Złodziej przebrany za manekina (po prawej) w centrum handlowym
Dziennik „The Guardian” poinformował 20 października, że władze stolicy Polski, Warszawy, oskarżyły młodego mężczyznę o kradzież. Mężczyzna udawał manekina stojącego w sklepie jubilerskim w galerii handlowej, czekając na odpowiedni moment do ataku.
Policja poinformowała, że 22-letniemu podejrzanemu udało się uniknąć kontaktu z personelem i klientami, stojąc nieruchomo jak posąg z torebką w dłoni i wtapiając się w kilka innych manekinów w witrynie sklepowej. Tożsamość podejrzanego nie została ujawniona publicznie.
„Z torbą w ręku stał nieruchomo przed witryną sklepową i udawał manekina wystawowego. Kiedy poczuł się bezpiecznie, zaczął kraść biżuterię” – poinformowała policja z dzielnicy Śródmieście w Warszawie.
Po wielu próbach „szczęście się skończyło” złodziejowi.
Wstępne śledztwo wykazało, że po zamknięciu centrum handlowego złodziej ukradł kilka sztuk biżuterii z różnych miejsc. Podejrzany jest również oskarżony o udział w kilku wcześniejszych napadach na centrum handlowe.
Pewnego razu taka osoba poszła do baru w galerii handlowej po godzinach zamknięcia, jadła i piła do woli, po czym poszła do sklepu odzieżowego, aby przebrać się w nowe ubranie.
Na nagraniu z kamery monitoringu widać mężczyznę przeciskającego się przez wąską szczelinę pod roletą sklepu. Innym razem czekał do zamknięcia sklepu i ukradł pieniądze z kilku kas.
W końcu „szczęście go opuściło”, gdy młody mężczyzna został namierzony przez ochroniarzy i zatrzymany, a następnie przekazany policji. Podejrzany został zatrzymany na 3 miesiące i grozi mu do 10 lat więzienia, jeśli zostanie skazany.
Link źródłowy






Komentarz (0)