W przemówieniu wygłoszonym na seminarium zorganizowanym przez Instytut Zaawansowanych Studiów Matematycznych i Anbooks 1 listopada, pani Le Thi Mai Huong, dyrektorka szkoły podstawowej Ban Mai w Hanoi , stwierdziła, że sztuczna inteligencja w różnym stopniu przeniknęła do szkół.
„Odkąd pojawiła się sztuczna inteligencja, luka w umiejętnościach nauczycieli znacznie się pogłębiła. Są nauczyciele, którzy wykorzystują sztuczną inteligencję bardzo umiejętnie i skutecznie, ale są też tacy, którzy naprawdę mnie niepokoją, obserwując lekcje. Myślą, że wykorzystują sztuczną inteligencję lub uczą uczniów prawidłowo, ale tak nie jest” – powiedziała pani Huong.

Zdaniem pani Huong w szkołach sztuczna inteligencja musi być oczywiście wykorzystywana, zwłaszcza przez nauczycieli, począwszy od budowania pomysłów, przez projektowanie lekcji, po wykorzystywanie gier do testowania i oceniania...
Pani Huong powiedziała, że w jej szkole odbyło się 3-4 szkoleń dla nauczycieli, podczas których mogli oni zapoznać się z ogólną wiedzą na temat sztucznej inteligencji, poznać każde oprogramowanie i aplikację, ćwiczyć i sporządzać raporty...
„Problem polega zatem na kontrolowaniu sposobu, w jaki nauczyciele to robią. Niektórzy nauczyciele powrócą do tradycyjnego nauczania. Powodem jest to, że nie dysponują wystarczającymi zasobami informatycznymi, aby kontynuować lub nie mają czasu na przygotowanie lekcji, ale często ją po prostu przerabiają. To niepokojąca rzeczywistość. Jako dyrektor szkoły muszę towarzyszyć nauczycielom. Towarzyszyć im poprzez codzienne ćwiczenie, sprawdzanie i kontrolowanie” – powiedziała pani Huong.
Dr Nguyen Phu Hoang Lan (wykładowca na Uniwersytecie Edukacyjnym – Narodowym Uniwersytecie w Hanoi) stwierdził, że obecnie studenci są leniwi, jeśli chodzi o myślenie, rozważanie; ale część nauczycieli również jest... leniwa.
„Są nauczyciele akademiccy, którzy czytając konspekty, a nawet prace dyplomowe, odkrywają, że wiele fragmentów zostało napisanych przez sztuczną inteligencję. Nawet tytuł, który jest bardzo prosty, jest błędem, ale nauczyciele nie mają czasu, żeby go poprawić. Niektórzy nauczyciele w radzie narzekają, że studenci zdecydowanie nie pracują w konkretnej dziedzinie, ale polegają na sztucznej inteligencji, która generuje tytuł artykułu…” – powiedział pan Lan.
Pan Lan ostrzegł, że niewłaściwe korzystanie ze sztucznej inteligencji przez dłuższy czas stopniowo doprowadzi do utraty zdolności myślenia.

Prof. dr Ho Tu Bao (Instytut Studiów Zaawansowanych nad Matematyką) uważa, że niezależnie od tego, czy nam się to podoba, czy nie, sztuczna inteligencja nadal będzie miała swoje miejsce w naszym życiu. Według niego, jeśli ludzie połączą się ze sztuczną inteligencją w odpowiedni sposób, będą znacznie silniejsi niż sami ludzie, ale jeśli zrobią to źle, będą bardziej niebezpieczni.
„Podczas moich zajęć zawsze powtarzam uczniom, że jeśli będą korzystać ze sztucznej inteligencji do znajdowania odpowiedzi lub pomocy w odrabianiu prac domowych przez kilka lat w szkole, stanie się to nawykiem. Po ukończeniu szkoły wciąż pozostaje kilkadziesiąt lat nauki i pracy. Jeśli popełnią błędy w korzystaniu ze sztucznej inteligencji, nie będą szczerzy wobec siebie i nie zrozumieją, jak poprawnie z niej korzystać, będą cierpieć do końca życia” – powiedział pan Bao.
Dr Hoang Anh Duc (badacz z Uniwersytetu RMIT w Wietnamie) stwierdził, że jeśli sami tworzymy informacje i rozwiązania, zapamiętujemy je o 30-50% lepiej niż bierne czytanie. Jednak korzystając ze sztucznej inteligencji, pomijamy ten proces. Mózg nie posiada procesu integracji, otrzymuje odpowiedź natychmiast i pomija proces myślenia.
„To tak, jak z tynkowaniem rzędu cegieł – zaprawa potrzebuje czasu, żeby wyschnąć, zanim ściana stanie się mocna. Jeśli polegamy na sztucznej inteligencji i będziemy ją przez jakiś czas forsować, to kiedy wrócimy, nasz mózg będzie tak „miękki” jak uszkodzona ściana” – powiedział dr Duc.

Dr Duc zwrócił również uwagę na inne ryzyko: zapominamy, że sztuczna inteligencja jest narzędziem, które ma nam częściowo pomóc i stopniowo się od niej uzależniamy. Jednocześnie zmniejsza się nasza zdolność do radzenia sobie z przeciwnościami losu. „Cykl uzależnienia mózgu będzie wyglądał następująco: Napotkanie trudnego problemu – korzystanie ze sztucznej inteligencji – mózg nie rozwija umiejętności samodzielnego rozwiązywania problemów – pojawiają się podobne problemy i staje się coraz bardziej zależny od sztucznej inteligencji – maleje pewność siebie. W rezultacie niemożliwe jest nauczenie się umiejętności wymagających długiego czasu i praktyki, takich jak języki obce, gra na instrumentach muzycznych… Dzieci również łatwo się poddają, gdy napotykają trudności” – powiedział dr Duc.
Pani Le Thi Mai Huong powiedziała, że pytanie, które zawsze ją najbardziej nurtuje, brzmi: czego uczyć i jak uczyć. „Teraz odpowiedź na pytanie »czego uczyć« musi się zmienić. Teraz nie chodzi tylko o przekazywanie wiedzy, ale także o uczenie uczniów myślenia i umiejętności” – powiedziała pani Huong.
Aby to osiągnąć, nauczyciele muszą również posiadać doświadczenie, praktykę i predyspozycje, zanim zaczną nauczać uczniów. Nawet rodzice muszą się uczyć i być edukowani, aby towarzyszyć nauczycielom i szkołom.
Eksperci zgodnie twierdzą, że sugestie i instrukcje sztucznej inteligencji powinny być traktowane jedynie jako sugestie wstępne. Później uczniowie i nauczyciele muszą zapoznać się z większą ilością dokumentów i uzupełnić wiedzę, a zwłaszcza zadać bardziej krytyczne pytania, zanim informacje zostaną dostarczone przez sztuczną inteligencję.
Source: https://vietnamnet.vn/tu-khi-co-ai-chenh-lech-ve-nang-luc-cua-giao-vien-tang-len-rat-nhieu-2458499.html






Komentarz (0)