Według NDTV , lot AA-3023, obsługiwany przez Boeinga 737 MAX 8, napotkał problem techniczny około godziny 14:45 dnia 26 lipca (czasu lokalnego), tuż przed startem z Denver do Miami (USA).
Amerykańska Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) poinformowała, że samolot zgłosił problem z podwoziem, który doprowadził do pożaru i gęstego zadymienia na pasie startowym. Natychmiast po tym zdarzeniu 173 pasażerom i załodze nakazano pilną ewakuację.
Samolot przewożący 173 pasażerów zapalił się na pasie startowym ( wideo : NDTV).
Zdjęcia z miejsca zdarzenia pokazują ludzi zjeżdżających po zjeżdżalniach awaryjnych pośród kłębów czarnego dymu i płomieni unoszących się z podwozia. Ratownicy z lotniska i straży pożarnej w Denver zareagowali na wezwanie i opanowali pożar około godziny 17:10.
Jedna osoba z lekkimi obrażeniami została przewieziona do placówki medycznej na obserwację. Pięć innych osób zostało opatrzonych na miejscu i nie wymagały hospitalizacji. American Airlines potwierdziło, że samolot miał „problem z konserwacją opon” i poinformowało, że został przewieziony na przegląd techniczny.

Dorośli i dzieci musieli zostać natychmiast ewakuowani z samolotu (zdjęcie: zrzut ekranu).
Wszyscy pasażerowie zostali bezpiecznie ewakuowani, ale nagranie z miejsca zdarzenia, które stało się viralem w mediach społecznościowych, wywołało falę krytyki. Na nagraniu widać kilku mężczyzn zsuwających się z samolotu z dzieckiem na jednej ręce i bagażem na drugiej.
Niektórzy mieli nawet po 2-3 plecaki, a niektórzy zataczali się i upadali na dziecko, gdy tylko dotknęło ono ziemi. Ta chwila rozgniewała wiele osób, które myślały, że w tak nagłej sytuacji pasażerowie powinni byli zostawić bagaż, aby zapewnić bezpieczeństwo swoim dzieciom i osobom w pobliżu.
„Jeśli próbujesz w ten sposób nieść swój bagaż i dziecko, gdy samolot płonie, to nie wiem, czy priorytetem jest dla ciebie życie, czy dobytek” – napisał jeden z użytkowników mediów społecznościowych. Wiele innych komentarzy nazwało to zachowanie „nieodpowiedzialnym” i „egoistycznym”.
Niektórzy jednak wyrazili również współczucie, mówiąc, że pasażerowie mogli wpaść w panikę i działać instynktownie, nie do końca zdając sobie sprawę z zagrożenia.

Mężczyzna niosący dziecko i bagaż zatoczył się, spadając po schodach (zdjęcie: wycięte z klipu).
To już drugi raz w ciągu niecałego pół roku, kiedy na międzynarodowym lotnisku w Denver odnotowano pożar samolotu. Wcześniej, w marcu, nagle zapalił się Boeing 737-800 linii American Airlines lecący do Dallas (USA).
Wszystkich 172 pasażerów i sześciu członków załogi bezpiecznie ewakuowano. FAA poinformowała, że kontynuuje dochodzenie w sprawie konkretnej przyczyny ostatniego incydentu, koncentrując się w szczególności na stanie technicznym podwozia oraz procedurach konserwacyjnych linii lotniczych.
Źródło: https://dantri.com.vn/du-lich/may-bay-boc-chay-hanh-khach-bi-chi-trich-vi-lo-hanh-ly-hon-con-nho-20250727153249822.htm
Komentarz (0)