(Dan Tri) - W rozmowie z reporterką Dan Tri, „seksowna dziewczyna mówiąca siedmioma językami”, Khanh Vy podzieliła się swoimi poglądami na temat pokolenia Z, trendu „porzucania szkoły w celu zarabiania pieniędzy” i idealnego modelu chłopaka, jakiego pragnie.

Khanh Vy w rozmowie z reporterem Danem Tri (Fot.: Bich Phuong).
Kto zainspirował Khanh Vy do tego wniosku? - Kiedyś, siedząc w kawiarni, rozmawiałem z jednym z moich nauczycieli. Powiedział mi, że w tamtym czasie radziłem sobie bardzo dobrze, ale jeśli skupię się tylko na zarabianiu pieniędzy, to w ciągu 1-2 lat wylecę z obiegu. Poradził mi, żebym robił coś, co tworzy wartość, czyli drogę do zrównoważonego rozwoju. Co powiesz na komplement „cudze dzieci”, gdy ktoś o tobie wspomni? - Od dzieciństwa moi rodzice zawsze „sprowadzali mnie na ziemię” komplementami. Stopniowo wykształciłem w sobie nastawienie na korygowanie tego, co złe, i ciągłe rozwijanie tego, co dobre, a nie na myślenie „jeśli potrafię to zrobić, to znaczy, że jestem utalentowany”. Jak edukacja mojej rodziny wpłynęła na Khanh Vy? - „Na szczęście” mam bliskie relacje z rodzicami. Do tej pory wciąż mogę usiąść, napić się piwa, zjeść grillowane kalmary, „napić się” i zwierzyć ojcu. Moja rodzina ma dość tradycyjny sposób wychowywania dzieci, ale wciąż unowocześnia je, nie popadając w przesadną konserwatywność.
MC Khanh Vy jest podziwiana za swoją udaną karierę i dążenie do zdobywania wiedzy, która inspiruje młodych ludzi (zdjęcie: postać z Facebooka).
Będąc sławną od najmłodszych lat, Khanh Vy ma wystarczająco dużo dochodów, by kupić ziemię i samochody dla swoich rodziców. Jak się z tym czuje? - Moim językiem miłości jest dawanie prezentów, więc bardzo lubię wydawać pieniądze, robić zakupy i obdarowywać rodzinę prezentami. Czasami nie liczy się wartość prezentu, ale troska i troska, jaką darzę bliskich. Moi rodzice cieszą się, kiedy dzielę się rodzinnymi finansami , ale to, co robię, to nic w porównaniu z poświęceniami, jakie moi rodzice ponieśli dla naszej trójki. Więc bez względu na wszystko, nigdy nie czuję, że to wystarczy (śmiech).

Zdjęcia na osobistej stronie Khanh Vy zawsze emanują pozytywną energią (zdjęcie: profil postaci na Facebooku).


Khanh Vy nie czuje się pod presją budowania idealnego wizerunku, bo ona też ma wady i rzeczy, w których nie jest dobra (zdjęcie: Facebook bohaterki).
Ludzie często mówią „bogate najmłodsze dziecko, biedne najmłodsze dziecko”. A co z rodziną Khanh Vy? – Kiedy moja mama była w ciąży ze mną, moja rodzina oczekiwała, że urodzi mi się syn, ale niestety (śmiech). Ale żartuję, każde dziecko jest cenne. Myślę, że życie w rodzinie z trzema siostrami jest bardzo szczęśliwe, zawsze jesteśmy blisko i kochamy się. Zdaję sobie również sprawę, że muszę się starać, żeby pomagać rodzicom i spędzać z nimi więcej czasu, ponieważ moje dwie starsze siostry wyszły za mąż dość wcześnie. Khanh Vy zawsze jawi się jako radosny i pełen życia wizerunek. Czy kiedykolwiek popadłeś w stan „toksycznej, pozytywnej energii”? – Wielokrotnie wpadam w stan zmuszania się do przypominania sobie: „muszę być szczęśliwy”, ciągle ignorując i tłumiąc zmęczone emocje, pogrążając się w pracy. To nie jest dobre, bo w pewnym momencie wszystko wybuchnie. Ten moment był jak ostatnia kropla, która mnie obudziła. W przeszłości myślałem, że moje emocje są silniejsze ode mnie, to one mną rządziły. Ale teraz wiem, że moje emocje są mniejsze ode mnie i potrafię dostosować i zrównoważyć swoje myśli i reakcje na wszystko. Oczywiście, wciąż się uczę i nie potrafię jeszcze całkowicie kontrolować swoich emocji (śmiech). Jak radzisz sobie ze sprzecznymi opiniami na swój temat? – W przeszłości czytałem komentarze internautów i wątpiłem w siebie. Później zdałem sobie sprawę, że nie da się zadowolić wszystkich. Będą rzeczy, których nie wiem, nie wiem, to normalne w życiu. Mogę tylko starać się bardziej każdego dnia.
Khanh Vy jest konferansjerem programu „Anh trai vu ngan cong gai” – show, który wzbudził sensację latem ubiegłego roku (zdjęcie: profil bohaterki na Facebooku).

Khanh Vy stwierdziła, że nie ma wygórowanych oczekiwań co do chłopaka, ale po prostu szuka kogoś, kto będzie pasował do jej częstotliwości (zdjęcie: profil Character na Facebooku).
Gdybym miała chłopaka, czego Khanh Vy by od niego oczekiwała? – Lubię ludzi, którzy mają nastawienie na dawanie. W tym przypadku dawanie nie oznacza pieniędzy, ale kogoś, kto może mi pomóc rozwiązać problemy, pomóc mi w nawiązaniu kontaktu z innymi, nauczyć się więcej. W takiej sytuacji to ja jestem gotowa być przy nich, ufać im i im towarzyszyć. Co Khanh Vy myśli o „presji, by pokonać szczęście” pokolenia Z? – Każde pokolenie ma swoje szczęście i cierpienie. Myślę, że pokolenie Z ma wiele możliwości wyboru, co jest korzystne, ale ma też swoje wady, które sprawiają, że zastanawiamy się, co robić. W rozmowie z wujkiem Lai Van Samem również mi o tym opowiadał. Za jego czasów istniało tylko A lub B, wystarczy się nad tym zastanowić. Teraz młodzi ludzie mają A, B, C, X, Y, Z – zbyt wiele możliwości wyboru. Dlatego wielu młodych ludzi nie jest zadowolonych, a presja związana z drogą, którą obierają, jest nieunikniona. Pokolenie Z ma również wczesny dostęp do mediów społecznościowych i nowoczesnych technologii, co jest zarówno dobre, jak i uzależniające. Zbyt dużo czytania i przeglądania zbyt wielu źródeł informacji sprawia, że przedstawiciele generacji Z tracą koncentrację, stają się rozdrażnieni i „nie potrafią się uspokoić” (śmiech).

Promienny i pełen energii wygląd Khanh Vy w wieku 25 lat (zdjęcie: postać z Facebooka).
Część młodych ludzi nie ceni drogi do wiedzy, woli pracować na własny rachunek, zakładać firmy i spieszyć się z zarabianiem pieniędzy. Co o tym sądzisz? - Myślę, że zarabianie pieniędzy to również trudna podróż, wymagająca dużego wysiłku i doświadczenia, i niełatwa do osiągnięcia. Dopóki zarabiasz legalnie, masz pełne prawo być z siebie dumnym. Poza tym nauka nie ogranicza się do książek – możemy uczyć się od ludzi, partnerów i otaczającego nas życia. Dlatego moim zdaniem to budujące, że młodzi ludzie mają dobre dochody. Należy jednak zwrócić uwagę na tempo, bo jeśli chcesz szybko zarobić, to nie jest w porządku, bo „pośpiech prowadzi do marnotrawstwa”. Dziękuję Khanh Vy za podzielenie się tą wiedzą!Dantri.com.vn
Source: https://dantri.com.vn/giai-tri/hot-girl-7-thu-tieng-mc-khanh-vy-bo-me-luon-keo-chan-toi-xuong-mat-dat-20241014142007064.htm





Komentarz (0)