
Minister Spraw Zagranicznych Tymczasowego Rządu Rewolucyjnego Republiki Wietnamu Południowego Nguyen Thi Binh podpisał Porozumienie Międzynarodowej Konferencji w sprawie Wietnamu, 2 marca 1973 r. Zdjęcie: VNA
Znak pani Nguyen Thi Binh
Była wiceprezydent i była minister spraw zagranicznych Tymczasowego Rządu Rewolucyjnego Republiki Wietnamu Południowego, Nguyen Thi Binh, pełniła funkcję szefowej delegacji negocjacyjnej Frontu Wyzwolenia Narodowego Wietnamu Południowego (1968) oraz Tymczasowego Rządu Rewolucyjnego Republiki Wietnamu Południowego (w latach 1969–1973). Pani Nguyen Thi Binh była również jedyną kobietą, która podpisała Porozumienie Paryskie .
4 listopada 1968 roku, po przybyciu do Paryża, pani Nguyen Thi Binh wywarła ogromne wrażenie, opowiadając o 5-punktowym rozwiązaniu Narodowego Frontu Wyzwolenia Wietnamu Południowego.
W swoim przemówieniu podkreśliła: „Po pierwsze, Narodowy Front Wyzwolenia Wietnamu Południowego dąży do osiągnięcia niepodległości, demokracji, pokoju i zjednoczenia narodowego. Po drugie, Stany Zjednoczone muszą zakończyć wojnę i wycofać swoje wojska z Wietnamu. Po trzecie, sprawy wewnętrzne Wietnamu Południowego muszą zostać rozwiązane przez samych mieszkańców tego kraju. Po czwarte, zjednoczenie Wietnamu jest prawem narodu wietnamskiego. Po piąte, Wietnam prowadzi politykę zagraniczną opartą na pokoju i neutralności”.
Jej mocne i szczere przemówienie odbiło się echem wśród społeczności międzynarodowej. Nguyen Thi Binh została natychmiast nazwana przez społeczność międzynarodową „Madame Binh”, a ona sama stała się nowym symbolem ruchu antywojennego i pokojowego.
Jej błyskotliwe odpowiedzi dla zagranicznych reporterów również pozostawiły niezapomniane wrażenie. Jednym ze słynnych pytań, jakie zadał jej zachodni dziennikarz, pytając, czy jest członkinią Partii Komunistycznej, była odpowiedź: „Jestem członkinią Partii Patriotycznej”, która pozostawiła dziennikarza bez słowa.
Innym razem, gdy dziennikarz zapytał ją o obecność armii Północnej na Południu, odpowiedziała: „Naród wietnamski jest jednością, naród wietnamski na Północy, jak i na Południu ma obowiązek walczyć z najeźdźcami”. Gdy dziennikarka zapytała o strefy wyzwolone Wietnamu, potwierdziła, że wszystkie miejsca, w których USA bombardowało i ostrzeliwało Wietnam, były strefami wyzwolonymi.
Serce dla kraju
Negocjacje w Paryżu uznano za trudny i wymagający front dyplomatyczny. W swoich wspomnieniach „Rodzina, Przyjaciele i Kraj” pani Nguyen Thi Binh napisała, że kiedy przybyła do Paryża, aby wziąć udział w negocjacjach, „poradziliśmy sobie nawzajem, aby zachować odpowiednią postawę i uśmiechać się, tak jak powiedział towarzysz Xuan Thuy (Przewodniczący Delegacji Dyplomatycznej Rządu Demokratycznej Republiki Wietnamu). Tego dnia miałam na sobie ciemnoróżowy ao dai, szary płaszcz i czarny szal z kwiatami”.
Kobiecość i determinacja pani Nguyen Thi Binh zostały kiedyś porównane do kobiety „tańczącej wśród wilków” otoczonej przy stole negocjacyjnym w Paryżu przed atakiem USA i rządu Sajgonu.
Pani Nguyen Thi Binh wspominała, że podpisując porozumienie paryskie 27 stycznia 1973 roku, była niezwykle wzruszona. „Myśląc o moich rodakach, towarzyszach broni i przyjaciołach zarówno na Północy, jak i na Południu… Kiedy wspominam tych, których już nie ma i którzy nie mogliby dowiedzieć się o tym wydarzeniu, wybucham płaczem” – napisała w swoich wspomnieniach.

Minister Spraw Zagranicznych Tymczasowego Rządu Rewolucyjnego Republiki Wietnamu Południowego Nguyen Thi Binh podpisał 27 stycznia 1973 r. w Międzynarodowym Centrum Konferencyjnym w Paryżu (Francja) Porozumienie Paryskie w sprawie Wietnamu. Zdjęcie: VNA
Wreszcie 30 kwietnia 1975 roku prasa światowa uroczyście obwieściła historyczne zwycięstwo armii i narodu wietnamskiego.
„Ludzie w całym kraju wylegli na ulice, obejmując się i płacząc – łzami radości! Był to nieunikniony rezultat poświęceń całego narodu, sił zbrojnych, sił politycznych działających jawnie lub tajnie, dzieci, które torowały drogę ludziom z różnych środowisk, sławnym bohaterom i milionom nieznanych ludzi…” – fragment wspomnień „Rodzina, Przyjaciele i Ojczyzna”.
Pani Nguyen Thi Binh opowiadała, że cały świat przesyłał gratulacje narodowi wietnamskiemu, wyrażając radość i zaskoczenie. Wielu przyjaciół z zagranicy pytało, dzięki czemu, z jakiego powodu Wietnam walczył i zwyciężał w długich wojnach oporu.
Pani Nguyen Thi Binh szczególnie pamięta swoją wizytę w Palestynie i spotkanie z przywódcą Jaserem Arafatem. Zadawali jej również pytania, dlaczego Wietnam wygrał.
Pani Nguyen Thi Binh napisała w swoich wspomnieniach: „Odpowiadamy, że mamy 3 powody – 3 rzeczy, aby odnieść zwycięstwo. Po pierwsze, mamy Ho Chi Minha – wybitnego przywódcę Wietnamu, który całe życie poświęcił walce o niepodległość i wolność kraju.
Po drugie, mamy bardzo silną jedność narodową.
I po trzecie, mamy Północ, połowę kraju socjalistycznego, która stanowi silną i solidną bazę zaplecza.
W pamiętniku „Serce dla Ojczyzny” pani Nguyen Thi Binh, który właśnie ukazał się nakładem Narodowego Wydawnictwa Politycznego i jest obecnie eksponowany od 15 sierpnia do 15 września 2025 roku w Bibliotece Dzielnicy Hoan Kiem przy ulicy Nha Chung 42 w Hanoi, wybitny dyplomata napisał: „Moje życie jest związane z życiem narodu… Porównuję nasz kraj do łodzi. Przez liczne bystrza łódź Ojczyzny wypłynęła na otwarte morze, a przed nami nowy horyzont”.

Dwa wspomnienia pani Nguyen Thi Binh. Zdjęcie: VNA/Vietnam+
Zdaniem dr Tran Doan Lam, byłego dyrektora wydawnictwa Gioi, na każdej stronie książki czytelnicy znajdą lekcję na temat osobowości, modeli przywództwa i, przede wszystkim, lojalne serce dla ojczyzny pani Nguyen Thi Binh.
Laodong.vn
Source: https://laodong.vn/thoi-su/hiep-dinh-paris-thang-loi-ngoai-giao-vi-dai-gan-lien-ten-tuoi-ba-nguyen-thi-binh-1558646.ldo






Komentarz (0)