
Oszuści podszywający się pod szkoły
Niedawno Dział Spraw Studenckich Uniwersytetu Biznesu i Technologii w Hanoi (HUBT) otrzymał doniesienia o oszustwach na kwotę do 300 milionów VND, których studenci padli ofiarą poprzez fałszywe ogłoszenia o przyjęciu na studia zagraniczne i staże w Singapurze. Podejrzani podrabiali pieczęć, podpis i logo uczelni, wysyłając „powiadomienia” i „decyzje”, które wyglądały bardzo podobnie do prawdziwych dokumentów, aby zbudować zaufanie. Następnie żądali od studentów uiszczenia „opłat aplikacyjnych”, „opłat za potwierdzenie” i „opłat za gwarancje finansowe”… na ich konta osobiste.
To znany scenariusz, ale staje się coraz bardziej wyrafinowany. Niepokojące jest to, że te oszustwa nie są nowe, ale rozprzestrzeniły się na wiele uniwersytetów w całym kraju.
2 listopada Departament Policji Kryminalnej policji miasta Ho Chi Minh ogłosił również nowy rodzaj oszustwa „porwania online”, po odnotowaniu dwóch kolejnych przypadków oszustwa, w którym przywłaszczono miliardy dongów poprzez fałszowanie międzynarodowych stypendiów na studia za granicą. 28 października pan HNL poinformował o zaginięciu swojej córki, studentki, która rzekomo kończyła procedurę ubiegania się o „stypendium na studia za granicą w Kanadzie”. Na prośbę „jednostki stypendialnej”, pan L przekazał 1 miliard dongów, aby „udokumentować status majątkowy”. Kiedy podejrzani nadal domagali się kolejnego miliarda dongów, aby „odzyskać osobę”, rodzina nabrała podejrzeń i zgłosiła sprawę. Dzięki szybkiej reakcji władz, ofiara została bezpiecznie uratowana. Podobnie, 29 października, policja również otrzymała zgłoszenie o zaginięciu studenta T. Rodzina otrzymała groźby z drażliwymi zdjęciami, żądając przekazania 200 milionów dongów, „aby zapobiec rozprzestrzenianiu się informacji”. Po weryfikacji władze odkryły, że T. zatrzymał się w hotelu w dzielnicy Cho Lon. Współpracując z policją, T. zeznał, że od 25 do 28 października został zwabiony do udziału w „chińskim stypendium na studia za granicą” i musiał uiścić opłaty aplikacyjne i depozyty. Ufając mu, jego rodzina przelała łącznie 3,45 miliarda VND.
Wcześniej, w Hanoi, rodzina otrzymywała SMS-y i telefony od K, który namawiał go do przekazania pieniędzy na studia za granicą w USA, zobowiązując się do pokrycia 100% kosztów, wymagając jedynie potwierdzenia posiadania środków finansowych w wysokości 680 milionów VND. Kiedy rodzice się nie zgodzili, K wpadł w złość i wysłał SMS-a, że nie wróci do domu. Zauważywszy niepokojące sygnały, rodzina zgłosiła sprawę policji. Po wielu godzinach uporczywych namów K zrozumiał, że padł ofiarą oszustwa grupy podszywającej się pod policję i bezpiecznie wrócił do domu.
Ale te incydenty pokazują, że będzie to cicha tragedia. Strata to nie tylko pieniądze. Największą stratą jest sytuacja, gdy młody człowiek, w drodze do zdobycia wiedzy i zaangażowania, nagle traci wiarę w międzynarodowe stypendia i zagraniczne staże. Poważniejszą traumą jest trauma psychiczna, poczucie wstydu i winy, które sprawiają, że milczą. Dlatego dzisiejsi studenci muszą nie tylko zdobywać wiedzę, ale także stosować profilaktykę.
Bądź czujny na małe znaki
Władze twierdzą, że istnieją pewne oznaki, które pomagają młodym ludziom i uczniom wcześnie identyfikować próby oszustwa: Dokumenty z prośbą o przelewy pieniężne na konta osobiste, a nie na oficjalne konta szkoły lub oficjalnych partnerów; Informacje przesyłane dziwnymi wiadomościami e-mail, Zalo, Telegram, które nie należą do systemu szkolnego; Pilny termin składania wniosków o przelewy pieniężne, mający na celu wywarcie presji; Brak oficjalnego ogłoszenia na stronie internetowej lub fanpage'u szkoły, ale po ponownym zwróceniu się oficjalnymi kanałami, osoba zwrócona prosi o nieinformowanie nikogo i grozi „utratą miejsca”...
Z prawnego punktu widzenia posługiwanie się fałszywymi informacjami w celu przywłaszczenia pieniędzy nosi znamiona przestępstwa „oszustwa przywłaszczenia majątku” z artykułu 174 Kodeksu karnego; fałszowanie pieczęci i dokumentów może być objęte artykułem 341.
Ponadto szkoła musi wprowadzić mechanizm szybkiego ostrzegania, listę zatwierdzonych programów oraz standardowe dokumenty, które uczniowie będą mogli porównać. Rodzice i uczniowie powinni zawsze sprawdzać przed dokonaniem przelewu, konsultować się ze stroną internetową szkoły, wychowawcą klasy, biurem spraw uczniowskich lub ambasadą w kraju docelowym...
Prawdziwe stypendia są zawsze transparentne, mają publiczny proces ogłaszania, a przede wszystkim nie pobierają opłat za pośrednictwem kont osobistych. Dlatego absolutnie nie przekazuj pieniędzy, nie podawaj danych osobowych ani kont bankowych żadnej osobie ani organizacji bez weryfikacji za pośrednictwem oficjalnych kanałów informacyjnych szkoły.
Źródło: https://nhandan.vn/nhung-giac-mo-bi-danh-cap-post920522.html






Komentarz (0)