Rynek ropy naftowej zmierza w kierunku siódmego tygodniowego spadku z powodu nadpodaży. Globalny rynek ropy naftowej przechodzi na podaż krajową z powodu zagrożenia na Morzu Czerwonym. |
Międzynarodowa Agencja Energetyczna (IEA) poinformowała właśnie, że globalny popyt na ropę naftową traci dynamikę. W styczniu wyniósł on 1,4 miliona baryłek dziennie (bpd), w porównaniu z 2,8 miliona bpd w trzecim kwartale 2023 r. i 1,8 miliona bpd w czwartym kwartale 2023 r.
IEA poinformowała, że wzrost popytu po pandemii jest w dużej mierze zgodny z oczekiwaniami. Oczekuje się, że spadająca podaż będzie przeciwdziałać spowolnieniu wzrostu popytu, a podaż poza Organizacja Krajów Eksportujących Ropę Naftową (OPEC), czyli Stanami Zjednoczonymi, Brazylią, Gujaną i Kanadą, wyniesie w tym roku 1,6 mln baryłek dziennie (bpd) z 2,4 mln bpd w 2023 roku.
Zdjęcie ilustracyjne, źródło Bloomberg |
Jednak najlepszą rzeczą dla byków na rynku ropy naftowej jest to, że rynek się kurczy, co może pomóc w utrzymaniu trwającej hossy. Międzynarodowa Agencja Energetyczna (IEA) ujawniła, że globalne zapasy ropy spadły gwałtownie o około 60 milionów baryłek w styczniu, a zapasy na lądzie spadły do najniższego poziomu od 2016 roku.
Dla porównania, globalne zapasy wzrosły o 21,6 mln baryłek w grudniu ubiegłego roku dzięki rosnącym cenom ropy naftowej (+60,7 mln baryłek), które z nawiązką zrekompensowały wzrost zapasów na lądzie (-39 mln baryłek). Cena ropy Brent wzrosła w lutym o 7,9% do 83,42 USD/bbl, a cena ropy WTI wzrosła o 9,9% do 79,43 USD/bbl.
To, czy rynek się jeszcze bardziej zacieśni, w dużej mierze zależeć będzie od tego, czy OPEC+ będzie w stanie utrzymać dyscyplinę i stopniowo znosić cięcia produkcji. Szacunki różnych agencji energetycznych dotyczące zmian w prognozie OPEC, tj. że poziomy produkcji ropy naftowej OPEC utrzymają zapasy na niezmienionym poziomie ze względu na zmiany w podaży poza OPEC, popycie na ropę i podaży płynów nieropowych OPEC, są obecnie dość zróżnicowane.
Z wyjątkiem danych Międzynarodowej Agencji Energii (IEA), szacunki popytu OPEC generalnie wykazywały tendencję wzrostową, odzwierciedlając poprawę ogólnych fundamentów rynku. Dane te pokazują, w jakim stopniu OPEC może zwiększyć produkcję od drugiego kwartału bez zwiększania globalnych zapasów. Najniższe szacunki pochodzą od Agencji Informacji Energetycznej (EIA) i wynoszą 0,6 mln baryłek dziennie (mb/d) oraz od Międzynarodowej Agencji Energii (IEA) i wynoszą 0,7 mb/d, natomiast najwyższe szacunki pochodzą od Standard Chartered i wynoszą 1,8 mb/d oraz Sekretariatu OPEC i wynoszą 2,7 mb/d.
Analitycy surowcowi ze Standard Chartered argumentowali już wcześniej, że fundamenty rynku ropy naftowej są w lepszej kondycji, niż sugerują ceny ropy, dodając, że rynek ignoruje ryzyka geopolityczne . StanChart odnotował znaczną poprawę bilansu ropy naftowej w bieżącym roku w porównaniu z rokiem 2022.
Według StanChart, niewielka globalna nadwyżka wynika z sezonowego osłabienia w styczniu, zauważając, że nadwyżka jest znacznie niższa niż średnia z 20 lat. StanChart ujawnił, że zapasy w styczniu spadły po raz pierwszy od zaledwie trzech lat, od 2004 roku, a średni wzrost w pierwszym miesiącu roku wyniósł 1,2 miliona baryłek dziennie (mb/d).
W ubiegłym roku w styczniu odnotowano ogromną nadwyżkę w wysokości 3,4 miliona baryłek dziennie, co stanowi trzecią co do wielkości nadwyżkę w ciągu ostatnich dwóch dekad. StanChart szacuje, że tegoroczna nadwyżka w styczniu wyniesie zaledwie 0,3 miliona baryłek dziennie.
StanChart prognozuje, że ceny ropy Brent osiągną co najmniej 90 dolarów za baryłkę, aby wiernie odzwierciedlić fundamenty rynku. StanChart prognozował, że średnia cena ropy Brent w pierwszym kwartale wyniesie 92 dolary za baryłkę, co stanowi wzrost o 19% w porównaniu z 31 grudnia ubiegłego roku.
Analitycy prognozują, że cena ropy Brent osiągnie 98 dolarów za baryłkę w trzecim kwartale; 109 dolarów w 2025 r. i 128 dolarów w 2026 r., a następnie powróci do 115 dolarów w 2027 r. Kontrakty terminowe na ropę Brent na giełdzie ICE wzrosły o 5 dolarów za baryłkę w styczniu, co oznacza pierwszy miesięczny wzrost od września ubiegłego roku.
JP Morgan to kolejny optymistycznie nastawiony inwestor naftowy, który twierdzi, że jego prognozy dla rynku ropy nadal przewidują zacieśnianie się rynku, a ceny wzrosną o kolejne 10 dolarów do maja. Prognoza JPM zakłada, że liderzy OPEC+ odwołają cięcia o 400 000 baryłek dziennie z kwietnia, ale nie ustaliła jeszcze premii za ryzyko związane z zawirowaniami na Bliskim Wschodzie.
JPM podał, że eksport ropy naftowej, w ujęciu 30-dniowej średniej ruchomej, spadł o 1,3 mln baryłek dziennie w porównaniu z październikowym szczytem. Mniej optymistyczna prognoza Amerykańskiej Agencji Informacji Energetycznej (EIA) przewiduje, że średnia cena ropy Brent wyniesie 82,42 USD w 2024 r. i 79,48 USD w 2025 r., a średnia cena ropy WTI wyniesie 77,68 USD za baryłkę w 2024 r. i 74,98 USD w 2025 r.
Źródło
Komentarz (0)