Chociaż Tesla obecnie dąży do przyspieszenia przejścia na zrównoważoną energię, firma była wielokrotnie krytykowana za niedbałe praktyki w zakresie ochrony środowiska i tym razem nie jest inaczej. Nowy pozew został oficjalnie złożony 31 stycznia 2024 roku.
Przedstawiciele hrabstwa twierdzą, że Tesla od lat narusza kalifornijskie przepisy dotyczące ochrony środowiska i domagają się wydania nakazu nakazującego firmie prawidłową utylizację niebezpiecznych odpadów.
Tesla, producent samochodów elektrycznych, został pozwany przez 25 hrabstw w stanie Kalifornia za rzekome niewłaściwe postępowanie z niebezpiecznymi odpadami. (Zdjęcie: Techxplore)
W pozwie twierdzi się, że naruszenia miały miejsce w 101 zakładach, w tym w fabryce Tesli we Fremont. Władze hrabstw oskarżają Teslę o naruszenie stanowych przepisów dotyczących uczciwego handlu i odpadów niebezpiecznych.
Los Angeles, San Francisco i inne hrabstwa oskarżyły Teslę o niewłaściwe oznakowanie i utylizację odpadów niebezpiecznych na stacjach przeładunkowych lub wysypiskach, które nie posiadają licencji na ich przyjmowanie. Odpady obejmują smary, płyn hamulcowy, akumulatory kwasowo-ołowiowe, puszki aerozolowe, płyn przeciwzamarzaniowy, płyny czyszczące, propan, farby, aceton, gaz płynny (LPG), kleje i olej napędowy. Tesla nadal to robi, zarówno na terenie swojej firmy, jak i poza nią, dodały władze hrabstw.
W pozwie stwierdzono, że kary cywilne mogą sięgać nawet 70 000 dolarów za każde naruszenie. Oprócz grzywien, osoby naruszające przepisy ochrony środowiska mogą również zostać zobowiązane do pokrycia kosztów oczyszczania i odszkodowania.
Ten pozew to nie pierwszy raz, kiedy Tesla spotyka się z zarzutami związanymi z utylizacją odpadów niebezpiecznych. W 2019 roku firma zawarła ugodę z Amerykańską Agencją Ochrony Środowiska (EPA) w związku z domniemanymi naruszeniami federalnych przepisów dotyczących odpadów niebezpiecznych w jej fabryce we Fremont. W ramach ugody Tesla zobowiązała się do podjęcia kroków w celu prawidłowego gospodarowania odpadami w zakładzie oraz do zapłaty grzywny w wysokości 31 000 dolarów.
W 2022 roku Tesla zgodziła się zapłacić grzywnę w wysokości 275 000 dolarów za naruszenie obowiązującej od dawna ustawy o czystym powietrzu (Clean Air Act), twierdząc, że nie prowadziła dokumentacji i nie wdrożyła planu redukcji zanieczyszczeń powietrza pochodzących z procesów lakierniczych w swojej fabryce we Fremont. Podobnie, firma The Boring Company, należąca do prezesa Tesli Elona Muska, została zaskarżona przez Teksańską Komisję ds. Jakości Środowiska w Bastrop po skardze oskarżonej o odprowadzanie nieoczyszczonych ścieków do rzeki Kolorado.
HUYNH DUNG (Źródło: Gizchina)
Źródło
Komentarz (0)