T. był wielokrotnie bity - zdjęcie wycięte z filmu udostępnionego przez rodzinę
Po południu 20 lipca pani Tran Thi Yen – przewodnicząca Ludowego Komitetu Gminy Dak Mar w Quang Ngai – poinformowała, że gmina zajęła się sprawą i nawiązała kontakt z krewnymi studentki pobitej przez grupę osób. Wstępnie ustalono, że incydent miał miejsce na plantacji kawy w gminie Dak Ha.
„Dzisiaj jest niedziela, w poniedziałek władze lokalne omówią z policją gminy Dak Ha koordynację działań i zaproszenie grupy, która pobiła uczennicę, na przesłuchanie” – powiedziała pani Yen.
Grupa studentek pobiła inną studentkę.
Pani Y. (kuzynka pobitej uczennicy) opublikowała w mediach społecznościowych nagranie z tego zdarzenia, mając nadzieję, że władze wyjaśnią sprawę i zapobiegną przemocy w szkole oraz zbiorowym pobiciom.
Pani Y. powiedziała, że sąsiadka przypadkowo zobaczyła nagranie w wiadomości tekstowej. Widząc, że bita osoba wygląda jak T., pokazała jej je. Była zszokowana i przerażona, widząc, jak jej kuzyn jest nieustannie bity przez grupę.
Po obejrzeniu filmu rodzina T. zapytała, a on powiedział im, że incydent miał miejsce około miesiąc temu. To nie był jedyny raz, kiedy został pobity przez tę grupę.
„Mniej więcej miesiąc temu rodzina widziała T. z siniakami i zadrapaniami. Kiedy ojciec zapytał, czy doszło do incydentu, powiedziała, że spadła z roweru. Teraz, gdy incydent wyszedł na jaw, T. przyznała, że bała się ponownego pobicia, więc nie odważyła się powiedzieć o tym dorosłym” – powiedziała pani Y.
Rodzina udała się do przyjaciół, aby zapytać, kto pobił T., i jeden z nich opowiedział im szczegółowo, jak T. został pobity dwa razy.
Według nagrania wideo z rodziny, incydent miał miejsce na plantacji kawy. Najpierw jedna ze studentek rzuciła się, by uderzyć T., podczas gdy reszta grupy krzyczała i wiwatowała.
Po tym, jak T. został pobity, gdy tylko wstał, inna uczennica skoczyła i zaczęła go bić. T. leżał na ziemi, ale pozostałe uczennice nie puściły go. Jedna z uczennic nawet uniosła kask i kazała osobie, która biła T., przestać.
Warto jeszcze wspomnieć, że w chwili zdarzenia w pobliżu było wielu studentów płci męskiej, ale zamiast powstrzymać akcję, jeden z nich stanął z tyłu i kopnął T.
Inna uczennica rzuciła się, by pobić T., mimo że leżała na ziemi – zdjęcie wycięte z nagrania udostępnionego przez rodzinę
Rodzina liczy na surową karę i środki odstraszające, które zapobiegną powtórzeniu się tego typu zachowań.
Początkowo rodzina twierdziła, że incydent był wynikiem komentarzy zamieszczonych w Internecie, a grupa, która pobiła T., nie była kolegami z klasy.
T. jest środkowym dzieckiem w trójce dzieci. T. mieszka obecnie z ojcem, a jej matka pracuje za granicą. Ojciec T. musi codziennie dojeżdżać do pracy, a jej siostry pomagają mu w pracach domowych i opiekują się sobą nawzajem.
Pan NNH (ojciec T.) dowiedział się, co stało się z jego synem, był bardzo załamany i zdenerwowany.
Obawiając się, że jego dziecko będzie nadal bite, pan H. zgłosił incydent policji gminy Dak Mar, licząc na to, że uda się rozwiązać sprawę i odstraszyć ją na tyle, by podobna sytuacja nie powtórzyła się w przyszłości.
Pani Tran Thi Yen – przewodnicząca Ludowego Komitetu gminy Dak Mar – otrzymała od rodziny jedynie wstępne informacje. Stwierdziła jednak, że przemoc w szkole i zbiorowe pobicia są zachowaniami niedopuszczalnymi.
Rząd będzie się tym zajmował surowo i będzie koordynował działania ze szkołami i rodzinami... w celu edukacji dzieci przejawiających zachowania agresywne.
Pobity przez wielu, T. leżał nieruchomo na ziemi, nie mogąc ustać na nogach – zdjęcie wycięte z nagrania rodzinnego udostępnione
Source: https://tuoitre.vn/nu-sinh-bi-danh-hoi-dong-toi-tap-trong-ray-ca-phe-o-quang-ngai-20250720183721136.htm
Komentarz (0)