Zarówno pan Xi, jak i pan Biden podkreślili znaczenie dyplomacji twarzą w twarz i wyrazili nadzieję, że stosunki między USA a Chinami uda się przywrócić na właściwe tory.
Biały Dom planuje osobiste spotkanie prezydenta USA Joe Bidena z przywódcą Chin Xi Jinpingiem w San Francisco w przyszłym miesiącu, poinformował 5 października „Washington Post”, powołując się na wysokich rangą urzędników administracji USA.
Według amerykańskiej gazety jeden z wysoko postawionych urzędników stwierdził, że możliwość spotkania obu przywódców jest „zupełnie pewna”.
„Rozpoczynamy proces” planowania spotkania – powiedział urzędnik, cytując „Washington Post”.
Inny urzędnik powiedział waszyngtońskiej gazecie, że pan Biden z niecierpliwością oczekuje spotkania z panem Xi, ale „nic nie zostało jeszcze potwierdzone”. Plany zostaną skonkretyzowane po wizycie chińskiego ministra spraw zagranicznych Wang Yi w Stanach Zjednoczonych w nadchodzących tygodniach.
Eksperci uważają, że miejscem tego wyczekiwanego spotkania będzie 30. Szczyt Współpracy Gospodarczej Azji i Pacyfiku (APEC), który odbędzie się w San Francisco w listopadzie przyszłego roku.
Chiny nie potwierdziły jeszcze, czy Xi weźmie udział w szczycie APEC. W poprzednich ważnych wydarzeniach międzynarodowych, takich jak szczyt G20 w New Delhi w Indiach i 78. Zgromadzenie Ogólne ONZ w Nowym Jorku, uczestniczył tylko Biden, podczas gdy Xi był nieobecny.
Jeśli dojdzie do szczytu USA-Chiny, będzie to drugi szczyt od ubiegłego roku. Zostanie on zorganizowany w czasie, gdy oba supermocarstwa starają się ustabilizować stosunki napięte z powodu szeregu kwestii, w tym Tajwanu, oskarżeń o szpiegostwo oraz ograniczeń handlowych i inwestycyjnych.
Prezydent USA Joe Biden i prezydent Chin Xi Jinping spotykają się na marginesie szczytu G20 na Bali w Indonezji, 14 listopada 2022 r. Zdjęcie: Al Jazeera
Podczas pierwszego spotkania twarzą w twarz na marginesie szczytu G20 na Bali w Indonezji w listopadzie ubiegłego roku zarówno pan Biden, jak i pan Xi podkreślili znaczenie dyplomacji twarzą w twarz i wyrazili nadzieję, że stosunki między USA a Chinami uda się skierować na właściwe tory.
Jednak po tym, jak w lutym pan Biden wydał rozkaz zestrzelenia chińskiego balonu lecącego nad terytorium USA, stosunki między oboma państwami stały się jeszcze bardziej napięte.
Aby poprawić stosunki, w ostatnich miesiącach do Pekinu udały się cztery najważniejsze osobistości administracji Bidena, w tym sekretarz stanu Antony Blinken, sekretarz skarbu Janet Yellen, sekretarz handlu Gina Raimondo i wysłannik ds. klimatu John F. Kerry.
W zeszłym miesiącu doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Białego Domu, Jake Sullivan, odbył na Malcie dwudniowe rozmowy z ministrem spraw zagranicznych Wang Yi. Biały Dom określił te rozmowy jako „szczere, merytoryczne i konstruktywne”.
Niedawno pan Blinken spotkał się z wiceprezydentem Chin Hanem Zhengiem na marginesie 78. Tygodnia Wysokiego Szczebla Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku.
Jednak komunikacja między najwyższymi rangą przedstawicielami sił zbrojnych USA i ich chińskimi odpowiednikami pozostaje zamrożona, pomimo wielokrotnych próśb ze strony USA.
Najwyższa chińska agencja bezpieczeństwa zasugerowała w zeszłym miesiącu, że jakiekolwiek spotkanie między panem Xi a panem Bidenem będzie zależało od „wykazania wystarczającej szczerości” przez Stany Zjednoczone.
Ambasada Chin w Waszyngtonie nie odpowiedziała natychmiast na prośbę o komentarz. Biały Dom nie skomentował sprawy .
Minh Duc (według Washington Post, Reuters)






Komentarz (0)