W ćwierćfinale drużynowego turnieju kobiet w badmintonie Nguyen Thuy Linh zmierzyła się z Karupathevan Letshanaa z Malezji. Był to bardzo trudny mecz dla wietnamskiej zawodniczki.

Thuy Linh uderzył piłkę w pole karne, ale sędzia nie uznał rzutu karnego (zrzut ekranu).
W pierwszym secie Thuy Linh przegrała 15:21. W drugim secie Wietnamka objęła prowadzenie i wygrała 21:10. Trzeci set był bardzo zacięty. Karupathevan Letshanaa miała szansę na zakończenie meczu, gdy miała piłkę meczową (punkt, który mógł zakończyć mecz), ale Thuy Linh, mimo spokojnej i znakomitej gry, objęła prowadzenie i wygrała 23:21.
Ostatecznie Thuy Linh wygrała 2:1 ze swoją przeciwniczką z Malezji. Dla urodzonej w 1997 roku zawodniczki był to trudny mecz nie tylko pod względem umiejętności technicznych, ale także pod względem błędnych decyzji sędziego.
W wywiadzie po meczu Thuy Linh przyznała, że była bardzo zdenerwowana, gdy sędzia rozstrzygnął trzy kontrowersyjne rzuty na korzyść malezyjskiego zawodnika. Brak prawa do kwestionowania (zwracania się do sędziego o weryfikację za pomocą technologii) oznaczał, że Thuy Linh nie mogła poprosić o weryfikację wideo i była zmuszona zaakceptować decyzję sędziego.

Thuy Linh pożałowała decyzji sędziego (zrzut ekranu).
Podzieliła się: „Byłam bardzo sfrustrowana, kiedy walczyłam o każdy punkt z Malezyjczykiem, sędzia podejmował błędne decyzje. Gdybym miała prawo do sprzeciwu, skorzystałabym z niego. Były dwie sytuacje, w których mój przeciwnik wielokrotnie wybijał lotkę poza kort, ale sędzia uznał, że jest poza kortem. W innej sytuacji nie byłam pewna, czy mój strzał jest poza kortem, czy poza kortem, ale sędzia uznał, że jest poza kortem. Myślę, że sędzia był nieco stronniczy w stosunku do mojego przeciwnika”.
Mówiąc o trudnych chwilach, Thuy Linh powiedziała: „Kiedy wynik był remisowy, musiałam się pilnować, żeby nie stracić koncentracji. W trzecim secie starałam się zachować spokój, ponieważ będąc po stronie kortu, na którą wiatr nie miał wpływu, mogłam śmiało atakować”.
Thuy Linh podziękowała również kibicom za wsparcie: „Jestem zawsze wdzięczna tym, którzy towarzyszyli mi przez cały czas, nawet gdy byłam kontuzjowana. To dla mnie ogromna motywacja do kontynuowania rywalizacji”.
Chociaż Thuy Linh wygrała, wietnamska żeńska reprezentacja badmintona odpadła w ćwierćfinale zawodów drużynowych Igrzysk Azji Południowo-Wschodniej, przegrywając 1:3 z Malezją. Po tym wydarzeniu Thuy Linh zagra w singlu kobiet.
Źródło: https://dantri.com.vn/the-thao/tay-vot-thuy-linh-buc-xuc-vi-bi-trong-tai-xu-ep-o-sea-games-33-20251207164230290.htm











Komentarz (0)