(GLO) - Właśnie wróciłem ze wsi Srơn (gmina Chư Krêy, dystrykt Kông Chro), gdzie jaskrawożółte drzewo płonące od kilku dni wzbudza sensację w mediach społecznościowych.
Pod koniec maja w Kông Chro panował wszechobecny upał. Słońce prażyło tysiącami intensywnych promieni. Mimo to, pod drzewami-płomieniami wzdłuż drogi w wiosce Srơn, dziesiątki osób cierpliwie czekało na swoją kolej, by zrobić zdjęcia z dywanem złotych kwiatów drzew-płomieni, które pojawiły się w tym rejonie po raz pierwszy.
Płonące drzewo ma około 9 metrów wysokości, a średnica jego pnia w najszerszym miejscu wynosi zaledwie około 0,35 metra. Rośnie prosto, z wieloma gałęziami sięgającymi w górę, obciążonymi jaskrawożółtymi kwiatami. Od odsłoniętych korzeni, przez korę i pień, po rodzaj liści i kształt kwiatów, to płonące drzewo niczym nie różni się od innych zwykłych drzew płonących. Jedyną różnicą jest żółty kolor kwiatów w porównaniu z innymi płonącymi drzewami tego samego typu, które kwitną na czerwono, fioletowo, biało, różowo lub w kolorach zbliżonych do żółtego, co wiele osób zna i widziało. Unikalny i niezwykły kolor tego płonącego drzewa przyciągnął w ciągu ostatnich kilku tygodni wiele osób, aby zrobić sobie pamiątkowe zdjęcia, mimo że wioska Srơn znajduje się ponad 20 km od centrum dystryktu Kông Chro i setki kilometrów od Pleiku.

Pod koniec maja w Kông Chro panował wszechobecny upał. Słońce prażyło tysiącami intensywnych promieni. Mimo to, pod drzewami-płomieniami wzdłuż drogi w wiosce Srơn, dziesiątki osób cierpliwie czekało na swoją kolej, by zrobić zdjęcia z dywanem złotych kwiatów drzew-płomieni, które pojawiły się w tym rejonie po raz pierwszy.
Płonące drzewo ma około 9 metrów wysokości, a średnica jego pnia w najszerszym miejscu wynosi zaledwie około 0,35 metra. Rośnie prosto, z wieloma gałęziami sięgającymi w górę, obciążonymi jaskrawożółtymi kwiatami. Od odsłoniętych korzeni, przez korę i pień, po rodzaj liści i kształt kwiatów, to płonące drzewo niczym nie różni się od innych zwykłych drzew płonących. Jedyną różnicą jest żółty kolor kwiatów w porównaniu z innymi płonącymi drzewami tego samego typu, które kwitną na czerwono, fioletowo, biało, różowo lub w kolorach zbliżonych do żółtego, co wiele osób zna i widziało. Unikalny i niezwykły kolor tego płonącego drzewa przyciągnął w ciągu ostatnich kilku tygodni wiele osób, aby zrobić sobie pamiątkowe zdjęcia, mimo że wioska Srơn znajduje się ponad 20 km od centrum dystryktu Kông Chro i setki kilometrów od Pleiku.
Nauczyciele z przedszkola 30-4 w gminie Cho Long, pokonując ponad 30 km, zrobili sobie pamiątkowe zdjęcie przy żółtym drzewie ognistym w wiosce Srơn. Zdjęcie: Nguyen Quang Tue.
Po zobaczeniu zdjęć żółto kwitnącego drzewa płomiennego w mediach społecznościowych, nauczycielka Vu Thanh Tuyen i czwórka kolegów z przedszkola 30-4 (gmina Cho Long, dystrykt Kong Chro) postanowili przyjechać i zrobić zdjęcia. Przynieśli tradycyjne stroje ao dai, aby zrobić najlepsze zdjęcia. Pani Tuyen z radością wspomina: „Po uczestnictwie w szkolnej ceremonii zakończenia roku szkolnego, moi koledzy i ja przejechaliśmy motocyklami ponad 30 km, aby tu dotrzeć. Słysząc o nim od znajomych i oglądając zdjęcia w mediach społecznościowych, uznaliśmy, że żółto kwitnące drzewo płomienne jest tak wyjątkowe, że nie mogliśmy się od niego oderwać przez cały tydzień; nie mogliśmy się powstrzymać, żeby nie pójść i nie zrobić mu zdjęć”.
Tymczasem Dang Hong Tham (z wioski Lo Po w gminie Chu Krey, uczennica 10. klasy liceum Ha Huy Tap) została przewodniczką dla uczniów ze szkoły średniej Le Quy Don (miasto Kong Chro), którzy zwiedzali to wyjątkowe i niezwykłe drzewo-płomień. Tham przyznała, że czuje się bardzo szczęśliwa i dumna, że jej gmina ma tak piękne i niezwykłe drzewo-płomień.
Podobnie, Gan (z wioski Srơn) powiedział z radością: „Mieszka tu moja rodzina, więc znam to drzewo płomieniste bardzo dobrze. Od kilku tygodni kobiety z całego świata przychodzą tu całymi dniami, żeby robić zdjęcia, ubrane w piękne stroje. To taka frajda”.
Zatrzymując się, by podziwiać drzewo-płomień, spotkałem pana Dinh Hoang Nguyen Sona, urzędnika państwowego mieszkającego i pracującego w mieście Pleiku. Zwierzył się: „Kiedy zobaczyłem zdjęcia w internecie, początkowo pomyślałem, że to Photoshop. Potem przyjechałem tu z kolegami z nadzieją, że zobaczę drzewo-płomień z jego złotymi kwiatami na własne oczy. Kiedy dotarłem na miejsce i zobaczyłem, jakie jest piękne, byłem szczerze zdumiony. Natura jest naprawdę niesamowita!”
Skąd wzięło się to niezwykłe drzewo z płomieniami? Postanowiliśmy to sprawdzić. Okazuje się, że „twórca” żółtego drzewa z płomieniami, które jest obecnie na topie w mediach społecznościowych, mieszka dokładnie naprzeciwko.
Pan Hnhâch, który posadził żółte drzewo płomieniste około 2001 roku. Zdjęcie: Nguyen Quang Tue
Pan Hnhâch (urodzony w 1937 roku) opowiadał: Około 2001 roku szkoła w gminie podarowała mu sadzonki drzew płomiennych. Posadził je na swojej ziemi, na której obecnie mieszka jego syn, A Nơt. Do dziś przetrwały tylko dwa z ośmiu drzew płomiennych. Jedno jest wysokie i stoi przy wiejskiej drodze, a drugie, również z żółtymi kwiatami, ale mniejsze, jest ukryte za domem.
Według pana Hnhâcha, wiele lat temu te dwa drzewa płomienne kwitły latem jak zwykle czerwonymi kwiatami. Jednak w ciągu ostatnich kilku lat zaczęły się zmieniać. Początkowo połowa drzewa miała kwiaty czerwone, a druga połowa żółte. Od zeszłego roku do teraz, zgodnie z letnim harmonogramem, drzewo płomienne miało tylko żółte kwiaty. „Od kilku tygodni ludzie przychodzą tutaj, parkują samochody pod moim domem i robią zdjęcia. Cieszę się z tego” – powiedział pan Hnhâch.
Według dokumentów, drzewo płomieniste (lub drzewo ogniste) ma aż pięć kolorów kwiatów: czerwony, różowy, biały, fioletowy i żółty. Niektórzy uważają, że żółte drzewo płomieniste pochodzi z Ameryki i jest obecnie sadzone w kilku miejscach, w tym w mieście Da Lat w prowincji Lam Dong .
Chư Krêy to gmina położona na terenie bazy rewolucyjnej, w północno-zachodniej części dystryktu Kông Chro. Mieszkańcy Bahnar zajmują się głównie rolnictwem żarowym, a ich życie wciąż jest pełne trudności. Odkąd drzewo płonące zakwitło jaskrawożółtymi kwiatami, spokojna wioska Srơn zyskała na popularności.
Źródło: Gazeta Gia Lai – Nguyen Quang wtorek






Komentarz (0)