Właściciel kanapkarni , w której premier Australii jadł kanapkę w zeszły weekend, powiedział, że ktoś zamówił 46 kanapek z nadzieniem „dokładnie takim samym jak u pana Albanese’a”.
Dzień po tym, jak premier Australii Anthony Albanese podczas swojej oficjalnej wizyty w Wietnamie w dniach 3-4 czerwca delektował się banh mi i piwem rzemieślniczym w Starej Dzielnicy Hanoi, właścicielka sklepu z banh mi Thuy powiedziała, że do jej lokalu przychodzi coraz więcej osób.
„Klientka zadzwoniła, aby zamówić 46 kanapek na lunch do pracy, z tradycyjnymi dodatkami, takimi jak pasztet, kiełbasa, nić wieprzowa i mięso, prosząc o dokładnie taką samą kanapkę, jaką jadł premier Australii” – powiedziała właścicielka restauracji, 51-letnia Vu Thanh Thuy. Dodała, że niektórzy przechodnie również przychodzili do restauracji, gdy dowiedzieli się, że premier Australii zamierza tam zjeść.
Premier Anthony Albanese je kanapkę w sklepie z piwem. Zdjęcie: Giang Huy
Po południu 3 czerwca, dzięki wystąpieniu Sama Trana, szefa kuchni pracującego od wielu lat w Australii, a obecnie prowadzącego restaurację w Hanoi, oraz pana Nguyen Hanha, dyrektora generalnego biura podróży , premier Anthony Albanese delektował się potrawami, które nazwał „klasycznymi daniami wietnamskimi”. Posiłek składał się z tradycyjnego chleba i piwa lane, podawanych z typowymi hanojskimi „pitnymi” daniami, takimi jak tofu marynowane w cebuli, grillowany boczek wieprzowy z pieprzem i smażone kulki rybne w stoisku z piwem na ulicy Duong Thanh.
Stoisko z kanapkami Thuy znajduje się na skrzyżowaniu ulic Hang Khoai i Hang Giay w dzielnicy Hoan Kiem, przy wejściu na targ Dong Xuan. Zanim przybył premier Australii, Thuy została poproszona o podjechanie wózkiem z kanapkami na ulicę Duong Thanh, aby wygodnie go obsłużyć. Podczas przygotowywania kanapki dla premiera Australii, Thuy była „dość zdenerwowana”, nie wiedząc, co wybrać do nadzienia, a następnie zdecydowała się na tradycyjne składniki, które są uwielbiane przez wielu mieszkańców Hanoi.
Kanapka Thuy's istnieje od 40 lat. Pierwotnie była zarządzana przez rodzinę męża Thuy, a od prawie 20 lat jest zarządzana przez nią. Kanapka jest czynna tylko wieczorami, zazwyczaj po godzinie 14:00.
Chleb Thuy to popularny rodzaj chleba, z tradycyjnymi nadzieniami, takimi jak pasztet z wątróbki, czerwona kiełbasa, nić wieprzowa, gotowane mięso… podawane z kolendrą, ogórkiem i sosem chili. Cena każdego chleba waha się od 20 000 do 30 000 VND w zależności od nadzienia. Codziennie w Hang Giay pani Thuy sprzedaje około 300 chlebów.
„Wielu pracownikom sprzedaję tylko za 15 000 VND, co wystarcza na każdy posiłek. Wszyscy pracują jako tragarze na targu Dong Xuan” – powiedziała pani Thuy.
Premier Australii Anthony Albanese przed sklepem banh mi w Hanoi po południu 3 czerwca. Zdjęcie: Giang Huy
Obecnie piekarnia Thuy Bread ma dwie dodatkowe placówki: w Hoang Dao Thanh (dzielnica Thanh Xuan) i Bach Dang (dzielnica Hai Ba Trung), a mobilne wózki z pieczywem znajdują się w czterech innych lokalizacjach w Hanoi.
Quynh Mai - Tam Anh
Link źródłowy
Komentarz (0)