Zaskakujące odkrycia dotyczące codziennego życia słynnego rekina
Báo Thanh niên•17/03/2024
Pomimo napiętego harmonogramu pracy, Shark Le Hung Anh, młody rekin z prowincji Quang Nam , znalazł czas na rozmowę z reporterem Thanh Nien na wiele interesujących tematów.
„Prowadzenie interesów to prawdziwy ból głowy, więc śpiewam dla zabawy”.
Nie tylko zdobyłeś sławę występując w programie Shark Tank Vietnam, ale społeczność internetowa często widywała też Twoje teledyski na YouTube. Wygląda na to, że uwielbiasz śpiewać? Naprawdę uwielbiam śpiewać. Jak mogę to powiedzieć? Zajmuję się biznesem, wiele rzeczy to... ból głowy. Więc śpiewam dla przyjemności. Czasami „udaję”, że robię teledyski i publikuję je w internecie. Jak oceniasz swoje umiejętności wokalne? Prawdopodobnie... 2, 3 punkty. Ocena jest niska, ale masz pewność siebie, prawda? Zgadza się. Śpiewam bez zamiaru, by publiczność mnie polubiła. Ważne jest to, że to lubię. Ale szczerze mówiąc, nadal nie przepadam za tym zbytnio. Bo zdaję sobie sprawę, że nie osiągnąłem jeszcze elementów dobra i jakości. Generalnie nie mam elementów związanych z muzyką . Bo nie mam czasu. Każde nagranie jest bardzo trudne. Ludzie śpiewają piosenkę, nagranie trwa tylko kilkadziesiąt minut, pół godziny. Ja „pracuję” nad tym przez 2, 3 godziny. Nagrywanie i ciągła edycja w obie strony.
Rekin Le Hung Anh uwielbia śpiewać, więc... ciągle wydaje teledyski
Zrzut ekranu
Widzę, że śpiewasz najróżniejsze piosenki, takie jak „Deszcz w nocy małej prowincji”, „Miasto nocy”, „Nigdy cię nie zapomnę”, „Historia miłości dziewiarza”, „Bezimienne smutne krople”… Jakie są więc twoje „ulubione” piosenki? Nie mam „ulubionej” piosenki. Śpiewam po prostu każdą, którą znam. A więc jaka muzyka jest twoją mocną stroną? Bolero, liryka i folk.
Shark Le Hung Anh powiedział, że każde nagranie zajmuje 2-3 godziny i wymaga wielokrotnego montażu.
NVCC
"Cały czas ponoszę porażki..."
Wiele osób jest pod wrażeniem Twojego głosu. Akcent Quang Nam brzmi bardzo znajomo. Powiedziałeś również, że jesteś dumny ze swojego akcentu z rodzinnego miasta. Ale są młodzi ludzie, którzy czują się skrępowani swoim akcentem. Boją się oceny z powodu akcentu. Co o tym sądzisz? Nie ma się czego wstydzić, jeśli ma się silny akcent regionalny. Rodzimy akcent jest obecny od urodzenia, więc dlaczego miałbyś się skrępować i uważać go za „przeszkodę”, bojąc się oceny innych? Jeśli jesteś skrępowany, jak możesz mówić? Nie bądź skrępowany. Ważne jest, aby móc mówić tak, aby ludzie mogli Cię wyraźnie słyszeć i rozumieć. Dlaczego miałbyś naturalnie „zmieniać” swój głos? Zmiana głosu nie zwiększa Twoich szans na sukces. Wracając do tytułu „rekin”. Pojawiają się pytania dotyczące Twojego życia jako rekina w programie Shark Tank Vietnam– czy jest ono takie samo jak wszystkich innych? Jestem taki sam jak wszyscy. Jadam, śpię i odpoczywam normalnie. Jadam też jedzenie uliczne. Jedz także domowe posiłki przygotowane przez żonę, matkę... nic innego "w całości".
Rekin Le Hung Anh często zamieszcza na swojej stronie na Facebooku zdjęcia ze swojego codziennego życia.
NVCC
O czym marzysz w tym życiu? Szczerze mówiąc, nie wiem już, o czym marzę. Wszystko w moim życiu płynie miarowo. Po prostu staram się i daję z siebie wszystko. Jeśli chodzi o marzenia, pragnę wszystkiego. Ale najważniejsze jest to, czy uda mi się je spełnić, czy nie? Boję się, że jeśli je wypowiem, a nie będę w stanie ich zrealizować, będzie to jeszcze bardziej żenujące (żenujące – PV ) i stracę reputację. Jak zdefiniujesz słowo „szczęście”? To trudne. „Poddaję się”, nie potrafię tego powiedzieć. A co ze słowem „sukces”? Moim zdaniem sukces to poczucie spokoju w życiu. Mieć co jeść, co na siebie włożyć, mieć coś do spędzania czasu z przyjaciółmi. I znaleźć ludzi, którzy są wobec ciebie szczerzy. A także żyć szczęśliwie, wygodnie i dobrze spać w nocy. Dla mnie to jest sukces. Z tej perspektywy, czy odniosłeś sukces? Ja jeszcze nie. To nie jest łatwe! Wciąż jestem daleko od sukcesu.
Młody rekin przyznał, że wielokrotnie ponosił porażki.
NVCC
Czy kiedykolwiek poniosłeś porażkę? Tak! Ja ponosiłem porażki bez przerwy. Wielokrotnie też „płynąłem w górę i w dół po rwącej rzece”. Byłem też „ignorantem”, więc ciągle „popełniałem błędy” (śmiech). Czego nauczyłeś się po tych porażkach? Życie w ogóle, a zakładanie firmy w szczególności, to nie kupno losu na loterię i otwarcie go, żeby sprawdzić, czy wygrasz główną wygraną i zmienisz swoje życie. Wszystko ma swoją cenę. Myślę, że jeśli coś robisz, musisz się zmagać i ponosić porażki, aby zdobyć doświadczenie i cenne lekcje, które pomogą ci się zmienić i odnieść sukces. Musisz działać powoli, spokojnie i pewnie na każdym kroku. W programie Shark Tank Vietnamzdarzały się sytuacje, w których „zamykałeś transakcje” (udane negocjacje) o wartości milionów dolarów. A potem jest wielu młodych ludzi, którzy marzą o tej ogromnej kwocie. Panie, czy trudno jest mieć szansę na dotknięcie tej kwoty? Patrząc na liczbę milionów dolarów, młodzi ludzie naprawdę tego pragną. Ale zdobycie tej kwoty to trudna i skomplikowana podróż. Nie mam na myśli osób, które są zbyt wybitne, inteligentne, mają odpowiednie warunki lub odziedziczają majątek… Ale zdecydowana większość, ogólnie rzecz biorąc, jeśli zaczyna się od zera, od zwykłej rodziny, aby stworzyć majątek o wartości takiego miliona dolarów, tak ogromnej sumy pieniędzy, to jest to cud. Bo kiedy zaczyna się biznes, to samo przetrwanie i utrzymanie się na rynku jest już radością. Na przykład, jeśli przychody firmy wynoszą 100 milionów VND miesięcznie, po opłaceniu pracowników, to już jest sukces. Nawet nie myśl o osiągnięciu zysku w wysokości miliardów czy dziesiątek miliardów VND rocznie, to bardzo odległa perspektywa. Trzeba „drapać i skrobać”, żeby to osiągnąć.
Rekin Le Hung Anh powiedział, że wspiął się na górę Ngoc Linh w swoim rodzinnym mieście w prowincji Quang Nam przed świętem Tet 2024.
NVCC
Czego oczekujesz w 2024 roku? W kontekście trudnej sytuacji gospodarczej , myślę, że zapewnienie pracy dla wszystkich, wzrost na poziomie 20-30% rocznie jest w porządku. Staram się również zwiększać dochody pracowników i personelu. Staram się również rozwijać i podnosić jakość produktów i usług, aby były lepsze. Wymaganie, marzenie i oczekiwanie zbyt wiele może być niemożliwe. Poza tym staram się przyczyniać do rozwoju mojej ojczyzny. Dziękuję za interesującą rozmowę!
Komentarz (0)