W gminie Phu Nghia w prowincji Dong Nai istnieje grupa wsparcia o nazwie „Tam Thien Nguyen”, która po cichu szerzy to piękno. Pomagają biednym, chorym dzieciom, by podtrzymać je przy życiu, a uczniom w trudnej sytuacji, by pomóc im w nauce. Wszystko zaczyna się od słowa „Miłość” – miłości do pomagania, dzielenia się i dostrzegania, że w tym życiu zawsze zdarzają się cuda, płynące z ludzkiego serca.
Cudowny przeszczep wątroby kosztował ponad 700 milionów VND
W małym, skromnym domu babci, życie Trana Quang Hieu toczyła się w niekończących się dniach zmagań z niebezpieczną chorobą, marskością wątroby. Bez stabilnego domu i dochodów, Pham Thi Nga – matka Hieu – musiała dźwigać ciężar wychowania trójki małych dzieci w trudnej sytuacji. Sądzono, że Hieu nie będzie miał szans na przeżycie, ale cud się zdarzył, gdy grupa Tam Thien Nguyen zebrała ponad 700 milionów VND, aby pomóc Hieu w pomyślnym przeszczepie wątroby.
Pani Nga ze wzruszeniem powiedziała: „Naprawdę nie wiem, co powiedzieć poza podziękowaniem. Gdyby nie wujkowie i ciocie z grupy Tam Thien Nguyen, moje dziecko nie ujrzałoby dziś światła dziennego. Teraz, widząc, jak moje dziecko dobrze je i biega jak każde inne dziecko, mogę tylko pochylić głowę z wdzięczności dla serc, które uratowały moje dziecko”.
![]() |
Przeszczep wątroby, kosztujący ponad 700 milionów VND, uratował życie Tran Quang Hieu, niczym cud w życiu codziennym. Zdjęcie: Thanh Thao |
Ten cud rozpoczął się od charytatywnej podróży do wioski Tan Lap dwa lata temu, kiedy pan Nguyen Trong Truong, szef grupy Tam Thien Nguyen Connection Group w gminie Phu Nghia, spotkał Hieu. Chłopiec miał wtedy nieco ponad rok, brzuch miał wielkości piłki, oczy żółte i zamglone, a oddech słaby. Współczując jego sytuacji, pan Truong obdzwonił wszystkie placówki, a przeszczep wątroby zakończył się sukcesem w listopadzie ubiegłego roku.
Pan Truong powiedział: „Kiedy opublikowałem apel, naprawdę liczyłem na pieniądze, żeby pomóc mojemu dziecku w leczeniu. Niespodziewanie pojawiło się tak wiele osób, które okazały mi współczucie i pomogły. To właśnie te serca utwierdziły mnie w przekonaniu, że dobroć wciąż istnieje wokół nas, tylko trzeba ją obudzić we właściwym czasie. Teraz, widząc moje dziecko zdrowe, czuję, że mam więcej siły i wiary, by kontynuować tę podróż”.
![]() |
Tran Quang Hieu jest teraz zdrowy w kochających ramionach swojej rodziny. Zdjęcie: Thanh Thao |
Od czasu rekonwalescencji po operacji Hieu „narodził się na nowo”. Jego rumiane policzki, błyszczące oczy i promienny uśmiech świadczą o jego woli życia i sile ludzkiej miłości. Za każdym razem, gdy grupa Tam Thien Nguyen odwiedza go w domu, wszyscy są wzruszeni, widząc, że Hieu wie teraz, jak się przywitać, uśmiechnąć i pobiegać po podwórku. Te pozornie proste rzeczy są dla nich cudem.
„Kiedyś widzieliśmy Hieu ledwo oddychającego, wszyscy martwili się, że nie przeżyje. Ale dziś jest zdrowy i przytomny. Jakież to wzruszające! Grupa Tam Thien Nguyen zrobiła coś, o czym nawet jego krewni nie śmieli pomyśleć, ratując małe życie. To bardzo humanitarny czyn, który utwierdza nas w przekonaniu, że miłość może przezwyciężyć wszelkie przeciwności” – powiedział pan Bui Van Duc, sołtys wioski Tan Lap w gminie Phu Nghia.
Cud tkwi nie tylko w udanym przeszczepie wątroby, ale także w każdym sercu, które zebrało miłość, by uratować małe życie. Z rąk obcych ludzi zapłonęła nadzieja, by dziecko mogło żyć, a matka mogła się uśmiechać. Droga Hieu do przeszczepu wątroby nie zatrzymała się na dwóch słowach „zmartwychwstanie”, ale kontynuowała historię o sile dobroci – najprostszym, ale i największym cudzie w tym życiu.
Kontynuuj pisanie snów dla biednych dzieci
Historia Tran Quang Hieu to tylko jedna z wielu charytatywnych podróży, które grupa wsparcia „Thien Nguyen Heart” w gminie Phu Nghia dyskretnie opisuje. Po każdej podróży nie tylko pomagają oni małym ludziom przezwyciężyć chorobę, ale także dają siłę setkom marzącym o nauce, aby biedni uczniowie mogli nadal chodzić do szkoły. Odwiedzają każdą szkołę, poznają sytuację każdego dziecka, a następnie nawiązują kontakt z ludźmi o dobrych sercach, aby ufundować stypendia, prezenty na początek roku szkolnego, nowe mundurki… Każdy dar, choć niewielki, niesie wiarę, nadzieję i miłość wielu ludzi z bliska i daleka.
![]() |
![]() |
![]() |
Grupa łącznikowa „Tam Thien Nguyen” (gmina Phu Nghia, prowincja Dong Nai) kontynuuje liczne podróże dla ubogich dzieci. Zdjęcie: Thanh Thao |
W Szkole Podstawowej Hoang Dieu (gmina Phu Nghia, prowincja Dong Nai) – gdzie prawie 80% uczniów stanowią mniejszości etniczne – szerzenie wiedzy nigdy nie było łatwe. Wiele dzieci przychodzi do klasy w znoszonych sandałach i znoszonych koszulkach, niektóre muszą pokonywać kilometry pieszo do szkoły. Jednak w ich niewinnych uśmiechach wciąż kryje się proste szczęście, ponieważ wiedzą, że zawsze są ludzie, którzy je „kochają”, obserwują i wspierają zza pleców.
Pani Le Thi Sen, dyrektorka szkoły podstawowej Hoang Dieu, powiedziała: „Ponieważ prawie 80% uczniów to mniejszości etniczne, szkoła boryka się z wieloma trudnościami w nauczaniu. Wielu uczniów było zagrożonych porzuceniem nauki z powodu braku odpowiednich warunków. Jednak w ostatnich latach, dzięki opiece grupy wsparcia Tam Thien Nguyen, uczniowie otrzymali więcej mundurków, tornistrów i zeszytów. To nie tylko dar materialny, ale także wspaniałe źródło duchowego wsparcia, które pomoże im z większą determinacją dążyć do szkoły”.
Z rąk członków grupy prezenty trafiły do każdego ucznia. Dla nich była to radość i motywacja do kontynuowania drogi dawania miłości. Każda podróż, każdy prezent był okazją do połączenia serc.
„Odwiedzamy każdą szkołę, poznajemy jej specyfikę, a następnie zwracamy się do lokalnych i zagranicznych darczyńców o pomoc. Celem grupy jest wspieranie właściwych osób – biednych, pilnych uczniów, sierot i dzieci mniejszości etnicznych. Zawsze myślę, że kiedy zasiejemy „ziarno miłości”, prędzej czy później wykiełkuje ono w cud. I to właśnie te proste cuda pomagają dzieciom nadal chodzić do szkoły” – powiedział pan Nguyen Trong Truong, szef Tam Thien Nguyen Connection Group.
Z tego prostego, a zarazem głębokiego słowa „miłość” grupa Tam Thien Nguyen stworzyła piękną historię o dobroci. Kochają po prostu dzieci, które jeszcze nie dorosły, kochają małe marzenia, które trzeba pielęgnować. To właśnie ta miłość rozświetla cuda, gdy życie się odradza, gdy marzenia są kontynuowane.
Thanh Thao
Źródło: https://baodongnai.com.vn/xa-hoi/202510/thuong-de-thay-cuoc-doi-con-nhung-phep-mau-7281c35/
Komentarz (0)