Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Jaki jest wpływ ataków Huti na statki na Morzu Czerwonym?

Công LuậnCông Luận17/12/2023

[reklama_1]

Celem ataków stały się statki powiązane z Izraelem, ale zagrożenie handlowe nasiliło się w tym tygodniu, kiedy zaatakowano tankowiec pod banderą Norwegii, a także ostrzelano rakietami tankowiec z paliwem lotniczym zmierzający w stronę Kanału Sueskiego, przez który przepływa około 10% światowego handlu.

Jak ataki Huti na Morzu Południowochińskim wpływają na handel światowy? Rysunek 1

Wojskowy śmigłowiec Huti przelatuje nad statkiem transportowym Galaxy Leader na Morzu Czerwonym, 20 listopada 2023 r. Zdjęcie: Reuters

Oto, co musisz wiedzieć o niedawnych atakach na Morzu Czerwonym i ich wpływie na światową żeglugę:

Kto atakuje statki na Morzu Czerwonym i dlaczego?

Rebelianci Huti przybyli ze swojej północnej twierdzy w Jemenie i zdobyli stolicę Sanę w 2014 roku. Grupa rebeliantów od czasu do czasu atakuje statki w tym rejonie, ale ataki nasiliły się od czasu wybuchu wojny między Izraelem a Hamasem.

Używali dronów i pocisków przeciwokrętowych do ataków na statki, a w jednym przypadku użyli helikopterów, aby przejąć statek należący do Izraela.

„Liczne ataki pochodzące z terenów kontrolowanych przez Huti w Jemenie zagrażają międzynarodowej żegludze i bezpieczeństwu morskiemu, co stanowi poważne naruszenie prawa międzynarodowego” – poinformowało w środę (13 grudnia) Biuro Polityki Zagranicznej Unii Europejskiej.

Ingerencja Huti w prawa i wolności morskie na wodach otaczających Półwysep Arabski, zwłaszcza w Morzu Czerwonym, jest niedopuszczalna”.

Dlaczego Morze Czerwone jest ważne?

Morze Czerwone ma Kanał Sueski na północnym krańcu, a wąską Cieśninę Bab el-Mandab na południowym, prowadzącą do Zatoki Adeńskiej. Jest to ruchliwy szlak wodny, którym statki przepływają przez Kanał Sueski, transportując towary między Azją a Europą.

Jak powiedział John Stawpert, starszy dyrektor ds. środowiska i handlu w Międzynarodowej Izbie Żeglugowej, która reprezentuje 80% światowej floty handlowej, dużą część europejskich dostaw energii, takich jak ropa naftowa czy olej napędowy, transportuje się tą drogą wodną.

Podobnie jest z produktami spożywczymi, takimi jak olej palmowy, zboża i innymi produktami przewożonymi na statkach kontenerowych, z których większość jest produkowana na całym świecie.

Jak ataki Huti na Morzu Południowochińskim wpływają na handel światowy? Rysunek 2

Cieśnina Bab el-Mandab i Kanał Sueski (czerwone kółko) to dwa ważne miejsca na szlakach wodnych świata. Zdjęcie graficzne: GI

Jak ataki Huti wpływają?

Noam Raydan, starszy pracownik naukowy w Waszyngtońskim Instytucie Polityki Bliskiego Wschodu, powiedział, że niektóre statki powiązane z Izraelem najwyraźniej zaczęły obierać dłuższą trasę wokół Afryki i Przylądka Dobrej Nadziei. Wydłuża to podróż z około 19 do 31 dni, w zależności od prędkości statku, zwiększając koszty i czas.

Największym bezpośrednim skutkiem eskalacji działań Huti jest wzrost kosztów ubezpieczeń.

Koszty ubezpieczenia dla przewoźników przemieszczających się przez Morze Czerwone wzrosły dwukrotnie, co może zwiększyć koszty podróży nawet najdroższych statków o setki tysięcy dolarów, powiedział David Osler, ekspert ds. ubezpieczeń w Lloyd's List Intelligence, firmie zajmującej się analizami dla światowego sektora żeglugowego.

Osler spodziewa się dalszego wzrostu kosztów ubezpieczeń, ale stwierdził, że sytuacja może się znacznie pogorszyć i skłonić niektórych właścicieli statków do ponownego rozważenia przekroczenia granicy tego regionu.

„W tej chwili to tylko niedogodność, którą system jest w stanie obsłużyć” – powiedział. „Nikt nie chce płacić setek tysięcy dolarów więcej, ale jeśli trzeba, można się z tym pogodzić”.

Czy Huti mogą zablokować Morze Czerwone?

Mało prawdopodobne, twierdzą eksperci. Huti nie mają formalnych okrętów wojennych, które mogłyby egzekwować blokadę, polegając na ostrzale nękającym i jak dotąd tylko na jednym ataku śmigłowców. Tymczasem okręty wojenne USA, Francji i innych sił koalicji patrolują ten obszar, utrzymując szlak wodny otwartym.

Mimo to ataki niepokoją branżę żeglugową i „nie można ich lekceważyć” – powiedział Stawpert. „Nadal jednak będzie można zaobserwować duży przepływ towarów przez Morze Czerwone, ponieważ jest to ważny szlak zaopatrzeniowy dla Europy i Azji”.

Zauważył, że zakres wpływów Huti na szlak wodny pozostaje ograniczony. „Nie sądzę, żeby Huti zamknęli żeglugę przez Morze Czerwone… Po prostu tak nie działa przemysł żeglugowy. Nie tak reagujemy na takie zagrożenia. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby złagodzić wszelkie zagrożenia i utrzymać płynność handlu”.

Stawpert powiedział, że pokazały to również inne konflikty, na przykład wojna na Ukrainie, gdzie zamknięto niektóre obszary nad Morzem Czarnym.

Nie widzi on żadnego zagrożenia dla żeglugi w ogóle ani zamknięcia szlaków Morza Czerwonego, ale „gdyby coś takiego miało miejsce, myślę, że zobaczylibyśmy znacznie silniejszą reakcję marynarek wojennych w regionie”.

Mai Anh (według AP, Reuters, CNA)



Źródło

Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Młodzi ludzie jadą na północny zachód, aby zameldować się w najpiękniejszym sezonie ryżowym w roku
W sezonie „polowania” na trzcinę w Binh Lieu
W środku namorzynowego lasu Can Gio
Rybacy z Quang Ngai codziennie zgarniają miliony dongów po trafieniu jackpota z krewetkami

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Com lang Vong – smak jesieni w Hanoi

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt