Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Zarabianie pieniędzy 4.0: Recenzenci „mają kłopoty i są poszkodowani” z powodu sztucznej inteligencji.

(Gazeta Dan Tri) - Wiele osób, które kiedyś „zbiły fortunę” dzięki kilku starym formułom, musi teraz dostosować się do fali nowych technologii, których algorytmy zmieniają się codziennie.

Báo Dân tríBáo Dân trí01/04/2025

Recenzent bardzo cierpi z powodu sztucznej inteligencji, w celu przetrwania stawia na czynnik ludzki ( wideo : Khánh Vi).

Era „relaksowania się” i zarabiania pieniędzy dzięki TikTokowi dobiegła końca.

Doan Van Phong (ur. w 1998 roku w Cau Giay, Hanoi ) rozpoczął karierę w tworzeniu treści zupełnie przypadkiem. Wcześniej pracował w sprzedaży, a następnie miał okazję spróbować swoich sił jako prezenter w filmach z recenzjami produktów dla kanałów technologicznych.

Dzięki zgromadzonemu doświadczeniu praktycznemu, Phong stopniowo wpadł na pomysł zbudowania własnego kanału.

Kiếm tiền 4.0: reviewer trầy vi tróc vảy vì AI - 1

Doan Van Phong (urodzony w 1998 r. w Cau Giay, Hanoi) rozpoczął swoją karierę w tworzeniu treści zupełnie przypadkiem.

„Moją pierwszą pracą była sprzedaż. Następnie miałem okazję pracować jako recenzent dla kilku kanałów technologicznych. Z czasem, gdy zdobyłem wystarczające umiejętności i doświadczenie, postanowiłem rozwinąć własny kanał, początkowo jako pracę na pół etatu” – powiedział Phong.

W 2021 roku, podczas lockdownu spowodowanego pandemią COVID-19, Phong oficjalnie uruchomił swój kanał „Phong Gió”. Treści koncentrują się na poradach dotyczących korzystania z telefonu, wyborze urządzenia oraz technologiach istotnych w życiu codziennym.

Początkowo Phong publikował 2-3 filmy tygodniowo. Gdy sytuacja się ustabilizowała, utrzymywał tempo 4-5 filmów tygodniowo. Gdy system zaczął działać sprawnie, zaczął rozszerzać działalność na inne obszary, łącząc biznes online ze sprzedażą online, tworząc ekosystem wokół swojej marki osobistej.

„Wcześniej tworzenie treści było dla mnie dość relaksujące, ponieważ było to po prostu zajęcie dodatkowe. Ale teraz, mając kilka kanałów z setkami tysięcy obserwujących, muszę poświęcać na to więcej czasu, średnio od 8 do 12 godzin dziennie” – powiedział.

„Zdjęcie skóry i siniaki” spowodowane falą sztucznej inteligencji.

Od 2023 roku sztuczna inteligencja gwałtownie się rozwinęła i szybko rozprzestrzeniła w obszarze produkcji treści. Phong jest jednym z pierwszych twórców, którzy wdrożyli to narzędzie, aby wspomagać pisanie scenariuszy, generowanie pomysłów i weryfikację informacji.

Jednak jego zdaniem sztuczna inteligencja nie jest tylko narzędziem, ale staje się również groźnym konkurentem.

Kiếm tiền 4.0: reviewer trầy vi tróc vảy vì AI - 2
Kiếm tiền 4.0: reviewer trầy vi tróc vảy vì AI - 3

„Uważam, że sztuczna inteligencja jest teraz niezwykle groźnym konkurentem. Na przykład, jeśli zapytasz mnie o radę, jaki telefon kupić, pamięć będzie ograniczona do około 10 modeli. Ale jeśli zapytasz sztuczną inteligencję, nie będzie żadnych ograniczeń”.

Jednak sztuczna inteligencja to również coś, co ludzie muszą na nowo ocenić. Obecnie nie mamy w zwyczaju pytać sztucznej inteligencji o wszystko, ale gdy sztuczna inteligencja przejdzie przez fazę edukacji rynkowej, wszyscy przyzwyczają się do proszenia jej o radę. Wtedy sztuczna inteligencja będzie naprawdę groźnym konkurentem” – skomentował Phong.

Phong uważa, że ​​sztuczna inteligencja ułatwia dostęp do treści i ich tworzenie, a także zwiększa konkurencyjność rynku.

Filmy z dzieleniem się wiedzą lub sesjami pytań i odpowiedzi, niegdyś będące domeną twórców, teraz mogą być szybko tworzone dzięki sztucznej inteligencji. To zmusza twórców treści do większych wysiłków, aby utrzymać odbiorców.

Kiếm tiền 4.0: reviewer trầy vi tróc vảy vì AI - 4

Phong uważa, że ​​sztuczna inteligencja jest obecnie groźnym konkurentem dla recenzentów.

Według Phonga konkurencja w branży tworzenia treści ma dziś dwie strony: po pierwsze, mamy do czynienia z nasyceniem uczestników, ponieważ wiele osób jest bezrobotnych lub przechodzi na pracę online; po drugie, postęp technologiczny praktycznie wyeliminował bariery techniczne.

„Konkurencja jest teraz zacięta. W przeszłości tworzenie filmów na YouTube wymagało inwestycji w kamery i oprogramowanie do edycji. Teraz dostępnych jest tak wiele narzędzi. To łatwiejsze, co oznacza, że ​​każdy może to zrobić” – powiedział Phong.

Dlatego też, aby wypromować swoją markę osobistą w morzu treści, nieustannie się uczy, śledzi trendy i inwestuje w jakość osobistego doświadczenia, czego sztuczna inteligencja raczej nie jest w stanie zastąpić.

„Sztuczna inteligencja to bardzo przydatne narzędzie do wyszukiwania pomysłów, poszerzania treści i oszczędzania czasu poświęcanego na badania. Nie zastąpi jednak człowieka, zwłaszcza w kwestiach takich jak autentyczne emocje, codzienne historie czy osobiste doświadczenia. To właśnie ten czynnik różnicujący chcę zachować w moich treściach” – wyjaśnił Phong.

Phong zapewnił, że będzie nadal tworzył treści, ale w sposób bardziej emocjonalny i dogłębny, zamiast po prostu dostarczać informacji. Podkreślił, że widzowie nie są już zainteresowani wyłącznie specyfikacjami technicznymi, ale chcą poczuć to doświadczenie na własnej skórze.

Z ekonomicznego punktu widzenia, Phong przyznaje, że marże zysku znacznie spadły. Wcześniej zaledwie kilka filmów gwarantowało dochód. Teraz, wraz ze wzrostem ilości treści, wzrosły również koszty produkcji, robocizny, sprzętu itp., a stawki reklamowe spadają ze względu na dużą liczbę uczestników rynku.

Kiếm tiền 4.0: reviewer trầy vi tróc vảy vì AI - 5

Phong powiedział, że aby utrzymać dynamikę kanału, konieczne jest zwiększenie inwestycji w technologię i wydłużenie godzin pracy.

„W przeszłości pracowaliśmy mniej, ale zarabialiśmy więcej. Teraz, aby zwiększyć dochody, musimy zaangażować więcej ludzi i czasu, podczas gdy ceny spadły. Kampania reklamowa ma ograniczoną liczbę miejsc, a twórców treści jest zdecydowanie za wielu” – powiedział.

W tym kontekście Phong uważa, że ​​marketing afiliacyjny jest realną opcją, ale wymaga poważnego zaangażowania i głębokiego zrozumienia produktu i branży, a nie powierzchownego podejścia lub po prostu podążania za trendami.

Optymalizuj koszty, skup się na czynniku ludzkim.

Początkowo Phong tworzył filmy w oparciu o inspirację, głównie nagrywając i udostępniając rzeczy, które uważał za interesujące lub przydatne.

Jednak z czasem, zwłaszcza wraz z rozwojem sztucznej inteligencji i rosnącą konkurencją na rynku, to podejście stało się nieskuteczne. Zaczął poważnie rozwijać systematyczny proces, od burzy mózgów i przydzielania osób do filmowania i montażu, po optymalizację czasu przesyłania materiałów.

Kiếm tiền 4.0: reviewer trầy vi tróc vảy vì AI - 6

Zespół Phonga składa się obecnie z trzech osób, które pracują nad wieloma zadaniami.

„Wcześniej potrzebowałem tylko kilku godzin dziennie, aby regularnie publikować filmy. Teraz jednak, aby utrzymać produktywność i jakość, muszę pracować 8-10 godzin dziennie, czasami do późnych godzin nocnych. Bez procesu nie da się nadążyć za tempem rynku” – zwierzył się.

Zespół Phonga liczy obecnie trzy osoby. Każda z nich musi wykonywać wiele zadań jednocześnie, wiedząc, jak wykonać wszystko od A do Z – od pisania scenariusza, filmowania, montażu po postprodukcję – aby uniknąć zależności i zapewnić ciągłość pracy w przypadku niedoboru personelu.

Wraz ze wzrostem produkcji, Phong został również zmuszony do cięcia kosztów. Przeniósł biuro na przedmieścia, montował filmy samodzielnie, zamiast zlecać je na zewnątrz, a nawet podjął się dodatkowej pracy montażowej dla innych firm, aby zrównoważyć koszty operacyjne.

Przyznał też otwarcie, że wysoka cena minimalna w e-commerce stanowi barierę, ale jednocześnie jest mechanizmem selekcji naturalnej. Ci, którzy nie inwestują poważnie, nie nadążają za technologią i procesami, prędzej czy później zostaną w tyle.

„Konkurencja nie ogranicza się już tylko do rynku krajowego. Wiele zagranicznych marek zatrudniło Wietnamczyków do tworzenia treści i sprzedaży produktów za granicą po niższych kosztach. Jeśli więc nie zmienimy się i nie zoptymalizujemy, nie będziemy w stanie przetrwać, a co dopiero się rozwijać” – szczerze podzielił się swoją opinią.

„W przypadku niektórych filmów inwestuję w efekty specjalne i renderowanie 3D. W dni, kiedy jestem zmęczony, po prostu kręcę. Ale niezależnie od formatu, zawsze staram się, aby treść była wartościowa, emocjonalna i odzwierciedlała doświadczenia prawdziwych ludzi” – powiedział Phong.

Niedawny wzrost popularności treści sprawił, że wiele osób uważa, że ​​muszą tworzyć dużo, aby utrzymać odbiorców. Phong jednak wybiera inne podejście: konsekwentną produkcję przy jednoczesnym zachowaniu jakości.

Kiếm tiền 4.0: reviewer trầy vi tróc vảy vì AI - 7

„Jeśli się nie zmienimy i nie zoptymalizujemy, nie będziemy w stanie przetrwać, nie mówiąc już o rozwoju” – szczerze podzielił się swoim punktem widzenia.

„Nie chcę gonić za »najwięcej, najszybciej«. Bo jeśli robisz wszystko bez zaangażowania, nie uda ci się nikogo zatrzymać na dłuższą metę. Inwestuję w każdy produkt, aby każdy film miał swoją własną, unikalną jakość” – zwierzył się.

Zamiast polegać wyłącznie na inspiracji, jak dotychczas, Phong przekształca ją w proces: od generowania pomysłów i ich wdrażania po ukończenie produktu, wszystko jest jasno zaplanowane. Zespół spotyka się przed każdym elementem treści, aby upewnić się, że produkt końcowy jest nie tylko wystarczająco dobry, ale także zgodny z wartościami, które chcą przekazać.

Praca na pełen etat jako twórca treści i jednoczesne łączenie pracy i zarządzania zespołem sprawia, że ​​dla Phonga równowaga między życiem zawodowym i prywatnym jest niemal luksusem.

„Właściwie mówienie o równowadze jest trochę idealistyczne. Jako młody człowiek godzę się na poświęcanie pracy większej ilości czasu. Ale nadal staram się wygospodarować jeden lub dwa dni w tygodniu na spotkania z przyjaciółmi i rodziną, żeby przypomnieć sobie, że wciąż jestem normalnym człowiekiem, a nie maszyną” – zwierzył się.

Bycie recenzentem nie jest już łatwym zadaniem.

Phong zaczął tworzyć treści w czasach, gdy rynek był mniej konkurencyjny, kanałów było niewiele, a widzowie mogli łatwiej angażować się poprzez proste i szczere dzielenie się treściami.

„Kiedyś ta praca polegała praktycznie wyłącznie na zarabianiu pieniędzy. Miałem na to czas, równolegle z pracą w handlu detalicznym, wystarczyło kilka godzin dziennie, żeby osiągnąć rezultaty. Ale teraz jest zupełnie inaczej. Za dużo osób się tym zajmuje, platformy ciągle się zmieniają, a widzowie mają zbyt duży wybór. Konkurencja jest teraz zacięta; jeśli nie potraktujesz tego poważnie, zostaniesz w tyle” – powiedział.

Phong szczerze radzi tym, którzy chcą wejść do branży, gruntowne przygotowanie, zarówno pod względem oczekiwań, jak i umiejętności. Przestrzega przed myśleniem, że samo włączenie kamery i powiedzenie kilku słów zagwarantuje zarobek.

Kiếm tiền 4.0: reviewer trầy vi tróc vảy vì AI - 8

Phong szczerze radzi osobom, które chcą wejść do branży, aby gruntownie się przygotowały, zarówno pod względem oczekiwań, jak i umiejętności.

„Produkcja treści wymaga inwestycji w czas, sprzęt i ludzi. Bycie dobrym w jednej umiejętności to za mało. Biegłość w dwóch umiejętnościach – na przykład w filmowaniu i montażu oraz w rozumieniu branży – to ogromna zaleta. W ten sposób tworzone treści mają większe szanse na wartość” – szczerze przyznał.

Dla Phonga czas to również forma wydatku. Podkreśla, że ​​decydując się na inwestowanie w tworzenie treści w celu zarobienia pieniędzy, każdy musi wziąć pod uwagę: istnieje duże prawdopodobieństwo, że realizując tę ​​pracę, tracimy bardziej odpowiednie możliwości w innych dziedzinach.

„Nie ma dwóch takich samych osób. Każdy ma swoje mocne strony. Ale ci, którzy nie nadążają, z pewnością zostaną w tyle. Zwłaszcza na dzisiejszym rynku, który jest zatłoczony i dynamicznie się zmienia, nie można już liczyć na czekanie na odpowiedni moment” – dodał.

Podzielił się również interesującą perspektywą dotyczącą potencjału rynku treści w Wietnamie: przy ponad 70 milionach użytkowników internetu, jeśli każdy z nich ogląda filmy przez zaledwie 30 minut dziennie, daje to ponad 4 miliardy wyświetleń dziennie na wszystkich platformach. Ale to nie znaczy, że każdy odniesie sukces.

„Jest wiele możliwości do odkrycia, ale nie każdy może do nich dotrzeć. Rynek jest ogromny, ale tylko dla tych, którzy traktują go poważnie. Zanim pomyślisz o zarabianiu pieniędzy, musisz najpierw udoskonalić swoje umiejętności” – zwierzył się Phong.

Eksplozja sztucznej inteligencji to nie tylko wyzwanie; to test. Tylko ci, którzy naprawdę rozumieją, co robią, mają jasny kierunek i są gotowi się dostosować, będą mogli kontynuować tę drogę.

Źródło: https://dantri.com.vn/cong-nghe/kiem-tien-40-reviewer-tray-vi-troc-vay-vi-ai-20250331110551314.htm


Komentarz (0)

Zostaw komentarz, aby podzielić się swoimi odczuciami!

W tej samej kategorii

Miejsce rozrywki bożonarodzeniowej wzbudza poruszenie wśród młodych ludzi w Ho Chi Minh City dzięki 7-metrowej sośnie
Co takiego dzieje się w 100-metrowej alejce, że wzbudza poruszenie w okresie Bożego Narodzenia?
Zachwycony wspaniałym weselem, które odbyło się przez 7 dni i nocy w Phu Quoc
Parada starożytnych kostiumów: Sto kwiatów radości

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Don Den – nowy „balkon nieba” Thai Nguyena przyciąga młodych łowców chmur

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt