketingowych, wykorzystując sztuczną inteligencję do analizy danych klientów… To atuty, które pozwolą zwiększyć konkurencyjność w obecnych warunkach” – powiedział pan Vo Thanh My.
Według prognoz Ministerstwa Przemysłu i Handlu, wartość wietnamskiego rynku e-commerce może osiągnąć 35 miliardów dolarów, co stanowi ogromny potencjał, ale i poważne wyzwania. Aby w pełni wykorzystać ten potencjał, firmy i sprzedawcy muszą uznać go za istotny element swojej strategii biznesowej, nie tylko oferując produkty na rynku, ale także inwestując w zarządzanie danymi klientów, poprawiając doświadczenia zakupowe i obsługę posprzedażową.
W obliczu rządowej polityki promującej gospodarkę cyfrową i szybkiego postępu cyfryzacji konsumentów, e-commerce wciąż postrzegany jest jako nowy wyścig dla wietnamskich firm. Jeśli będą one potrafiły wykorzystać dane klientów, zoptymalizować doświadczenia i zainwestować w logistykę, firmy nie tylko będą sprzedawać na rynku krajowym, ale także będą rozwijać się na rynkach eksportowych za pośrednictwem kanałów online.
Source: https://baotintuc.vn/kinh-te/doanh-nghiep-viet-xoay-truc-manh-tren-duong-dua-thuong-mai-dien-tu-20250925164839285.htm






Komentarz (0)