3 października premier państwa członkowskiego Unii Europejskiej (UE) i Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego (NATO) potwierdził chęć przywrócenia stosunków z Rosją, jeśli konflikt na Ukrainie zakończy się w trakcie jego kadencji.
| Rosyjska flaga przed Kremlem w Moskwie. (Źródło: Adobe Stock) | 
Według Politico , osobą, która złożyła powyższe oświadczenie, był premier Słowacji Robert Fico, który wielokrotnie krytykował zachodnie sankcje wobec Rosji.
„Jeśli konflikt zakończy się za kadencji obecnego rządu, zrobię wszystko, aby przywrócić normalne stosunki i współpracę gospodarczą z Federacją Rosyjską” – powiedział premier Fico dziennikarzom na konferencji prasowej poświęconej nowemu pakietowi podatkowemu. „UE potrzebuje Rosji, a Rosja potrzebuje UE”.
Premier Słowacji podkreślił, że nie będzie militarnego rozwiązania konfliktu na Ukrainie.
Wypowiedź ta zapadła przed wspólnym spotkaniem rządów Słowacji i Ukrainy zaplanowanym na 7 października, podczas którego Bratysława będzie chciała przekonać Kijów, aby pozostał krajem tranzytowym dla rosyjskiego gazu.
Latem tego roku Kijów zakazał transportu produktów rosyjskiej spółki energetycznej Łukoil przez swoją granicę, co wywołało obawy na Węgrzech i Słowacji. Oba te kraje otrzymują rosyjską ropę rurociągami przez Ukrainę, ponieważ nie przyłączyły się do sankcji UE.
„Mamy osobisty interes w utrzymaniu szlaków przesyłu gazu i ropy przez Ukrainę” – powiedział premier Fico, dodając, że nie ma powodu kupować gazu i ropy od alternatywnych dostawców, ponieważ „to nadal jest rosyjska ropa”, po prostu koszty transportu są wyższe.
Pan Fico powiedział, że jego rząd jest pod „ogromną presją” ze strony Komisji Europejskiej, aby zaprzestać zakupów z Moskwy.
Source: https://baoquocte.vn/mot-nuoc-eu-tuyen-bo-muon-khoi-phuc-quan-hi-voi-nga-khi-dieu-nay-dien-ra-288709.html






Komentarz (0)