Agencja podała, że popyt wzrósł na tle spadających cen paliw, co sprawiło, że perspektywy gospodarcze Wielkiej Brytanii stały się mniej ponure.
MFW odnotował, że aktywność gospodarcza w Wielkiej Brytanii znacznie osłabła w porównaniu z ubiegłym rokiem. Inflacja utrzymuje się na niezmiennie wysokim poziomie 10,1%. Gospodarka Wielkiej Brytanii odczuwa skutki konfliktu rosyjsko-ukraińskiego i przedłużających się niedoborów podaży spowodowanych pandemią COVID-19.
MFW stwierdził jednak, że Wielka Brytania przetrwała niedawne zawirowania w globalnym sektorze bankowym, w wyniku których szereg amerykańskich banków regionalnych ogłosiło bankructwo, a Credit Suisse został kupiony po cenie znacznie niższej niż jego kapitalizacja rynkowa.
MFW opisuje stabilność brytyjskiego systemu finansowego jako „globalne dobro publiczne”, odnosząc się do dóbr generujących pozytywne efekty zewnętrzne.
Organizacja zaapelowała do Londynu o wdrożenie reform mających na celu rozwiązanie problemu rosnącej liczby osób bezrobotnych w wieku produkcyjnym po pandemii, niepewności co do przepisów regulujących inwestycje biznesowe oraz przyspieszenie zielonej transformacji kraju.
MFW prognozował w kwietniu, że brytyjska gospodarka skurczy się o 0,3% w 2023 roku, co będzie najniższym wynikiem wśród krajów G20. Agencja podniosła teraz swoją prognozę wzrostu gospodarczego Wielkiej Brytanii w tym roku do 0,4%, co stanowi wzrost o 0,7 punktu procentowego.
MFW podał również, że PKB Wielkiej Brytanii wzrośnie o 1% w przyszłym roku, gdy inflacja spadnie, a następnie w latach 2025 i 2026 wyniesie średnio około 2%.
Jednak urzędnicy MFW ostrzegają, że inflacja spadnie jedynie do 2% w ciągu najbliższych trzech lat i istnieje ryzyko, że ceny mogą pozostać wyższe przez dłuższy czas.
Dane te opublikowano po zakończeniu dwutygodniowej wizyty przedstawicieli MFW w Wielkiej Brytanii, podczas której oceniali oni stan gospodarki przed corocznym przeglądem.
Minister finansów Wielkiej Brytanii Jeremy Hunt powiedział, że prognoza MFW stanowi znaczącą poprawę perspektyw wzrostu gospodarczego Wielkiej Brytanii i docenił działania rządu mające na celu przywrócenie stabilności i ograniczenie inflacji.
Prognoza MFW dotycząca poprawy sytuacji gospodarczej Wielkiej Brytanii jest zgodna z prognozami innych głównych instytucji. Wcześniej Komitet Polityki Pieniężnej (MPC) Banku Anglii (BoE) również stwierdził, że brytyjska gospodarka nie popadnie w recesję w tym roku. Agencja prognozuje, że PKB pozostanie na stabilnym poziomie w pierwszej połowie tego roku, następnie wzrośnie o 0,9% do połowy przyszłego roku i będzie nadal rósł o 0,7% do połowy 2025 roku.
Podobnie jak MFW, MPC uważa, że zamieszanie w światowym systemie bankowym nie będzie miało większego wpływu na gospodarkę Wielkiej Brytanii, podobnie jak polityka fiskalna pomagająca poprawić perspektywy gospodarcze.
„Ryzyko nadal istnieje, ale o ile nie nastąpi kolejny wstrząs, zaostrzenie globalnych warunków kredytowych spowodowane ostatnimi wydarzeniami w sektorze bankowym powinno mieć jedynie niewielki wpływ na PKB” – podała agencja.
Co więcej, obciążenie kraju kosztami paliw zmalało. Oczekuje się, że inflacja gwałtownie spadnie w kwietniu. Ponieważ wpływ konfliktu rosyjsko-ukraińskiego zaczął być widoczny o tej porze ubiegłego roku, efekt niskiej bazy może zniknąć od kwietnia.
Z drugiej strony, rząd brytyjski rozszerzył program stabilizacji cen energii. Jednocześnie nastąpił spadek cen paliw. To może złagodzić presję inflacyjną na konsumentów w tym kraju.
Jednak MPC stwierdził, że inflacja w Wielkiej Brytanii spadnie w lutym w wolniejszym tempie niż prognozowano. Do końca roku wskaźnik CPI może wzrosnąć o około 5,1% w ujęciu rok do roku.
Minh Hoa (t/h)
Źródło
Komentarz (0)