Giełda amerykańska gwałtownie spadła 27 stycznia czasu lokalnego po wprowadzeniu na rynek modelu sztucznej inteligencji opracowanego przez młodą chińską firmę DeepSeek.
Nagłe pojawienie się zagraża powadze amerykańskiego przemysłu technologicznego
W zeszłym tygodniu DeepSeek, chiński startup działający od roku, zaprezentował zaskakujący model sztucznej inteligencji.
Model o nazwie R1 jest podobny do ChatGPT i ma wszystkie znane funkcje, ale działa za ułamek kosztów popularnych modeli AI od firm OpenAI, Google czy Meta, co zdaniem wielu osób zagraża aurze niezwyciężoności, jaka otacza amerykański przemysł technologiczny.
Ilustracja modelu sztucznej inteligencji (AI) Deepseek. (Zdjęcie: Tehrantimes).
Firma DeepSeek ujawniła, że wydała zaledwie 5,6 miliona dolarów na moc obliczeniową swojego modelu bazowego, znacznie mniej niż setki milionów, a nawet miliardy dolarów, jakie amerykańskie firmy wydają na technologię sztucznej inteligencji. Ta informacja wywołała szok na rynkach, zwłaszcza w sektorze technologicznym, na początku tego tygodnia.
Aby zobrazować różnicę w kosztach inwestycji w sztuczną inteligencję firmy DeepSeek w porównaniu do kosztów innych korporacji technologicznych, warto wspomnieć, że w zeszłym tygodniu Meta, spółka macierzysta Facebooka i Instagrama, ogłosiła, że w tym roku przeznaczy ponad 65 miliardów dolarów na rozwój sztucznej inteligencji.
W zeszłym roku Sam Altman, dyrektor generalny OpenAI, przewidział, że branża sztucznej inteligencji będzie potrzebowała bilionów dolarów inwestycji, aby wesprzeć rozwój układów scalonych na żądanie, niezbędnych do zasilania energochłonnych centrów danych, w których przetwarzane są złożone modele branżowe.
Indeks Nasdaq, zdominowany przez spółki technologiczne, spadł o 3,1%, a S&P 500 o 1,5%. Z kolei indeks Dow Jones Industrial Average, wspierany przez firmy z sektora opieki zdrowotnej i dóbr konsumpcyjnych wrażliwe na sztuczną inteligencję, wzrósł o 289 punktów, czyli około 0,7%. Tymczasem giełda odnotowała znacznie większe spadki wcześniej tego dnia.
Na portalu społecznościowym X pan Marc Andreessen, zwolennik prezydenta Donalda Trumpa i jeden z największych inwestorów technologicznych na świecie , skomentował, że DeepSeek to jeden z najbardziej niesamowitych i imponujących przełomów, jakie kiedykolwiek widział.
Zaskakujące osiągnięcie stosunkowo mało znanego startupu zajmującego się sztuczną inteligencją jest tym bardziej szokujące, że Stany Zjednoczone od lat próbują ograniczyć dostawy wysokowydajnych chipów AI do Chin ze względu na obawy o bezpieczeństwo narodowe. Oznacza to, że DeepSeek był w stanie opracować niedrogi model oparty na niskowydajnych chipach AI.
Amerykańskie akcje technologiczne spadają
27 stycznia czasu lokalnego akcje amerykańskich spółek technologicznych mocno odnotowały spadki.
Wśród nich akcje firmy Nvidia (NVDA), wiodącego na świecie dostawcy układów scalonych AI, spadły o prawie 17% i straciły 588,8 mld dolarów na wartości rynkowej. Jest to największa strata wartości rynkowej, jaką akcje poniosły w ciągu jednego dnia. Jest to ponad dwukrotność poprzedniego rekordu wynoszącego 240 mld dolarów, który przypadł spółce Meta prawie trzy lata temu.
Ilustracja amerykańskiego rynku akcji. (Źródło: ANGELA).
Choć na początku dnia 27 stycznia firma Nvidia była najcenniejszą spółką notowaną na giełdzie (wartość ponad 3,4 biliona dolarów), to pod koniec dnia znalazła się na trzecim miejscu, za Apple i Microsoftem.
Akcje Meta i Alphabet, spółki macierzystej Google, również gwałtownie spadły. Konkurenci Nvidii, Marvell, Broadcom, Micron i TSMC, również odnotowali gwałtowny spadek akcji.
Akcje Oracle, Vertiv, Constellation, NuScale i innych firm z branży energetycznej i centrów danych gwałtownie spadły.
Ten „szok” pociągnął w dół amerykański rynek akcji, ponieważ akcje spółek technologicznych stanowią znaczną część rynku, szacowaną na około 45% S&P 500, według Keitha Lernera, analityka Truist.
„Najważniejszą kwestią jest to, że lepsze wyniki Ameryki wynikają z technologii i wiodącej pozycji amerykańskich firm w dziedzinie sztucznej inteligencji” – powiedział pan Lerner.
„Wdrożenie modelu DeepSeek sprawia, że inwestorzy kwestionują przywództwo amerykańskich firm, zastanawiają się, ile pieniędzy jest wydawane i czy te wydatki przynoszą zyski (czy też są przepłacane)” – dodał pan Lerner.
Co więcej, ten tydzień oznacza początek serii raportów o zyskach z sektora technologicznego, więc ich reakcja na DeepSeek może doprowadzić do pewnych chaotycznych ruchów na rynku w nadchodzących dniach i tygodniach. Tymczasem inwestorzy uważnie przyglądają się chińskim firmom z branży sztucznej inteligencji.
„Chińskie spółki technologiczne, w tym nowi uczestnicy rynku, tacy jak DeepSeek, są notowane ze znacznymi dyskontami z powodu obaw geopolitycznych i słabszego popytu globalnego” – powiedział Charu Chanana, główny strateg inwestycyjny w Saxo.
Jego zdaniem rozwój DeepSeek może wywołać nową falę zainteresowania inwestorów niedowartościowanymi chińskimi firmami zajmującymi się sztuczną inteligencją, co może przełożyć się na wzrost.
Potrzebuję czasu na odpowiedź
Agencja informacyjna CNN, cytując niektórych ekspertów, stwierdziła, że choć osiągnięcie to jest niesamowite, może nie wystarczyć, aby odwrócić postęp, jaki Ameryka osiągnęła w dziedzinie sztucznej inteligencji (AI), a który dokonał się już wiele lat temu.
Prawdopodobieństwo, że klient przejdzie do chińskiego startupu, jest niskie.
Być może wyprzedaż na rynku jest nieco przesadzona, a może inwestorzy szukają pretekstu do sprzedaży.
Czas pokaże, czy zagrożenie ze strony DeepSeek jest realne, powiedział Michael Block, główny strateg rynkowy w Third Seven Capital. Trwa wyścig o to, która technologia zadziała i jak zareagują i rozwiną się duże zachodnie firmy.
Z drugiej strony pan Block jest sceptyczny: „Rynek stał się zbyt samozadowolony na początku ery Trumpa 2.0, inwestorzy mogli szukać pretekstu do wycofania się, a to jest świetna wymówka”.
Branża wierzy również w raport DeepSeek dotyczący wyjątkowo niskich kosztów.
Dzięki znacznym oszczędnościom kosztów model R1 staje się konkurentem dla ChatGPT – dużego modelu językowego zorientowanego na klienta.
Nie udowodniono jednak jeszcze, czy jest w stanie obsłużyć niektóre z ambitnych możliwości sztucznej inteligencji w branżach, które obecnie wymagają ogromnych inwestycji w infrastrukturę.
„Dzięki bogatym zasobom ludzkim i dużemu kapitałowi Stany Zjednoczone pozostają najbardziej obiecującym „ojczyzną”, na której spodziewamy się pojawienia się pierwszej generacji samodoskonalącej się sztucznej inteligencji” – powiedział Giuseppe Sette, prezes firmy badawczej Reflexivity, zajmującej się rynkiem sztucznej inteligencji.
Source: https://www.baogiaothong.vn/su-xuat-hien-cua-ai-gia-re-deepseek-lam-rung-chuyen-nganh-cong-nghe-my-1922501281629181.htm
Komentarz (0)