Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Cisi obrońcy dziedzictwa Ho Chi Minha

Wśród rustykalnych, krytych strzechą domów w wiosce Sen, pośród lekkiego zapachu kadzidła unoszącego się każdego poranka, stoją ludzie, którzy w milczeniu reprezentują rodzinę prezydenta Ho Chi Minha, zachowując każdą relikwię, każde wspomnienie w Miejscu Relikwii Kim Liena. Cicho opiekują się i troszczą o proste, ale święte wspomnienia z ojczyzny wujka Ho.

Báo Nghệ AnBáo Nghệ An15/05/2025


Zachowaj Jego „ciepło” w każdej pamiątce

Pewnego majowego popołudnia, gdy letnie słońce złociście oświetlało stare strzechy w Lang Sen, spotkałem pana Tran Dinh Thuca – pracownika Działu Kolekcji, Inwentaryzacji, Wystaw i Konserwacji w Zarządzie Miejsca Pamięci Kim Liena. W tym czasie on i kilku jego współpracowników cicho palili kadzidło przy ołtarzu przodków pana Nguyen Sinh Nhama – dziadka prezydenta Ho Chi Minha .

Miejsce pochówku Kim Lien Zdjęcie Diep Thanh00001

Pan Tran Dinh Thuc i jego współpracownicy palą kadzidło na ołtarzu przodków rodziny pana Nguyen Sinh Nham. Zdjęcie: Diep Thanh

Pośród lekkiego zapachu kadzidła krajobraz Kim Lien jawi się niczym cichy obraz. 18 pracowników Działu Kolekcji, Inwentaryzacji, Wystaw i Konserwacji, Zarządu Miejsca Relikwii Kim Lien, to jak osiemnastu członków wielkiej rodziny, którzy w milczeniu reprezentują rodzinę Wujka Ho, dbając o każdy dom, troszcząc się o każdą relikwię i pielęgnując rodowe kadzidło. Ta praca, pozornie prosta, ale wymagająca szczególnego zaangażowania, nie może być wykonywana tylko z poczucia obowiązku.

Jako jedna z osób najdłużej związanych z miejscem spoczynku, pan Thuc urodził się i wychował w Kim Lien. Jego matka pochodziła z rodziny Nguyen Sinh, więc od dzieciństwa obraz wujka Ho był mu bliski i znajomy niczym krew z krwi i kości. Przez 32 lata swojej relacji z miejscem spoczynku postrzegał je nie tylko jako pracę, ale także jako źródło, miejsce, do którego przynależy.

Miejsce pochówku Kim Lien Zdjęcie Diep Thanh00003

Konserwatorzy czyszczą i dezynfekują miejsce przechowywania relikwii. Zdjęcie: CSCC

Codziennie, przed godziną 7:00 – o godzinie otwarcia stanowiska archeologicznego dla zwiedzających – pan Thuc i jego koledzy kończą zamiatanie, czyszczenie i sprawdzanie każdego strzechy, drewnianej konstrukcji i artefaktu. Praca nie jest hałaśliwa, ale pełna dyscypliny, wymagając skrupulatności i staranności w każdym najdrobniejszym szczególe. W deszczowe, słoneczne lub burzowe dni „gospodynie” Wujka Ho muszą starannie sprawdzić i wyregulować każdy filar, belkę i ścianę, aby upewnić się, że wszystko jest nienaruszone i solidne, jak na początku.

Opowiadając o swoich wspomnieniach z pracy, pan Thuc wspominał: Kiedyś, oprowadzając turystów, japoński polityk poprosił go o pozwolenie na dotknięcie łóżka, na którym zwykł odpoczywać wujek Ho. „Chcę poczuć ciepło prezydenta Ho Chi Minha” – powiedział gość, nie kryjąc wzruszenia. W tym momencie pan Thuc zrozumiał wyraźniej niż kiedykolwiek sens swojej pracy.

Miejsce spoczynku Kim Lien Photo Diep Thanh00006

Pan Thuc obok drzewa poinciany królewskiej posadzonego przez towarzysza Do Muoi. Zdjęcie: Diep Thanh

Pan Thuc nie tylko zajmował się konserwacją artefaktów, ale także wybierał drzewa, które głowy państw miały posadzić jako pamiątki w miejscu pochówku. Zapytany, dlaczego nie wybrał figowca bengalskiego, wybierając drzewo do posadzenia dla Sekretarza Generalnego Do Muoi, odpowiedział: „Bo za każdym razem, gdy w urodziny Wujka Ho zakwitnie to drzewo, niczym życzenia składane mu w dobrej wierze”. Ta odpowiedź bardzo ucieszyła Sekretarza Generalnego. Złoty feniks, który w tym roku wyrósł z drzewa, jest teraz wyższy niż otaczające go drzewa, prezentując swoje olśniewające kolory każdego maja.

Wśród młodego pokolenia Działu Kolekcji, Inwentaryzacji, Wystaw i Konserwacji, Tran Thi Hoai Thuong – urodzona w 1997 roku – jest najmłodsza. Kiedy zaczynała swoją karierę, czuła się zdezorientowana surowymi wymogami. Jednak stopniowo, podczas każdego odkurzania i sprawdzania eksponatów, Thuong zdała sobie sprawę, że praca w tej przestrzeni przesiąkniętej wartościami historycznymi, słuchanie i opowiadanie historii o wujku Ho to rzadkość.

złoty lotos

Turyści odwiedzają stanowisko relikwii Kim Lien podczas najważniejszych świąt narodowych. Zdjęcie: CSCC

Pani Nguyen Thi Minh Hue, Kierownik Działu Kolekcji, Inwentaryzacji, Wystaw i Konserwacji, powiedziała: „Relikwia jest jak nasz drugi dom. Za każdym razem, gdy witamy grupy gości, za każdym razem, gdy palimy kadzidło, niesiemy ze sobą cichą dumę. Rozumiemy, że konserwacja relikwii to nie tylko zachowanie rzeczy materialnych, ale także wartości niematerialnych – wspomnień, emocji, lekcji o osobowości danej osoby”.

Osoba, która pomaga pamiątce „opowiedzieć historię”

W Kim Lien Relic Site, wśród 18 osób, które każdego dnia w milczeniu dbają o każdy strzechę i każdy artefakt, jest jedna osoba, która podejmuje się szczególnej misji: zachowania, systematyzacji i kontynuowania opowiadania historii Wujka Ho poprzez każdy dokument, każde zdjęcie, każdą pamiątkę. Tą osobą jest pani Vuong Thi Nga – drobna, lecz wytrwała kobieta, równie cicha, jak praca, którą wykonuje.

Kim Lien relic site Photo Diep Thanh00005

Pani Vuong Thi Nga jest osobą, która przechowuje i systematyzuje pamiątki i dokumenty dotyczące wujka Ho. Zdjęcie: Diep Thanh

Po ukończeniu Wydziału Historii Uniwersytetu Vinh i ponad 10 latach pracy w Muzeum Ho Chi Minha ( Hanoi ), pani Nga pod koniec 2023 roku postanowiła wrócić do rodzinnego miasta Nam Dan, ubiegając się o pracę w Dziale Kolekcji, Inwentaryzacji, Wystaw i Konserwacji Miejsca Pamięci Kim Liena. Jest jedyną osobą odpowiedzialną za wszelkie prace związane z archiwizacją, inwentaryzacją artefaktów i dokumentów oraz tworzeniem specjalistycznych wystaw poświęconych wujkowi Ho.

Praca pani Ngi zaczyna się od pozornie prostych szczegółów. To zarządzanie archiwum, porządkowanie, klasyfikowanie, aktualizowanie każdego artefaktu, każdego oryginalnego pliku. Ale za tym kryje się cicha presja, jak nie przegapić żadnego fragmentu pamięci, jak zachować każdy artefakt najdokładniej, najbardziej standardowo, skoro wszystkie niosą ze sobą oddech historii.

Kim Lien relic site Photo Diep Thanh00009

Wystawami w miejscu pochówku Kim Lien Relic Site zarządza i kieruje pani Nga. Zdjęcie: CSCC

Dla niej każda organizacja wystawy to nie jest prosta podróż. Powiedziała, że ​​najtrudniejsza część to nie sama ekspozycja, ale wybór tematu i zarys. „Kiedy jeszcze nie mam pomysłu, czasem miotam się w nocy, bo każdy temat musi odzwierciedlać głębię osobowości Wujka Ho, musi być nowy i bliski ludziom” – wyznała.

Po sporządzeniu konspektu, kolejne zadanie było jeszcze bardziej rygorystyczne: wyszukiwanie, synteza, weryfikacja każdego wiersza dokumentów, każdego zdjęcia, zapewnienie absolutnej autentyczności. Zdarzało się, że aby wybrać kilka reprezentatywnych zdjęć do danego tematu, pani Nga musiała przejrzeć tysiące zdjęć dokumentalnych, pracować jednocześnie na wielu ekranach komputerów, robić notatki i porównywać każdy drobny szczegół. Jeśli nie skończyła pracy w biurze, zabierała ją do domu. Długie wieczory spędzone przy lampce na biurku, długie dni skrupulatnego sprawdzania każdego wydruku, każdego drobnego komentarza pod każdym artefaktem stały się nieodłączną częścią jej życia.

Miejsce pochówku Kim Lien Zdjęcie Diep Thanh00000

Pani Vuong Thi Nga jest również osobą, która przechowuje pamiątki związane z wujkiem Ho. Zdjęcie: Diep Thanh

„Każde zdjęcie, każda wystawa musi opowiadać historię o wujku Ho – prostą, a zarazem głęboką” – powiedziała, a w jej oczach błyszczała pasja.

Pani Nga nie ogranicza się tylko do eksponowania, ale przywiązuje również szczególną wagę do przekazywania dzieciom – przyszłemu pokoleniu kraju – wartości związanych z Wujkiem Ho. Krótkie historie, proste codzienne szczegóły z jego życia, są przez nią umiejętnie wplecione, dzięki czemu wizerunek Wujka Ho na łamach gazety dziecięcej wydaje się znajomy, bliski i przykładny. Prace pani Ngi nie są hałaśliwe ani kolorowe, ale znacząco przyczyniają się do tego, że każdy odwiedzający, każde pokolenie, wracając do Kim Lien, może dostrzec tam bliskiego, wspaniałego, ale bardzo zwyczajnego Wujka Ho.

Miejsce pochówku Kim Lien Zdjęcie Diep Thanh00002

Poprzez swoje artykuły pani Nga przekazuje swoją ogromną miłość przyszłym pokoleniom kraju. Zdjęcie: Diep Thanh

Pośród niezliczonych zmian, wciąż są tu ludzie, którzy decydują się zostać, by zachować. Nie tylko dach i relikwie, ale także pamięć o człowieku i narodzie. Dzięki temu z każdym krokiem w stronę Kim Lien wciąż słychać echa historii.

Źródło: https://baonghean.vn/nhung-nguoi-lang-tham-gin-giu-di-san-ho-chi-minh-10297299.html


Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Lilie wodne w sezonie powodziowym
„Kraina Baśni” w Da Nang fascynuje ludzi i znajduje się w pierwszej dwudziestce najpiękniejszych wiosek na świecie
Łagodna jesień Hanoi widoczna na każdej małej uliczce
Zimny ​​wiatr „dotyka ulic”, mieszkańcy Hanoi zapraszają się nawzajem do meldunku na początku sezonu

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Purpura Tam Coc – magiczny obraz w sercu Ninh Binh

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt