Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Uczniowie są niezadowoleni z posiłków w internacie. Jak reaguje dyrektor szkoły Gia Dinh?

Báo Thanh niênBáo Thanh niên01/11/2024

Dziś wieczorem, 1 listopada, pani Nguyen Ngoc Khanh Van, dyrektorka szkoły średniej Gia Dinh (dzielnica Binh Thanh, Ho Chi Minh City) spotkała się bezpośrednio z reporterami gazety Thanh Nien i odpowiedziała na informacje dotyczące skarg uczniów i rodziców na jakość posiłków w internacie.


Học sinh bức xúc bữa ăn bán trú, Hiệu trưởng Trường Gia Định phản hồi ra sao?- Ảnh 1.

Studenci zamieszczają w mediach społecznościowych informacje o posiłkach w internacie

Obiad za 38 000 VND składał się tylko z 3 jajek na twardo, ale stołówka przyznała się do niedociągnięć.

W związku z tym wczoraj, 31 października, gazeta Thanh Nien opublikowała artykuł zatytułowany „Uczniowie z Ho Chi Minh City opowiadają o posiłkach w internacie, które „nie są warte swojej ceny”, w którym zawarto informacje od uczniów, rodziców i czytelników na temat jakości posiłków w tej szkole.

Jeden z uczniów podzielił się swoją opinią: „...mój przyjaciel właśnie założył aparat ortodontyczny, więc zapisał się na posiłek z owsianką w internacie. Jednak w kuchni zabrakło owsianki, więc ugotował 3 jajka dla swojego przyjaciela, który zjadł je z ryżem i zupą. Uczeń był zdenerwowany, ponieważ posiłek w internacie za 38 000 VND zawierał tylko 3 jajka na twardo”. Szkoła średnia Gia Dinh poinformowała, że ​​szkoła szybko zrozumiała tę informację, współpracowała z 2 uczniami klasy 12TN4 i zrozumiała incydent dzięki raportowi ze stołówki i innych uczniów. Szkoła zareagowała na tę informację w następujący sposób:

Dwóch studentów poinformowało, że w środę (23 października) jeden z nich miał aparat ortodontyczny i odczuwał ból, więc zamówił owsiankę, ale kelnerka poprosiła go, żeby poczekał na rachunek. Następnie poinformowała, że ​​inny student przez pomyłkę wziął owsiankę. Czy kelnerka zapytała, czy mógłby dostać coś jeszcze? Student zasugerował, że chce jajka i zupę z ryżem, żeby łatwiej było je przeżuwać. Jego kolega, który miał aparat ortodontyczny, zrobił zdjęcie zaledwie 3 jajek swoim aparatem, wyraził swoje oburzenie i opublikował je w mediach społecznościowych.

Zarząd stołówki przyznał się do zaniedbań w rozwiązywaniu sytuacji zgodnie z preferencjami uczniów, nie informując o tym kierownictwa szkoły. W rezultacie uczniowie zgłaszali takie prośby i wyrażali swoją frustrację, co odbijało się na kierownictwie szkoły i jej reputacji.

Uczeń przeprosił także szkołę za swoją lekkomyślność i nierozważność.

Dyrektorzy szkół odpowiedzialni za zapewnienie zakwaterowania natychmiast dokonali przeglądu posiłków w internacie.

Szkoła organizuje cotygodniowe spotkania z dostawcami w celu ulepszenia żywności.

Dyrektorka Liceum Gia Dinh odniosła się również do opinii uczniów, że ilość jedzenia jest dość mała, niewystarczająca dla potrzeb dorastających uczniów, menu często się powtarza… „a nawet w zupie i warzywach pojawiają się ciała obce, takie jak robaki i muchy, a ryż bywa spleśniały”. Pani Khanh Van powiedziała: „Menu jest zawsze weryfikowane i finalizowane przez dyrektorów szkoły w każdy weekend, aby wdrożyć je w kolejnym tygodniu. Każdego ranka szkoła wysyła personel, aby bezpośrednio sprawdził produkty, czyli tace z jedzeniem dla uczniów, regularnie organizuje cotygodniowe spotkania z dostawcami, aby ulepszyć dania i sprawdzić wielkość porcji jedzenia dla uczniów”.

Dyrektor liceum Gia Dinh potwierdził, że szkoła umieściła stoły, aby podzielić dodatkowe słone jedzenie w stałych miejscach (ryż i zupa są dostępne na stole), a uczniowie mogą przyjść po więcej jedzenia. Jedzenie na tacach jest podzielone w sposób wystarczający, aby zaspokoić wspólne potrzeby żywieniowe większości uczniów, co pozwala uniknąć marnowania. Jednak niektórzy uczniowie ze względu na stan zdrowia, wysiłek fizyczny , rozrywkę lub nawyki żywieniowe będą potrzebować więcej jedzenia, więc przyjdą po nie sami i zostaną w pełni obsłużeni.

W kwestii nadzoru, szkoła zatwierdziła plan monitorowania aktywności szkolnej, w tym aktywności uczniów w internacie. Okresowo i niespodziewanie przedstawiciele szkoły, gminy, uczniów i Rady Rodziców monitorują proces jedzenia i snu uczniów.

Szkoła nie otrzymała żadnych bezpośrednich informacji zwrotnych od uczniów ani rodziców.

W odpowiedzi na informację, że uczniowie i rodzice byli oburzeni, ponieważ „zgłaszali problem wielokrotnie do szkoły, ale nadal nie został on rozwiązany”, pani Khanh Van zapewniła: „Szkoła absolutnie nie otrzymała żadnej bezpośredniej informacji zwrotnej od uczniów ani rodziców na temat posiłków w internacie”. Pani Khanh Van dodała: „W związku z tym, jeśli chodzi o takie treści opinii, jak: »Menu często się powtarza, zdarza się, że jemy kurczaka 2-3 razy w tygodniu, a w zupie i warzywach pojawiają się nawet obce obiekty, takie jak robaki i muchy, a ryż bywa spleśniały, szkoła rozwiązała ten problem, usuwając warzywa liściaste i karmiąc wyłącznie warzywami; »O mój Boże, to straszne. Jest mnóstwo zepsutego jedzenia«... jeśli rodzice i uczniowie zgłoszą się bezpośrednio do dyrekcji szkoły lub otrzymają list z informacją zwrotną, będziemy ściśle i poważnie współpracować z naszymi partnerami, aby natychmiast rozwiązać problem”.

Pani Khanh Van powiedziała jednak: „To absurd, że w zupie i warzywach pojawiają się ciała obce, takie jak robaki i muchy, a ryż bywa spleśniały; jest dużo zepsutego jedzenia”. Jeśli ta informacja jest prawdziwa, uczniowie jedzący obiad w internacie mogą cierpieć na masowe zatrucia pokarmowe”.

Pani Khanh Van powiedziała również, że po otrzymaniu informacji od reportera gazety Thanh Nien , szkoła natychmiast zwołała posiedzenie rady szkoły, w którym wzięło udział wszystkich 15 członków, aby dyrektor – przewodniczący rady szkoły – mógł przedstawić szereg informacji, w tym przemyślenia na temat posiłków w internacie.

W odpowiedzi reporterom gazety Thanh Nien, pani Van wyjaśniła również, że kiedy dziennikarze skontaktowali się z nią w celu uzyskania informacji, zadano jej pytanie: „Proszę potwierdzić prawdę, skąd wiecie, że to rodzic i uczeń?”, „Proszę najpierw przedstawić dowód. Znalazłam to na forum i to nie jest uczeń”. Dyrektor liceum Gia Dinh wyjaśnił: „W tym czasie kierownictwo naszej szkoły ma pilne sprawy do wykonania zgodnie z harmonogramem, a ja sama muszę uczestniczyć w wielu spotkaniach i konferencjach, więc nie miałam czasu, aby umówić się na spotkanie z gazetą Thanh Nien bezpośrednio w szkole. Z drugiej strony, moja wiadomość została wysłana pilnie, gdy byłam w trakcie spotkania, więc nie mogłam w pełni wyrazić tego, co chciałam wyrazić, co doprowadziło do nieporozumienia, że ​​nie współpracujemy z waszą gazetą”.

Jak powiedziała pani Khanh Van, szkoła ma nadzieję, że za pośrednictwem oficjalnego kanału informacyjnego, gazety Thanh Nien , czytelnicy będą mieli dostęp do rzetelnych informacji, które pomogą kształtować opinię publiczną, zapewnią rodzicom spokój ducha, a uczniom zapewnią wysokiej jakości posiłki, dzięki którym będą mogli się zdrowo uczyć, ćwiczyć, żyć i bawić w szczęśliwej szkole.



Source: https://thanhnien.vn/hoc-sinh-buc-xuc-bua-an-ban-tru-hieu-truong-truong-gia-dinh-phan-hoi-ra-sao-185241101195919091.htm

Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Jesienny poranek nad jeziorem Hoan Kiem, mieszkańcy Hanoi witają się wzrokiem i uśmiechami.
Wysokie budynki w Ho Chi Minh City są spowite mgłą.
Lilie wodne w sezonie powodziowym
„Kraina Baśni” w Da Nang fascynuje ludzi i znajduje się w pierwszej dwudziestce najpiękniejszych wiosek na świecie

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Zimny ​​wiatr „dotyka ulic”, mieszkańcy Hanoi zapraszają się nawzajem do meldunku na początku sezonu

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt