Według Wietnamskiej Giełdy Towarowej (MXV), na koniec sesji handlowej 23 października indeks MXV wzrósł o 1,87% do 2318 punktów - najwyższego poziomu w ciągu ostatnich dwóch tygodni, dzięki silnemu wzrostowi grup energetycznych i metali nieszlachetnych.

Rynek surowców energetycznych jest „jasnozielony”. Źródło: MXV
Rynek energii odnotował zdecydowaną poprawę, gdy ceny 4/5 surowców wzrosły. Cena ropy WTI wzrosła o 5,43% do 61,79 USD/baryłkę – po raz pierwszy od 9 października przekroczyła 60 USD/baryłkę. Cena ropy Brent również wzrosła o 5,62% do 65,99 USD/baryłkę, osiągając najwyższy poziom od dwóch tygodni. Głównym powodem wzrostu były obawy o zakłócenia w dostawach.

Ceny miedzi rosną w miarę wzrostu ryzyka związanego z dostawami. Źródło: MXV
W grupie metali ceny miedzi na giełdzie COMEX wzrosły o 2,3% do 11 266 USD/tonę z powodu ograniczonej podaży i stabilnego popytu w Chinach – największym konsumencie miedzi na świecie .
Od początku roku seria incydentów w kluczowych kopalniach, takich jak El Teniente (Chile), Grasberg (Indonezja) i Kamoa (Kongo), spowodowała obniżenie prognozowanego wzrostu podaży w 2025 r. do 1,4%. Jednocześnie przewiduje się, że rynek miedzi rafinowanej w 2026 r. znajdzie się w deficycie wynoszącym 150 000 ton.
Dane Generalnej Administracji Celnej Chin (GACC) pokazują, że w pierwszych dziewięciu miesiącach 2025 r. kraj zaimportował 22,7 mln ton koncentratu miedzi, co oznacza wzrost o 7,8% w ujęciu rok do roku.
MXV oceniło, że wrześniowa produkcja przemysłowa w Chinach wzrosła o 6,5%, znacznie przekraczając prognozy, co stanowi silny czynnik wspierający krótkoterminowy wzrost cen czerwonego metalu.
Inwestorzy śledzą obecnie raport o wskaźniku CPI w USA, opublikowany dziś wieczorem (czasu wietnamskiego) – czynnik, który może wpłynąć na oczekiwania dotyczące obniżenia stóp procentowych przez Rezerwę Federalną (FED) do poziomu 3,75-4%. Osłabi to dolara amerykańskiego i zwiększy atrakcyjność surowców wycenianych w dolarach, w tym ropy naftowej i miedzi.
Źródło: https://hanoimoi.vn/gia-dau-va-dong-cung-tang-manh-720724.html










Komentarz (0)