Wieczorem 17 października wietnamska reprezentacja poniosła dotkliwą porażkę 0-6 z Koreą Południową na stadionie Suwon World Cup.
Kim Min-jae otworzył wynik meczu dla Korei Południowej.
Pomimo dotkliwej porażki z reprezentacją Korei Południowej, wietnamska reprezentacja otrzymała po meczu wiele słów otuchy od azjatyckich kibiców piłkarskich.
„Ucz się na swoich błędach i stale się rozwijaj. Wierzę, że w przyszłości będziesz lepszy. Wspieram cię z Tajlandii” – napisał Trysook.
Inna osoba skomentowała: „Myślę, że nie ma powodu do smutku. Korea Południowa jest o wiele silniejsza od Wietnamu. To był tylko mecz próbny”.
Tymczasem relacja z Malezji sugeruje, że te porażki pomogą trenerowi Troussierowi i jego zespołowi wyciągnąć cenne wnioski i stać się silniejszymi w przyszłości.
„Porażka może być dobrym znakiem. Staniesz się silniejszy. Serdeczne pozdrowienia z Malezji” – skomentowała ta osoba.
„Wszystko w porządku. Kibice zawsze będą przy tobie” – napisała Piya pod postem Asean Football.
Kibic z Nepalu stwierdził, że porażka Wietnamu z tak silnym przeciwnikiem jak Korea Południowa jest zrozumiała, i skierował słowa otuchy do drużyny i jej trenera.
Kibice przesyłają wietnamskiej drużynie narodowej wiadomości z wyrazami wsparcia.
Wracając do meczu na stadionie Suwon World Cup, Korea Południowa całkowicie zdominowała drużynę wietnamską.
Ostatecznie Son Heung i jego koledzy z drużyny strzelili łącznie 6 goli wietnamskiej reprezentacji.
Jeśli chodzi o piłkarzy trenera Troussiera, to chociaż stworzyli kilka sytuacji do zdobycia bramki, Hoang Duc i jego koledzy z drużyny nie potrafili ich wykorzystać.
Źródło







Komentarz (0)