Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Wietnamczycy we Francji opowiadają o przerażających momentach „fajerwerków i zniszczeń na ulicach”

Báo Dân tríBáo Dân trí06/07/2023

(Dan Tri) - Życie Wietnamczyków we Francji nie uległo większym zmianom podczas trwających blisko tydzień „bezprecedensowo dużych” zamieszek.
Wietnamczycy we Francji opowiadają o przerażających momentach „fajerwerków i zniszczeń na ulicach”

Fajerwerki i zniszczenia na wszystkich ulicach

O godzinie 2:00 w nocy 28 czerwca z dziesiątego piętra budynku mieszkalnego w pobliżu 13. dzielnicy Paryża Nguyen Ngoc Quynh (27 lat) usłyszała syreny policyjne, ale nie wiedziała, co się dzieje w okolicy. Tego ranka, jadąc do pracy w 2. dzielnicy, Quynh zobaczyła wiele wypalonych śladów po samochodach po obu stronach drogi. „To musiał być wypadek samochodowy” – domyśliła się. Kiedy dotarła na dworzec kolejowy i przeczytała zawiadomienie o zawieszeniu działalności, pomyślała, że ​​to z powodu „zepsutego pociągu” i szybko skorzystała z usługi przewozu osób, aby zdążyć do pracy. „Kiedy tam dotarłam, dowiedziałam się, że wczoraj wieczorem w centrum Paryża i niektórych okolicach doszło do zamieszek” – powiedziała Quynh. Po usłyszeniu wiadomości w radiu, Wietnamka była zszokowana, widząc, jak wiele supermarketów i pojazdów spłonęło, a sklepy musiały zamknąć żelazne ogrodzenia, aby uniknąć wybicia szyb.
Người Việt ở Pháp kể phút ám ảnh vì đốt pháo, đập phá khắp đường phố - 1

Spalone samochody leżały po obu stronach drogi po nocnych zamieszkach (zdjęcie: udostępnione przez postać).

Prawie 500 km dalej, o północy w Lyonie – jednym z największych miast Francji po Paryżu – Phan Ha (27 lat) była świadkiem, jak grupa młodych ludzi odpalała fajerwerki i niszczyła dobytek na ulicach. Po powrocie do domu zobaczyła w mediach społecznościowych wiele filmów , na których uczestnicy zamieszek wjeżdżali samochodami do supermarketów, rozbijając szyby w oknach. Inna grupa rozbijała samochody i „rabowała” rzeczy ze sklepów i centrów handlowych. „Większość protestów miała miejsce w nocy. W ciągu ostatnich kilku dni ograniczyłam samotne wychodzenie z domów późnym wieczorem” – powiedziała Ha.
Người Việt ở Pháp kể phút ám ảnh vì đốt pháo, đập phá khắp đường phố - 2
Rozbite szkło w teatrze Coliseum w Roubaix, 30 czerwca (zdjęcie: AFP)
Người Việt ở Pháp kể phút ám ảnh vì đốt pháo, đập phá khắp đường phố - 3
„W tym czasie moja rodzina mieszkała w dzielnicy mieszkalnej niedaleko Wieży Eiffla i nic o tym nie wiedziała. Następnego ranka pojechałam pociągiem z Dzielnicy 16 (Zachodniej Paryża) do Dzielnicy 5” – wspominała pani Truong Giang (42 lata, która prowadzi w Paryżu firmę wynajmującą apartamenty dla turystów ). Media szeroko donosiły o zamieszkach w Nanterre i newralgicznych miejscach, co zaniepokoiło panią Giang. Jednocześnie otrzymała wiadomość, że impreza kończąca rok, zaplanowana na 18:30-22:00 dla wszystkich rodziców i uczniów w szkole jej dziecka, została nagle odwołana. Władze lokalne ogłosiły również, że wiele programów i wydarzeń publicznych, które przyciągają duże tłumy, zostało tymczasowo odwołanych w celu zapewnienia bezpieczeństwa i porządku. Mer Paryża poinformował, że połączenia autobusowe i tramwajowe w stolicy i jej okolicach będą zawieszone codziennie od godziny 21:00, począwszy od 29 czerwca. Miasto na obrzeżach Paryża wprowadziło godzinę policyjną w związku z przemocą w nocy. Mieszkańcy nie mogą opuszczać domów od 21:00 do 6:00 rano dnia następnego, od 29 czerwca do 3 lipca. „Zaleca się ograniczenie wychodzenia z domów późnym wieczorem, wszystkie działania nadal odbywają się normalnie w ciągu dnia. Policja jest maksymalnie zmobilizowana” – powiedziała pani Giang. Francuski minister spraw wewnętrznych Gérald Darmanin ogłosił 30 czerwca, że ​​kraj rozmieści 45 000 funkcjonariuszy policji w całym kraju, mobilizując wiele jednostek specjalnych. Premier Elisabeth Borne poinformowała, że ​​francuska żandarmeria wojskowa zorganizuje pojazdy opancerzone, aby poradzić sobie z eskalacją sytuacji.
Người Việt ở Pháp kể phút ám ảnh vì đốt pháo, đập phá khắp đường phố - 4

Policja ewakuuje protestujących i turystów na Polach Elizejskich (Paryż), wczesnym rankiem 2 lipca (zdjęcie: Le Monde).

W grupie społecznościowej pani Giang i kilku Francuzów spokojnie śledziło zamieszki. Nikt nie był w panice ani zły. Wyrazili smutek i współczucie z powodu tego niefortunnego incydentu. Poczuli się również rozczarowani, ponieważ wiele wydarzeń musiało zostać przerwanych w atmosferze radosnego lata po pandemii COVID-19. „Szanujemy jednak decyzję władz, cierpliwie monitorujemy sytuację i czekamy na dalsze komunikaty” – powiedziała spokojnie Wietnamka.

„Największe zamieszki w historii”

W mieście Antony, na przedmieściach Paryża, Nguyen Thi Tuong Vi (29 lat) powiedziała, że ​​jej życie nie zostało zakłócone przez zamieszki. Jednak ponieważ studiuje i pracuje w centrum stolicy, jej codzienne dojazdy były mniej lub bardziej utrudnione. W dniach 29-30 czerwca ruch uliczny był utrudniony, nie kursowały autobusy ani pociągi, więc Tuong Vi dojeżdżała do pracy metrem. Tym środkiem transportu kursowało mniej osób niż zwykle, długi czas oczekiwania i tłumy męczyły ją. Aby poradzić sobie z zamieszkami, które mogły wybuchnąć w każdej chwili, Vi ograniczyła wychodzenie z domu późnym wieczorem i nie odwiedzała dzielnic wysokiego ryzyka w Paryżu, takich jak dzielnice 19 i 20. Jej rodzice w Wietnamie ciągle dzwonili, aby zapytać o sytuację. Słysząc raport o bezpieczeństwie córki, odetchnęli z ulgą. W kontekście niestabilnej sytuacji bezpieczeństwa w Paryżu i niektórych regionach w ostatnich dniach, Ambasada Wietnamu we Francji zaapelowała 3 lipca do obywateli Wietnamu mieszkających, studiujących i pracujących we Francji o stałe informowanie o sytuacji w mediach masowego przekazu oraz o zachowanie ostrożności podczas podróży do regionów o niestabilnej sytuacji bezpieczeństwa. W razie potrzeby obywatele mogą skontaktować się z Ambasadą za pośrednictwem infolinii ochrony obywateli.
Người Việt ở Pháp kể phút ám ảnh vì đốt pháo, đập phá khắp đường phố - 5

Policyjny helikopter przelatuje nad dzielnicą Alma w Roubaix na północy Francji wczesnym rankiem 2 lipca (zdjęcie: Le Monde).

Po 6 latach studiów i pracy we Francji, Ngoc Quynh powiedziała, że ​​to „bezprecedensowe zamieszki”. 27-latka dodała, że ​​w przeszłości we Francji często dochodziło do strajków i protestów. Wtedy, gdy pociąg nie kursował, zastępował go autobus. „Ale tym razem pojazdy były niemal sparaliżowane z obawy przed dewastacją. 3 lipca musiałam przejść około 4 km do domu” – powiedziała Quynh. W wyniku zamieszek spalono lub uszkodzono ponad 5600 samochodów, 1000 prywatnych posesji i zaatakowano 250 posterunków policji. Francuskie Ministerstwo Sprawiedliwości ogłosiło, że od 30 czerwca aresztowano około 3900 osób, w tym 1244 nieletnich. 157 z nich aresztowano w nocy 2 lipca i wczesnym rankiem 3 lipca, co stanowi znaczny spadek w porównaniu z poprzednim dniem. Po kulminacyjnym momencie zamieszek, pani Truong Giang zobaczyła, że ​​życie w centrum Paryża powraca do „stanu spokoju ”, bez oznak protestów. Wieczorem 3 lipca udała się do ratusza i do północy oglądała serię koncertów z okazji paryskich igrzysk olimpijskich. Zrobiła kilka zdjęć miasta, aby poinformować znajomych i gości o sytuacji.
Người Việt ở Pháp kể phút ám ảnh vì đốt pháo, đập phá khắp đường phố - 6
Người Việt ở Pháp kể phút ám ảnh vì đốt pháo, đập phá khắp đường phố - 7
(Paryż powraca do rytmu „pokoju” po zamieszkach. Zdjęcie: udostępnione przez postać). Przybywając do Francji po raz pierwszy w 2004 roku i wspominając długą podróż z tym krajem, pani Giang powiedziała, że ​​protesty nie są tu rzadkością. „Wiele razy, siedząc i pijąc kawę, widzę tłumy machające flagami, grające na bębnach i słuchające muzyki, skandujące hasła podczas marszu, eskortowane przez policję ulicami. To legalna forma protestu, regulowana przez prawo. Są zorganizowane, proszą o pozwolenie z wyprzedzeniem i mają charakter całkowicie pokojowy” – powiedziała kobieta. Tymczasem, według niej, zamieszki często wybuchają na przedmieściach, obszarach uznanych za wrażliwe, podżeganych przez ekstremistów i przestępców w celu wywołania zamieszek i poczucia zagrożenia dla osobistych korzyści.
Người Việt ở Pháp kể phút ám ảnh vì đốt pháo, đập phá khắp đường phố - 8
Người Việt ở Pháp kể phút ám ảnh vì đốt pháo, đập phá khắp đường phố - 9
Người Việt ở Pháp kể phút ám ảnh vì đốt pháo, đập phá khắp đường phố - 10

„Mam nadzieję, że znów zobaczę piękny Paryż”

Według CNN, życie we Francji po 6 dniach zamieszek jest w dużej mierze normalne. Centralne dzielnice Paryża, gdzie znajduje się Luwr i Wieża Eiffla, pozostają praktycznie nietknięte. Podobnie, obszary wiejskie i nadmorskie wciąż cieszą się dużą popularnością wśród turystów. CNN podkreśla, że ​​turyści powinni zachować czujność, ponieważ nie wiadomo, jak długo potrwają protesty, ani jakie środki rząd podejmie w celu przywrócenia porządku. Pani Truong Giang zaleca, aby turyści wietnamscy planujący wizytę w Paryżu w tym czasie „unikali” miejsc, w których często dochodzi do protestów i zamieszek, takich jak: Plac Bastylii, Plac Republiki, Plac Włoch itp. Jeśli transport publiczny ulegnie zakłóceniu, zostanie to ogłoszone z wyprzedzeniem. Turyści powinni pobrać aplikację RATP (Paris Public Transport Management), aby monitorować aktualną sytuację. Wiele tras z przedmieść do centrum zostanie zawieszonych wcześniej niż zwykle. „Ludzie nie muszą odwoływać swoich planów, wystarczy, że zwrócą uwagę na bieżące wydarzenia i będą unikać miejsc, w których dochodzi do zamieszek” – powiedziała pani Giang.
Người Việt ở Pháp kể phút ám ảnh vì đốt pháo, đập phá khắp đường phố - 11
Người Việt ở Pháp kể phút ám ảnh vì đốt pháo, đập phá khắp đường phố - 12
Người Việt ở Pháp kể phút ám ảnh vì đốt pháo, đập phá khắp đường phố - 13
Tuong Vi powiedziała, że ​​podróż do Francji na początku lipca „będzie nieco ryzykowna”, ponieważ wiele miast nadal utrzymuje środki mające na celu przywrócenie porządku. Według niej, jeśli wietnamscy turyści zarezerwowali już bilety, powinni kontynuować podróż, sprawdzić, czy hotel znajduje się w bezpiecznej okolicy, odwiedzić dzielnice, w których rzadziej dochodzi do zamieszek i wcześniej wrócić do miejsca zakwaterowania. „Sytuacja we Francji stopniowo się stabilizuje. Wszyscy mają nadzieję, że zamieszki wkrótce się zakończą, a Paryż pozostanie piękny” – powiedziała.
Dantri.com.vn

Komentarz (0)

No data
No data

W tej samej kategorii

Zagubiony w lesie mchu wróżek w drodze na podbój Phu Sa Phin
Dziś rano miasteczko plażowe Quy Nhon było „marzycielskie” w mgle
Urzekające piękno Sa Pa w sezonie „polowania na chmury”
Każda rzeka – podróż

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

„Wielka powódź” na rzece Thu Bon przewyższyła historyczną powódź z 1964 r. o 0,14 m.

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt