Młodzi ludzie nieustannie podążają swoją drogą poświęcenia.
Báo Thanh niên•21/12/2024
Są młodzi ludzie, którzy chcą spędzić młodość, żyjąc i pracując dla społeczności; ich największym pragnieniem nie jest dobro własne, ale dobro społeczeństwa . Dla nich życie dla społeczności jest szlachetną misją młodości.
W internetowym programie wymiany „Młodzież Wietnamska – Piękne Historie” na temat „Podróż ku szerzeniu dobrych wartości”, kierowanym i wdrażanym przez Centralny Związek Młodzieży i zorganizowanym przez gazetę Thanh Nien, młodzi ludzie w całym kraju mieli okazję posłuchać i wymienić się historiami młodych ludzi żyjących pięknie.
Jeśli ja tego nie zrobię, to kto?
Zadając to pytanie, a zarazem przypominając sobie, że ci młodzi ludzie przyczynili się do powstania pięknych historii na świecie. Nguyen Ngoc Anh, założycielka społeczności Green Vietnam, kiedyś myślała, że jest tylko małą dziewczynką i że normalnie nie mogłaby zdziałać nic dobrego dla społeczności. Później, podróżując po Vung Tau, widząc dzieci budujące ogromny zamek na plaży, ale nie z piasku, a ze śmieci, Ngoc Anh zastanawiała się: „Po co budujecie zamek z takich śmieci?”. Dzieci odpowiedziały bardzo niewinnie: „Budujemy po prostu to, co widzimy”.
Program będzie emitowany w 5 odcinkach 20, 23, 25, 27 i 30 grudnia; online na thanhnien.vn, na fanpage'u na Facebooku, kanałach YouTube i TikTok gazety Thanh Nien, elektronicznego portalu informacyjnego Central Youth Union, departamentu propagandy Central Youth Union
Zdjęcie: Le Thanh Hai
W tamtym momencie Ngoc Anh nagle pomyślała: „Jeśli ja tego nie zrobię, to kto? Jeśli nie zacznę działać dzisiaj, to kiedy?”. I rozpoczęła tę podróż od zmiany codziennych nawyków, takich jak nieużywanie plastikowych słomek, przynoszenie koszyka na targ… Dzięki tym drobnym działaniom Anh zrodziła w sobie miłość do środowiska i założyła Xanh Vietnam. Początkowo liczyło zaledwie kilkadziesiąt osób, potem setki, tysiące, a teraz ponad 100 000 członków. Anh najbardziej ucieszyła się z organizacji Xanh Vietnam, która w ciągu jednego dnia w 63 prowincjach i na wyspach Wietnamu zorganizowała ponad 120 000 młodych Wietnamczyków i ich przyjaciół z innych krajów, którzy w koszulkach z nadrukowaną czerwoną flagą i żółtą gwiazdą zbierali śmieci, przywracając środowisku zieleń. Tego dnia zebrano ponad 700 ton śmieci. „Takie kampanie bardzo inspirują młodych ludzi, zaczynając od drobnych działań, takich jak sprzątanie śmieci wokół siebie” – powiedziała z radością Anh. Jeśli chodzi o porucznika, doktora Do Phama Nguyeta Thanha ( Szpital Wojskowy 175 ), droga do pięknego życia zaczyna się od ciągłego pogłębiania wiedzy i wkładu w badania naukowe. Badania te mają na celu przyczynienie się do poprawy jakości, do tego, jak zbliżyć sektor zdrowia Ho Chi Minh City, a także cały kraj, do jakości opieki zdrowotnej na świecie. Jednocześnie mogą być one stosowane w praktyce, aby rozwiązywać problemy zdrowia publicznego, podnosić świadomość społeczeństwa w zakresie ochrony zdrowia… W obliczu presji niemal każdego dnia, „łagodząc stres”, lekarka wojskowa myśli również o rzeczach pożytecznych dla społeczności. Doktor Nguyet Thanh powiedziała: „Bardzo lubię dzieci, więc w weekendy uczę angielskiego dzieci z ubogich rodzin, w których mieszkam. To również sposób na zrównoważenie życia, ponieważ zabawa z dziećmi sprawia mi ogromną radość”. A kiedy usłyszałam historię pana Nguyena Hoanga Anha, członka Związku Młodzieży Ho Chi Minh City, kapitana Południowego Patrolu Wsparcia Ruchu Drogowego, wszyscy nazwali go „bohaterem pandemii COVID-19”. W najniebezpieczniejszym okresie epidemii on i jego koledzy z zespołu wykonywali prace, na które niewielu ludzi się odważyło, w tym transport ciał pacjentów z COVID-19. Zadanie to wymagało nie tylko odwagi, ale i poświęcenia, ponieważ bezpośrednio wiązało się z niebezpieczeństwem. Zapytany, czy bał się w tamtych czasach, pan Hoang Anh natychmiast odpowiedział: „Jeśli mówimy, że się baliśmy, to wszyscy członkowie zespołu się bali. Ale w tamtym czasie entuzjazm młodzieży rósł, więc wszyscy nawzajem się zachęcali do determinacji. A kiedy zaczynaliśmy pracę, zdarzały się chwile, gdy ogarniał nas strach, więc wszyscy trzymaliśmy się za ręce, tworząc więź”. A pamiętne wspomnienie z tamtego czasu dla pana Hoang Anha brzmi: „Kiedyś przeniosłem ofiarę, która nie żyła od kilku dni, na mały strych. Z odrobiną motywacji udało mi się samodzielnie znieść ofiarę ze strychu. Teraz, myśląc o tym, nadal nie rozumiem, dlaczego byłem w stanie to zrobić w tamtym czasie”.
Młodzi ludzie poświęcają swoją młodość i marzenia szczęściu społeczności. Od lewej do prawej: dr Do Pham Nguyet Thanh, Nguyen Ngoc Anh i pan Nguyen Hoang Anh
Zdjęcie: Królowa
Poświęć swoje marzenia szczęściu społeczności
Pracując dla społeczności, ci młodzi ludzie napotykają wiele trudności i wyzwań. Dla Ngoc Anh trudność polega na tym, że uczestnicząc w zbieraniu śmieci, narażają się na wiele zagrożeń, takich jak zanieczyszczenie środowiska, nieprzyjemne zapachy, i muszą poświęcać swoją skórę i czas. Jednak Anh zapewnia: „Obecnie poświęcam więcej czasu społeczności niż sobie”. Anh powiedziała również, że kiedy wykonywała tę pracę, wiele osób uważało ją za „wścibską” i plotkowała. Dla Anh nie było to zbyt trudne do pokonania, ale nie wszyscy młodzi ludzie są tacy. Anh powiedziała: „Wykonując te prace, musisz być nastawiony na dobre samopoczucie. Zawsze staraj się robić to z własnej woli, a nie po to, by zostać docenionym”. Młodzi ludzie nie tylko ciężko pracują na rzecz społeczności, ale także skupiają się na szerzeniu pozytywnych rzeczy, aby wspólnie tworzyć piękne historie. Lekarka Nguyet Thanh szerzy dobroć i życzliwość wśród swoich bliskich, a następnie w społeczności na małą skalę, taką jak okolica, miejsce pracy… „Jeśli każda osoba może przekazać ją 10 osobom, piękna historia bardzo się pomnoży. Z małych społeczności stopniowo rozprzestrzeni się na całe społeczeństwo. Podobnie jak podczas pandemii COVID-19, najpierw zaprosiłam rodzinę do zrobienia osłon przeciwkropelkowych, potem całe sąsiedztwo zrobiło to razem i rozpowszechniło ten model w innych częściach miasta” – powiedziała dr Nguyet Thanh. Zapytana o swoje marzenie, lekarka zwierzyła się: „Życzę wszystkim zdrowia, szczęścia i radości. Zdrowia zarówno psychicznego, jak i fizycznego. Mam też nadzieję, że w niedalekiej przyszłości Wietnam będzie zdrowym krajem i będzie miał jeden z najwyższych wskaźników szczęścia na świecie ”. Jeśli chodzi o życzenie Nguyet Anh, to jest nim… utrata pracy. Bo wtedy środowisko będzie czyste, wolne od odpadów i zanieczyszczeń. Aby spełnić to marzenie, Ngoc Anh powiedział, że w najbliższej przyszłości społeczność Zielonego Wietnamu planuje wprowadzić bardziej zrównoważone rozwiązania dla środowiska, głównie po to, by dzielić się, promować i inspirować młodych ludzi, studentów i uczniów w całym kraju miłością do środowiska. „Kiedy liczba osób sprzątających śmieci przewyższy liczbę osób zaśmiecających, Wietnam szybko stanie się zielony, czysty i piękny” – zwierzył się Anh. Największym marzeniem Hoang Anh jest, aby każdy posiadał umiejętności pierwszej pomocy, aby chronić siebie i pomagać innym. „W najbliższej przyszłości wraz z kolegami z zespołu będziemy nadal dzielić się i promować kulturę ruchu drogowego. Wierzę, że im więcej będziemy promować, tym lepiej i bardziej świadomie będziemy działać” – powiedział Hoang Anh.
Komentarz (0)