Chinka i jej mąż postanowili pozostać w mieście, ponieważ przez wiele lat mieli przykre doświadczenia z powrotami do domu na święto Tet.
Artykuł autora Ly Thu Nhan na platformie Toutiao (Chiny)
Pod koniec roku oboje z mężem byliśmy na święta Tet, ale nie mieliśmy zamiaru wracać do rodzinnych miast. Właśnie odebraliśmy bilety kolejowe. Podczas gdy wszyscy byli zajęci pakowaniem bagaży, transportem walizek na dworzec i wsiadaniem do samolotu, my sprzątaliśmy dom, aby uczcić pierwsze święto Tet w mieście.
Wczoraj wieczorem moja teściowa zadzwoniła, żeby zapytać, kiedy wraca do rodzinnego miasta. Mąż powiedział tylko, że nie wróci w tym roku, bo wakacje są za krótkie. Odpowiedź bardzo zaskoczyła teściową. Próbowała mnie przekonać, ale jej się nie udało, więc zadzwoniła do mnie prywatnie. Wtedy też szczerze odpowiedziałam, że za każdym razem, gdy wracam do rodzinnego miasta, żeby świętować Tet z mężem, to jest „jak bitwa”, jest to zbyt męczące i męczące, więc postanowiliśmy zostać w tym roku w mieście.

Zdjęcie ilustracyjne
Teściowa ze złością powiedziała: „Jeśli nie chcesz, to nie wracaj”, po czym się rozłączyła. Oboje z mężem poczuliśmy się znacznie bardziej ulżeni. Wiele osób zastanawiałoby się, dlaczego pracujemy daleko przez cały rok i chcemy spotykać się z rodziną dopiero w czasie święta Tet. Właściwie nie chodzi o to, że nie tęsknimy za domem ani nie jesteśmy wobec niego nieczuli, po prostu w zeszłym roku w czasie święta Tet wydarzyło się kilka rzeczy, które sprawiły, że oboje czuliśmy się zniechęceni myśląc o powrocie.
W czasie święta Tet niektórzy ludzie są zajęci, podczas gdy inni pozostają obojętni.
28. ubiegłego roku mój mąż i ja właśnie wróciliśmy do naszego rodzinnego miasta i nie mieliśmy jeszcze chwili wytchnienia, gdy moja teściowa pośpiesznie nas ponagliła: „Szybko spakujcie bagaże i przyjeżdżajcie tutaj, jest jeszcze dużo pracy do zrobienia”. Moja mama kazała nam pójść do miasta kupić kuplety Tet, herbatę i ciasta, żeby ugościć naszych gości, a potem wrócić, żeby zrobić pranie i wyczyścić wszystkie meble w domu przed Nowym Rokiem.

Zdjęcie ilustracyjne
Po skończeniu wszystkich przydzielonych prac, zarówno ja, jak i mój mąż byliśmy tak zmęczeni, że kręciło nam się w głowie. Mąż zastanawiał się, dlaczego nasz brat i bratowa mają tyle czasu w domu, ale czekają, aż wrócimy, żeby posprzątać i zrobić zakupy. Nie potrafił podać żadnego powodu, powiedział tylko, że w okresie Tet nie powinniśmy przywiązywać uwagi do drobiazgów, aby utrzymać rodzinną atmosferę harmonii.
W rzeczywistości nie zdarzało się to co roku, ale prawie każdego Tet, mój mąż i ja byliśmy „zajęci od stóp do głów”, podczas gdy rodzina mojego męża była obojętna. Zawsze jednak zachęcaliśmy się nawzajem, aby spróbować o tym zapomnieć i świętować Tet z większym entuzjazmem. Dopiero czwartego dnia Tet tego roku, mój mąż i ja byliśmy tak wściekli, że nie chcieliśmy wracać do rodzinnego miasta.
Konflikt „wybuchł” po imprezie
Historia jest taka, że mój teść zaprosił krewnych do naszego domu na przyjęcie, a my bardzo chętnie i starannie przygotowaliśmy się na powitanie gości. Mój mąż i ja poszliśmy do miasta wcześnie rano, ale wciąż nie mieliśmy czasu, żeby kupić wystarczającą ilość składników, jak kazał nam ojciec, i w rezultacie zbeształ nas tuż przed domem. Pośpiesznie poszliśmy szukać kolejnych prezentów dla gości i kiedy wróciliśmy do domu, była 10 rano, kiedy mój mąż się obudził i leniwie usiadł na kanapie, oglądając telewizję.
Cały ranek zajęci, ale do południa mąż i ja wciąż dowodziliśmy kuchnią. Nikt inny nie pomagał, bo teściowa powiedziała, że źle się czuje, ojciec nie umiał gotować, a mąż gdzieś poszedł. Z powodu małej liczby osób i nadmiaru pracy doszło do błędu: ryba z nieoskrobanymi łuskami i niedokładnie przetworzonych gęsich piór.

Zdjęcie ilustracyjne
Rodzice mojego męża byli natychmiast niezadowoleni, gdy to zobaczyli. Na szczęście wszyscy krewni chwalili pyszne jedzenie i ich twarze się poprawiły. Po posiłku mąż i ja nadal nie mogliśmy odpocząć, tylko pozmywać naczynia, posprzątać dom i pożegnać krewnych. Jednak rodzice mojego męża nadal byli niezadowoleni, narzekając, że jedzenie jest dostarczane powoli i że prezenty są niewystarczające.
Mój mąż zazwyczaj rzadko kłóci się z rodzicami, ale tym razem nie mógł się powstrzymać od zabrania głosu: „Cały dzień ciężko pracujemy, a i tak dostajemy burę, a gdzie ty i twoja bratowa jesteście dzisiaj?”. Jego słowa zszokowały teścia, ale nadal głośno podkreślał, że jego syn nie powinien kłócić się z ojcem i że musi wiedzieć, jak pomóc bratu i bratowej.
Zdjęcie ilustracyjne
Tej nocy długo kłóciliśmy się z ojcem, aż w końcu, wczesnym rankiem następnego dnia, pojechaliśmy z mężem do miasta. Konflikt nie został rozwiązany aż do tego roku, ponieważ żadna ze stron nie chce się „ugiąć” i zawrzeć pokoju. W rezultacie mój mąż aktywnie rozmawiał ze mną o zwrocie biletu kolejowego w ten Tet, aby nie wracać już do rodzinnego miasta i spędzić ten rzadki czas w roku na odpoczynku, zamiast zajmować się domem dla rodziców i rodzeństwa.
Jeśli przyszłoroczny Tât będzie gotowy, i tak wrócimy. Mamy tylko nadzieję, że wszyscy członkowie rodziny dołożą starań i podzielą się obowiązkami. W ten sposób wszyscy będą mogli cieszyć się radosną atmosferą powitania Nowego Roku, zamiast czuć się tak przytłoczeni, jak podczas poprzednich Tât, które obchodziliśmy z mężem.
Source: https://giadinh.suckhoedoisong.vn/me-chong-giuc-ve-que-an-tet-nhung-vo-chong-toi-tra-ve-tau-o-lai-thanh-pho-vi-mot-bua-co-tu-nam-ngoai-172250108150431945.htm






Komentarz (0)