Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Chińscy studenci z elitarnych uczelni nie chcą już studiować w USA

VnExpressVnExpress16/10/2023

[reklama_1]

Tylko około 10% absolwentów dwóch najlepszych uniwersytetów w Chinach, Tsinghua i Pekinu, studiuje w USA, co stanowi znaczny spadek w porównaniu z sytuacją sprzed dekady.

W 1989 roku około 1600 z ponad 2200 studentów, co stanowiło 70% ogółu uczniów elitarnej uczelni, wyjechało do Stanów Zjednoczonych i tam pozostało. Historię tę opowiedział biolog Shi Yigong, ówczesny wiceprezes Uniwersytetu Tsinghua, w telewizji CCTV w 2017 roku. Większość studentów zagranicznych wybiera najlepsze uczelnie w USA lub Wielkiej Brytanii.

Dziś sytuacja ta uległa radykalnej zmianie. Według statystyk w 2022 roku zaledwie 7% absolwentów Uniwersytetu Tsinghua, zarówno studiów licencjackich, jak i magisterskich, kontynuowało naukę za granicą. Podobnie Uniwersytet Pekiński odnotował, że 14% z blisko 3200 studentów wyjechało za granicę na dalsze studia. To zaledwie połowa liczby z 2017 roku.

„W ciągu ostatnich czterech lat większość najlepszych studentów zdecydowała się pozostać w Chinach, a tylko nieliczni wyjechali za granicę, żeby studiować” – powiedział fizyk z Uniwersytetu Tsinghua.

Tsinghua i Pekin to dwa najlepsze chińskie uniwersytety, zajmujące odpowiednio 12. i 14. miejsce na świecie według rankingu uniwersytetów THE z 2024 roku. Pokazuje to, że krajowe środowisko akademickie i zawodowe staje się coraz bardziej atrakcyjne dla studentów z dobrymi wynikami w nauce.

Zdjęcie ilustracyjne: SCMP

Zdjęcie ilustracyjne: SCMP

Według chińskiego Ministerstwa Edukacji , od momentu otwarcia kraju w 1978 roku do 2021 roku około 8 milionów chińskich studentów studiowało za granicą. Ministerstwo oceniło, że jest to bardzo duża liczba, silnie wpływająca na przepływ studentów między USA a Chinami. Jednak obecnie niektórzy naukowcy pracujący w USA stopniowo odczuwają brak chińskich studentów studiujących za granicą.

Jak mówi Zhao Yiping, profesor fizyki na Uniwersytecie Georgia w USA, w przeszłości jego wydział przyjmował ponad połowę nowych studentów jako Chińczyków, ale w tym roku liczbę tę można policzyć na palcach jednej ręki. Zamiast nich są to studenci z krajów rozwijających się, takich jak Nepal i Bangladesz.

„Wolelibyśmy pracować ze studentami z Chin, ponieważ generalnie mają oni solidniejsze podstawy akademickie” – powiedział pan Zhao.

Mówi się, że pandemia COVID-19 miała bezpośredni wpływ na tę zmianę. Co ważniejsze, zdaniem niektórych ekspertów, Chiny stają się globalną potęgą naukowo -technologiczną, co stanowi dalekie osiągnięcie niż na przełomie wieków. Czerwcowy raport Nature Index , globalnej organizacji zajmującej się badaniami i rankingami akademickimi, wykazał, że chińskie instytucje przewyższają Stany Zjednoczone i inne kraje zachodnie pod względem liczby opublikowanych prac naukowych.

„Chiny dynamicznie rozwijają się w wielu dziedzinach akademickich. Na przykład, jeśli studenci nie mogą zdobyć dyplomu z informatyki w USA, jest mało prawdopodobne, że będą szukać alternatywnych kierunków studiów w Niemczech, Wielkiej Brytanii czy gdzie indziej, ponieważ Chiny są również wiodącą potęgą i mają wiele dużych firm technologicznych” – powiedział Shen Wenqin, profesor nadzwyczajny Uniwersytetu Pekińskiego.

Jednocześnie Chiny unowocześniają swoją strukturę przemysłową, aby stać się gospodarką opartą na zaawansowanych technologiach, co pozwala na tworzenie wielu miejsc pracy dla młodych ekspertów w dziedzinie technologii.

„Chiny nie są już tak zależne od Zachodu w kwestii kształcenia talentów jak kiedyś” – stwierdził profesor Zhao.

Pan Shen przyznał, że w przeszłości najwybitniejsze umysły wyjeżdżały za granicę i większość z nich nie wracała, co negatywnie wpływało na chiński system kształcenia talentów. Shen uznał tę zmianę za pozytywną.

Jednak wiele osób obawia się nasilenia tej tendencji, ponieważ rozwój naukowy Chin częściowo opiera się na polityce wysyłania młodych talentów na studia do krajów rozwiniętych i utrzymywania wymiany akademickiej ze światem.

Phuong Anh (według SCMP )



Link źródłowy

Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Ho Chi Minh City przyciąga inwestycje od przedsiębiorstw z bezpośrednimi inwestycjami zagranicznymi (FDI) w nowe możliwości
Historyczne powodzie w Hoi An widziane z samolotu wojskowego Ministerstwa Obrony Narodowej
„Wielka powódź” na rzece Thu Bon przewyższyła historyczną powódź z 1964 r. o 0,14 m.
Płaskowyż Dong Van Stone – rzadkie na świecie „żywe muzeum geologiczne”

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Podziwiaj „Zatokę Ha Long z lądu” – właśnie trafiła na listę najpopularniejszych miejsc na świecie

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt