Izraelscy dowódcy wojskowi uważają, że w tym czasie mogą znacząco zaszkodzić pozostałym możliwościom Hamasu, torując drogę do przejścia do fazy ofensywnej o niskiej intensywności, obejmującej naloty na konkretne cele i operacje sił specjalnych, według czterech urzędników.
Izraelscy żołnierze operujący w Strefie Gazy (zdjęcie opublikowane 19 lutego)
Były izraelski oficer wywiadu, Avi Melamed, powiedział, że szanse na to, że premier Izraela Benjamin Netanjahu weźmie pod uwagę międzynarodową krytykę i wstrzyma ofensywę lądową w Rafah, w najdalej na południe wysuniętej części Gazy, są niewielkie. „Rafah to ostatni bastion pod kontrolą Hamasu i wciąż jest tam wiele batalionów, które Izrael musi rozwiązać, aby osiągnąć swoje cele w tej wojnie” – skomentował Melamed.
Minister obrony Izraela Joaw Gallant poinformował 16 lutego, że wojsko planuje zaatakować centrum dowodzenia Hamasu i tunele w Rafah, ale nie podał konkretnego terminu. 18 lutego Benny Gantz, członek izraelskiego gabinetu wojennego, ogłosił, że Izrael rozpocznie atak lądowy na Rafah w przyszłym miesiącu, jeśli Hamas nie uwolni pozostałych zakładników przed rozpoczęciem Ramadanu, donosi agencja AFP. Ramadan, muzułmański miesiąc święty, ma się rozpocząć 10 marca.
Tymczasem agencja Reuters, cytując wczoraj anonimowego przedstawiciela Hamasu, stwierdziła, że Hamas może kontynuować walkę i przygotowuje się do długiej wojny w Rafah i Strefie Gazy. Dodał on, że w trwającym ponad cztery miesiące konflikcie Hamas oszacował stratę 6000 członków, podczas gdy armia izraelska poinformowała o śmierci prawie 12 000 członków Hamasu w Strefie Gazy.
W obliczu trwającego konfliktu między Hamasem a Izraelem, siły Huti w Jemenie, popierające Hamas, ogłosiły wczoraj, że zaatakowały należący do Wielkiej Brytanii statek transportowy Rubymar w Zatoce Adeńskiej, narażając go na ryzyko zatonięcia, donosi Reuters. Huti twierdzili również, że zestrzelili amerykańskiego drona w mieście Al-Hudajda (Jemen).
Wcześniej, 18 lutego, Centralne Dowództwo USA (CENTCOM) ogłosiło, że 17 lutego przeprowadziło pięć ataków obronnych na obszary kontrolowane przez Huti w Jemenie. W związku z tym siły amerykańskie zaatakowały trzy mobilne pociski manewrujące przeciwokrętowe, bezzałogowy statek podwodny (UUV) i bezzałogową łódź. CENTCOM potwierdził, że był to pierwszy raz, gdy Huti użyli UUV od rozpoczęcia ataków na Morzu Czerwonym 23 października 2023 roku, jak donosi Reuters. CENTCOM dodał, że przeprowadził kolejne ataki po ustaleniu, że powyższe pociski, bezzałogowe statki podwodne i łodzie stanowią bezpośrednie zagrożenie dla amerykańskich okrętów wojennych i handlowych w regionie.
Link źródłowy










Komentarz (0)