Wielu turystów było oburzonych widokiem młodych dziewcząt ubranych w tradycyjne stroje, kręcących biodrami, wymachujących rękami i wykonujących nieodpowiednie dla ich wieku ruchy w celu żebrania o pieniądze na placu Sa Pa ( Lao Cai ).
Ostatnio w mediach społecznościowych pojawiło się wiele krótkich filmów przedstawiających młode dziewczyny ubrane w stroje mniejszości etnicznych, tańczące i żebrzące o pieniądze na placu Sa Pa. Wiele z nich kręci biodrami, wymachuje rękami i ma mimikę nieodpowiednią do ich wieku.
„Ruchy taneczne dzieci są tak obraźliwe. Ludzie nie powinni wiwatować” – skomentował MK.
„Naprawdę nie rozumiem, co myślą rodzice, pozwalając swoim dzieciom tańczyć do tak głośnej, dorosłej muzyki. Dzieci noszą własne tradycyjne stroje, więc dlaczego nie tańczyć tradycyjnych tańców? Przyjechaliśmy do Sa Pa z pragnieniem delektowania się lokalną kulturą, a nie importowaną muzyką” – napisała Ngoc Ha.
„Od wielu lat dzieci z Sa Pa przestały sprzedawać towary i żebrać o pieniądze, a teraz tańczą i żebrzą. W tak zimną pogodę z pewnością żadne dziecko nie chce wychodzić na ulicę, żeby zarabiać pieniądze, ale ich rodzice tak” – powiedział Kien.
Pan Do Van Tan, wiceprzewodniczący Ludowego Komitetu miasta Sa Pa, Lao Cai potwierdził, że opisana sytuacja miała miejsce z okazji Nowego Roku Księżycowego 2025. Sytuacja ta ma miejsce od około 2 lat i jest szczególnie powszechna w święta i święto Tet.
Niedawno Komitet Ludowy miasta Sa Pa polecił Komitetowi Ludowemu okręgu Sa Pa wdrożenie planu mającego na celu gruntowne rozwiązanie problemu dzieci sprzedających towary, żebrzących o pieniądze i tańczących w sposób nieprzyzwoity, aby wyłudzić pieniądze od turystów. Jednak w szczytowych okresach turystycznych , takich jak Nowy Rok Księżycowy, siły operacyjne są zbyt ograniczone i nie są w stanie kontrolować wszystkich przypadków.
Wielu rodziców wciąż zabiera swoje dzieci do centrum miasta, żeby tańczyły i żebrały o pieniądze. Używają małych, przenośnych głośników. Kiedy zauważą policję, natychmiast uciekają. Kiedy policja odjeżdża, dzieci znowu wychodzą, żeby potańczyć” – powiedział pan Tan.
Po otrzymaniu skarg od turystów, Komitet Ludowy miasta Sa Pa nakazał władzom miasta przeprowadzenie inspekcji, przeglądu i zajęcia się naruszeniami. Po Nowym Roku Księżycowym sytuacja ta praktycznie się zakończyła.
Komitet Ludowy Miasta Sa Pa ma plan rozwiązania problemu dzieci handlujących na ulicy lub żebrzących o pieniądze w miejscach turystycznych, i zajęcia się tym problemem.
Zespół inspekcji porządku miejskiego okręgu Sa Pa pełni dyżur w miejscach odwiedzanych przez turystów, aby propagować, mobilizować i przypominać ulicznym sprzedawcom, naganiaczom i prześladowcom, a jednocześnie radzić turystom, aby nie kupowali towarów ulicznych, nie dawali pieniędzy dzieciom ani żebrakom, a także mobilizować turystów, aby nie promowali obraźliwych występów i tańców, które nie są zgodne z lokalną, tradycyjną kulturą.
W ostatnich latach Komitet Ludowy miasta Sa Pa zwrócił się do gmin z prośbą o ponowne rozpatrzenie przypadków ulicznych sprzedawców w tym regionie. Osoby sprzedające własne wyroby rzemieślnicze będą umieszczane w odpowiednich miejscach sprzedaży, a nie uliczni sprzedawcy.
„Musimy zmobilizować i rozprzestrzenić działania tych, którzy handlują na ulicy i żebrzą o pieniądze, a jednocześnie stworzyć im warunki do nauki zawodu i uzyskania stabilnej pracy w domach prywatnych, restauracjach, hotelach…” – powiedział pan Tan.
Wcześniej rząd zmobilizował około 100 kobiet, dzieci i osób starszych należących do mniejszości etnicznych do przyjazdu do wioski Cat Cat i udziału w tradycyjnych występach kulturalnych i artystycznych. W innych wioskach turystycznych dzieci również mogą uczestniczyć w odpowiednich zajęciach artystycznych. Takie podejście pomaga ograniczyć handel uliczny i nielegalne występy zarobkowe, a jednocześnie pozwala dzieciom zarobić dodatkowe pieniądze.
Zdaniem pana Tana, mimo że istnieje wiele środków, przypadków dzieci biorących udział w zajęciach i sprzedaży towarów w celu zarobienia pieniędzy nie da się rozwiązać w stu procentach, ponieważ konieczne jest postępowanie krok po kroku, w oparciu o przestrzeganie przepisów ustawy o prawach dziecka.
„Dzieci nie są w stanie w pełni zrozumieć własnych działań polegających na sprzedaży towarów, tańczeniu i żebraniu o pieniądze. Wina leży po stronie ich rodziców lub krewnych, którzy wykorzystują dzieci, aby wykorzystać życzliwość turystów. Jednak, aby ukarać rodziców, muszą istnieć ku temu odpowiednie podstawy, zgodnie z Dekretem 130 – przepisami dotyczącymi sankcji administracyjnych w zakresie ochrony socjalnej, pomocy społecznej i dzieci” – powiedział pan Tan.
W 2023 roku Ludowy Komitet miasta Sa Pa (Lao Cai) nałożył na panią LTM karę administracyjną w wysokości 22 milionów VND za regularne zmuszanie jej dzieci do sprzedawania towarów na ulicy w celu zarabiania pieniędzy.
„Aby całkowicie położyć kres sytuacji, w której dzieci sprzedają towary na ulicy i tańczą, żebrząc o pieniądze, mamy nadzieję, że turyści nas wesprą, a nie będą dawać pieniędzy i zachęcać dzieci” – wyraził pan Tan.
Źródło
Komentarz (0)