6 października szefowa ukraińskiej parlamentarnej komisji budżetowej Roksolana Pidlasa poinformowała na swojej stronie na Facebooku, że parlament zatwierdził zwiększenie wydatków na obronność o 303 miliardy hrywien (8,28 miliarda dolarów) do końca 2023 roku.
| Sytuacja na Ukrainie: Miejsce ataku we wsi Hroza na Ukrainie, 5 października. (Źródło: Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Ukrainy) |
Kwota ta zwiększy tegoroczne wydatki budżetowe na sektor bezpieczeństwa i obrony Ukrainy do 1 670 miliardów hrywien, co stanowi 26,6% PKB.
Według ukraińskiego Ministerstwa Finansów , 225 miliardów hrywien zostanie przeznaczone na wsparcie finansowe personelu wojskowego, a 78 miliardów hrywien zostanie przeznaczone na zakup sprzętu wojskowego i inne niezbędne wydatki.
Tymczasem poseł Jarosław Żelezniak skomentował, że powyższe poprawki ustanawiają dwa rekordy w historii Ukrainy: ogólny cel budżetowy po raz pierwszy przekracza 3,390 mld hrywien, a deficyt wyniesie ponad 2,000 mld hrywien.
* 6 października ukraiński sąd zamroził aktywa trzech rosyjskich biznesmenów za rzekome wspieranie konfliktu Rosji na Ukrainie.
Według Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) aktywa biznesmenów Michaiła Fridmana, Piotra Awena i Andrieja Kosogowa zostały zamrożone. Biznesmeni ci są uważani za osoby bliskie prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi i przyczyniają się do „finansowania na dużą skalę działań zbrojnych Federacji Rosyjskiej”.
„Na wniosek prokuratorów… zamrożono aktywa 20 ukraińskich przedsiębiorstw o łącznej wartości ponad 17 miliardów hrywien (464,48 milionów dolarów)” – poinformowała Prokuratura Generalna Ukrainy w oświadczeniu zamieszczonym na Telegramie .
Urząd poinformował, że zamrożone aktywa obejmują papiery wartościowe i prawa korporacyjne operatorów telefonii komórkowej, producenta wody mineralnej oraz firm finansowych i ubezpieczeniowych.
Od początku specjalnej operacji wojskowej Rosji na Ukrainie w lutym 2022 r. Kijów wielokrotnie konfiskował i nacjonalizował aktywa rosyjskich biznesmenów zaangażowanych w finansowanie konfliktu.
* Kreml 6 października potwierdził, że rosyjskie wojsko nie atakuje celów cywilnych na Ukrainie. Oświadczenie to zostało wydane po nalocie na wieś Hroza w północno-wschodniej Ukrainie, w którym zginęły 52 osoby.
Ratownicy przeszukują ciała pod gruzami po tym, jak Kijów poinformował o jednym z najtragiczniejszych ataków sił rosyjskich na ludność cywilną od początku kampanii wojskowej.
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow potwierdził, że Rosja zaatakowała jedynie ukraińską infrastrukturę wojskową oraz koncentrację jej sił zbrojnych i dowództwa wojskowego.
Tymczasem Wysoki Komisarz Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka wysłał na miejsce zdarzenia zespół w celu zbadania ataku. Według Elizabeth Throssell, rzeczniczki Biura Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka, zespół będzie rozmawiał z ocalałymi z ataku i zbierał informacje na temat incydentu.
Źródło






Komentarz (0)