Wczoraj Sąd Konstytucyjny Korei Południowej odbył pierwszą sesję w celu wszczęcia procesu impeachmentu Yoon Suk Yeola – 13. prezydenta kraju. Jednocześnie śledczy nadal wzywają go do złożenia zeznań w związku z wprowadzeniem stanu wojennego.
Przetwarzanie priorytetowe
Rzecznik Sądu Konstytucyjnego Lee Jean ogłosił wczoraj, że pierwsza rozprawa, mająca na celu zebranie dokumentów śledczych od odpowiednich stron, odbędzie się 27 grudnia, jak donosi agencja prasowa Yonhap. Wcześniej Zgromadzenie Narodowe uchwaliło ustawę o impeachmentu pana Yoona za wprowadzenie stanu wojennego na początku tego miesiąca pod zarzutem rebelii. Pan Yoon został zawieszony w pełnieniu obowiązków, a premier Han Duck-soo został pełniącym obowiązki prezydenta, a sprawa została przekazana do rozpatrzenia przez Trybunał Konstytucyjny.
Policja przed Sądem Konstytucyjnym Korei Południowej w Seulu, 16 grudnia.
Jeśli sześciu z dziewięciu członków sądu uzna go za winnego, Yoon zostanie usunięty ze stanowiska, a wybory prezydenckie odbędą się w ciągu 60 dni. W przeciwnym razie będzie nadal pełnił swój urząd. Obecnie w Sądzie Konstytucyjnym są trzy wakaty na stanowiskach sędziowskich, co oznacza, że wszyscy sześciu pozostałych sędziów musi głosować za usunięciem Yoona. Jednak eksperci prawni twierdzą, że jest mało prawdopodobne, aby sąd wydał tak ważne orzeczenie bez wystarczającej liczby sędziów. W związku z tym jest prawdopodobne, że sąd zwróci się do Zgromadzenia Narodowego o wybór dodatkowych sędziów. Według „The Korea Times” , partie nominowały kandydatów na sędziów, a proces zatwierdzania ma się zakończyć do końca tego miesiąca.
Prezydent Korei Południowej Yoon Suk Yeol postawiony w stan oskarżenia
Sąd ma sześć miesięcy na podjęcie decyzji, a Lee zapowiedziała, że będzie traktować to priorytetowo. W dwóch ostatnich sprawach impeachmentu prezydenta Roh Moo-hyuna w 2004 roku i prezydent Park Geun-hye w 2016 roku sąd potrzebował odpowiednio dwóch i trzech miesięcy na podjęcie decyzji. Tym razem sąd ma podjąć decyzję przed końcem kwietnia 2025 roku, zanim obaj sędziowie przejdą na emeryturę.
Promocja śledztwa
W innym wydarzeniu, prokuratorzy wczoraj kontynuowali wezwanie pana Yoona na przesłuchanie w ramach śledztwa karnego w sprawie zarzutów buntu i nadużycia władzy związanych z wprowadzeniem stanu wojennego. Przywódca nie zastosował się do podobnego żądania w weekend, twierdząc, że nie zatrudnił wystarczającej liczby prawników, aby go reprezentować, jak donosi Yonhap.
Co najmniej cztery odrębne śledztwa w sprawie pana Yoona toczą się równolegle, prowadzone przez prokuraturę, policję, rządową agencję antykorupcyjną i Ministerstwo Obrony . Wczoraj wspólny zespół śledczy trzech pozostałych agencji również wysłał wezwanie do pana Yoona, ale prezydenckie siły bezpieczeństwa odmówiły jego przyjęcia. Jeśli pan Yoon nadal będzie nieskłonny do współpracy, śledczy mogą zwrócić się do sądu o wydanie nakazu aresztowania.
Przywódca ma obecnie zakaz opuszczania kraju i grozi mu długi wyrok więzienia, jeśli zostanie skazany za rebelię. Dwóch byłych prezydentów Korei Południowej, Chun Doo-hwan i Roh Tae-woo, zostało osądzonych za zdradę i rebelię, za ich rolę w tłumieniu protestów w latach 80. Obaj zostali skazani po opuszczeniu urzędu, a następnie ułaskawieni.
Koreańska Centralna Agencja Informacyjna (KCNA) poinformowała wczoraj, że 14 grudnia południowokoreański parlament postawił prezydenta Yoon Suk Yeola w stan oskarżenia, nazywając go „przywódcą buntowniczym”. KCNA szczegółowo opisała wydarzenia poprzedzające impeachment i skrytykowała pana Yoona za próbę przerzucenia winy na opozycję i zaprzeczenie oskarżeniom o rebelię.
Źródło: https://thanhnien.vn/han-quoc-khoi-dong-quy-trinh-luan-toi-ong-yoon-18524121622210801.htm
Komentarz (0)