THAI NGUYEN Dla spółdzielni Thien Phuc każda część żeń-szenia Bo Chinh ma swoją wartość. Jej wykorzystanie pozwoli na stworzenie wielu unikalnych produktów.
THAI NGUYEN Dla spółdzielni Thien Phuc każda część żeń-szenia Bo Chinh ma swoją wartość. Jej wykorzystanie pozwoli na stworzenie wielu unikalnych produktów.
Spółdzielnia Rolniczo -Lecznicza Thien Phuc (Thien Phuc Cooperative) w gminie Minh Lap, w dystrykcie Dong Hy (Thai Nguyen) słynie z wysokiej jakości potraw i napojów z żeń-szeniem Bo Chinh, takich jak: Panna cotta z żeń-szeniem (deser z żeń-szeniem), potrawka z żeń-szeniem, kurczak H'Mong duszony z żeń-szeniem oraz produkty z dodatkiem żeń-szenia, takie jak proszek z żeń-szenia, herbata z żeń-szenia...
Produkty od zwierząt hodowlanych po zioła lecznicze, które pozornie nie mają ze sobą nic wspólnego, trafiają do zamkniętego, cyklicznego cyklu rolniczego prowadzonego przez panią Nguyen Thi Binh, dyrektorkę spółdzielni Thien Phuc, bez marnowania czegokolwiek.
Pani Nguyen Thi Binh, dyrektor spółdzielni rolniczo-leczniczej Thien Phuc. Zdjęcie: Quang Linh.
„Mówiąc wprost, kurczaki żywią się produktami ubocznymi roślin leczniczych, a kurzy obornik jest fermentowany, aby uzyskać organiczny nawóz do roślin leczniczych. Dzięki zamkniętemu procesowi spółdzielnia ma kontrolę nad źródłem surowców, więc nie ma szkodliwych substancji, a konsumenci mogą czuć się bezpiecznie” – wyjaśniła pani Binh.
Ponieważ produkty pochodzące z upraw i hodowli zwierząt również są związane z żeń-szeniem, liderka spółdzielni Thien Phuc jest nazywana przez społeczność rolników ekologicznych w Thai Nguyen „Binh ginseng”. Niedawno pani Binh zdobyła trzecią nagrodę w skali kraju i drugą nagrodę w regionie północnym w Konkursie Przedsiębiorczości Kobiet pod hasłem „Kreatywne startupy kobiet i zielona transformacja” 2024, organizowanym przez Wietnamski Związek Kobiet.
Według pani Binh, w Dong Hy ludzie uprawiają mnóstwo ziół leczniczych. Wcześniej, w miejscu obecnej spółdzielni Thien Phuc, ludzie zbierali zioła lecznicze, aby sprzedawać je handlarzom. Po wielu latach eksploatacji, źródło cennych ziół leczniczych jest zagrożone wyczerpaniem, a ziemia ulega degradacji z powodu braku odpowiedniej pielęgnacji i rekultywacji.
„Założyłam spółdzielnię ziół leczniczych, ponieważ chciałam połączyć się z moją rodziną i rodzinnym miastem, aby zapewnić im stabilną produkcję” – powiedziała pani Binh.
Specjalistyczny obszar upraw spółdzielni Thien Phuc obejmuje około 30 hektarów, na których uprawiane są głównie żeń-szeń Bo Chinh, Cat Sam, Morinda officinalis i inne zioła lecznicze. Spółdzielnia w szczególności identyfikuje przetworzone produkty z żeń-szenia Bo Chinh jako swój główny produkt.
Sam Bo Chinh po raz pierwszy odkryto w Quang Binh około 300 lat temu. Uważa się go za cenny środek medycyny ludowej o wysokiej wartości odżywczej i specjalnych składnikach aktywnych. Jest to jeden z najcenniejszych produktów uprawianych przez starożytnych, aby ofiarowywać je królowi.
Spółdzielnia Materiałów Rolniczych i Medycznych Thien Phuc wykorzystuje wiele urządzeń i maszyn w rolnictwie. Zdjęcie: Quang Linh.
Korzenie żeń-szenia Bo Chinh zawierają wiele składników odżywczych, są składnikiem ponad 20 ludowych środków leczniczych i mogą być stosowane jako składnik napojów bezalkoholowych, wina i kosmetyków.
Korzenie rośliny zawierają składniki odżywcze, takie jak fitosterole, kumaryny, kwasy tłuszczowe, kwasy organiczne, cukry redukujące i związki uronowe, 11 aminokwasów i 13 niezbędnych dla organizmu pierwiastków mineralnych.
Pan Nong Trong Son, technik w spółdzielni Thien Phuc, powiedział, że żeń-szeń Bo Chinh zakwitnie po 4 do 6 miesiącach od posadzenia, a bulwy można zbierać po około półtora roku. Jeśli zbierasz nasiona na kolejny zbiór, pozostaw ogród z żeń-szeniem Bo Chinh na 2 lata lub dłużej, a następnie zbierz bulwy.
„Kiedy sadziliśmy po raz pierwszy, spółdzielnia miała wiele obaw dotyczących jakości gleby. Jednak po zapoznaniu się z ofertą odkryłem, że żeń-szeń Bo Chinh doskonale nadaje się do lokalnej gleby i klimatu. W szczególności stosowanie nawozów organicznych produkowanych przez spółdzielnię pomaga roślinom rosnąć szybko i równomiernie, co obniża koszty nawożenia i robocizny dzięki braku szkodników i chorób” – powiedział pan Son.
Od czasu, gdy pani Binh podjęła decyzję o odejściu z pracy w firmie Samsung, aby poświęcić się uprawie żeń-szenia Bo Chinh w Thai Nguyen, zainwestowała ona prawie 4 miliardy VND w rozwój spółdzielni, z czego 2 miliardy pożyczyła z banku, więc obecnie bardzo potrzebuje kapitału.
Dlatego też liderka spółdzielni Thien Phuc liczy na wsparcie ze wszystkich szczebli i sektorów, aby pomóc spółdzielni w zwiększeniu produkcji. W szczególności spółdzielnia powinna mieć mechanizm wsparcia i preferencyjne pożyczki na inwestycje w suszarki na zimno, suszarki na gorąco oraz linie produkcyjne do duszenia kurczaka.
Source: https://nongsanviet.nongnghiep.vn/hop-tac-xa-duoc-lieu-khong-bo-di-thu-gi-d403167.html
Komentarz (0)