Porozmawiajmy z dr. Nguyenem Duy Duyem, naukowcem z Australijskiego Narodowego Instytutu Badawczego (CSIRO), o jego drodze od otrzymania australijskiego stypendium do stania się ekspertem w zakresie bezpieczeństwa wodnego, inspirującym nowe pomysły poprzez udzielanie przydatnych rad wielu młodym ludziom, którzy chcą kontynuować naukę za granicą i rozwijać swoją karierę.
- Mając możliwość podróżowania po świecie i spotykania się z wieloma naukowcami po ukończeniu szkoły średniej, jak wyglądała Twoja podróż?
Moja podróż do Australii nie była prosta. Marzyłem o studiach za granicą od czasów liceum. Moja pasja do fizyki, rzek, jezior, mórz i zjawisk naturalnych zaprowadziła mnie na Uniwersytet Zasobów Wodnych w Hanoi . Tam otrzymałem pełne stypendium rządowe na studia w Rosji, na kierunku inżynieria wodna na Politechnice Petersburskiej.
Podobnie jak wiele pokoleń wietnamskich studentów, którzy wyjechali wówczas do Rosji, staraliśmy się jak najlepiej uczyć i zawsze zajmowaliśmy pierwsze miejsce w klasie. Ja nie byłem wyjątkiem, kończąc studia z doskonałymi ocenami i niemal idealną średnią ocen.

Dr Duy i wietnamscy koledzy na wydarzeniu Science at the Shine Dome, Australijska Akademia Nauk.
Jednak, w przeciwieństwie do wielu pokoleń wietnamskich studentów, nie zdecydowałem się na kontynuowanie studiów w Rosji, mimo że byłby to łatwiejszy wybór. Znałem Stany Zjednoczone od początku trzeciego roku studiów. Dla mnie Stany Zjednoczone to miejsce, w którym mogę zrealizować wiele moich marzeń: o zdobywaniu wiedzy, o kraju wielu utalentowanych ludzi i o amerykańskim śnie.
To marzenie zmotywowało mnie również do tego, by zacząć od nieznajomości języka angielskiego, gotowania dla nigeryjskiego przyjaciela w akademiku w zamian za „darmowe” lekcje angielskiego, i osiągnąć wynik 8.5 w teście IELTS po półtora roku.
Dzięki dobrym wynikom na studiach udało mi się zdobyć stypendium VEF (stypendium pokrywające koszty utrzymania przez 2 lata studiów w USA), które dało mi podstawę do negocjacji z wieloma profesorami na czołowych uniwersytetach w USA. W tym samym roku, po ukończeniu studiów, złożyłem podania do 11 uczelni (wszystkie z pierwszej dwudziestki w USA) i otrzymałem pełne stypendia na 8 z nich.
Wybrałam Uniwersytet Notre Dame, aby wyjechać do Stanów Zjednoczonych, ponieważ uczelnia przyznała mi najwyższe stypendium (Stypendium Prezydenckie). Podczas dwóch lat w Stanach Zjednoczonych rzuciłam się w wir nauki i pracy. Zgodnie z oczekiwaniami, Stany Zjednoczone otworzyły przede mną wiele nowych perspektyw w mojej dziedzinie. Dzięki temu lepiej poznałam swoje mocne i słabe strony i wiedziałam, którą ścieżkę wybrać.
Być może dlatego, po dwóch latach w Stanach Zjednoczonych, szukałem możliwości pracy w dziedzinie bardziej odpowiadającej moim mocnym stronom i orientacji. Poznałem Michaela (profesora Uniwersytetu w Sydney), który zgodził się przyjąć mnie jako swojego doktoranta, zajmującego się tematem dobrze znanym Wietnamowi – symulacją przepływów turbulentnych w warunkach suszy.
Skinięcie głową nauczyciela i ucznia umożliwiło mi wyjazd do Australii, dzięki stypendium RTP Uniwersytetu w Sydney.
RTP to moje najważniejsze stypendium. Stypendium otworzyło mi możliwość zgłębienia tematu badawczego, którym zajmuję się do dziś. Po wielu krajach (Wietnam, Rosja, Niemcy, USA), stypendium zaprowadziło mnie również do Australii.

Dr Duy i nagroda CSIRO Recognition Reward.
Lekcja dla uczniów: Społeczeństwo rozwija się tak szybko, od sztucznej inteligencji, biotechnologii, kwantów, zmian klimatu, geopolityki… że łatwo jest sprawić, by młodzi ludzie stracili orientację. Jeśli wciąż się uczysz, a nawet skończyłeś szkołę, ale wciąż nie jesteś pewien swojej ścieżki kariery, nie zniechęcaj się. Być może właściwe drzwi jeszcze się dla ciebie nie otworzyły.
Przyjrzyj się czterem kryteriom: Czy podoba mi się ta ścieżka, czy przynosi mi korzyści ekonomiczne, czy jestem w niej dobry i, jeśli będę ją kontynuował, czy mogę mieć pozytywny wpływ na społeczeństwo.
Jeśli wszystkie 4 powyższe punkty się zbiegają, kontynuuj ruch. Sam mieszkałem w 5 krajach i przeszedłem przez wiele zakrętów, aby dotrzeć do miejsca, w którym jestem dzisiaj. I nie jestem pewien, gdzie będę jutro, ale jednego jestem pewien: zawsze mam wszystkie 4 powyższe punkty na każdym kroku, który stawiam.

Dr Duy i młodzi australijscy naukowcy odwiedzają Instytut Maxa Plancka w Niemczech.
- W jaki sposób studia w Australii pomogły Ci w codziennej pracy?
Doświadczenie, które zdobyłem podczas doktoratu na Uniwersytecie w Sydney, wpływa na moje obecne projekty. Specjalizuję się w hydraulice płynów i obecnie wykorzystuję modele hydrauliczne i inne modele biofizyczne, a także sztuczną inteligencję i uczenie maszynowe (AI/ML), aby rozwiązywać problemy bezpieczeństwa wodnego w Australii, Wietnamie i innych krajach na całym świecie.
Oprócz badań naukowych, brałam także udział w licznych zajęciach dydaktycznych, dzięki czemu rozwinęłam swoje umiejętności, takie jak prezentowanie, wyjaśnianie i interpretowanie skomplikowanej wiedzy w sposób łatwy do zrozumienia. Wszystko to jest wiedzą, którą bezpośrednio wykorzystuję w swojej pracy.
Aktywnie zabiegałem również o dodatkowe stypendia. Oprócz pełnego stypendium RTP nauczyłem się również, jak napisać wniosek o stypendium uzupełniające, a także jak ubiegać się o granty na moje badania. Te drobne doświadczenia pomogły mi również napisać dobre wnioski o duże fundusze badawcze.
Nie tylko zdobywałem wiedzę, ale także brałem udział w bardzo aktywnych działaniach podczas studiów podyplomowych. Reprezentowałem wszystkich studentów studiów podyplomowych w Radzie Szkoły.
Pełniąc tę funkcję, rozwinąłem wiele przydatnych umiejętności poprzez wartościowe działania. Na przykład, wraz z kolegami, napisaliśmy petycję do Australijskiego Departamentu Edukacji w sprawie mechanizmu wspierania studentów prowadzących badania w czasie pandemii COVID-19. Nasza petycja została zatwierdzona i złożona na większości uniwersytetów w Australii w tamtym czasie.
Moje sukcesy w obecnej pracy wynikają również z umiejętności przywódczych, pracy zespołowej i uczestnictwa w życiu społecznym.
Dokładniej rzecz ujmując, moje osiągnięcia w badaniach, nauczaniu i zaangażowaniu podczas doktoratu pomogły mi zostać wybranym jako jeden z 10 młodych naukowców z dziedziny fizyki w Australii do udziału w światowym festiwalu intelektualnym w Lindau, gdzie spotkałem się i rozmawiałem z prawie 40 laureatami Nagrody Nobla. Wyjazd ten otworzył nie tylko możliwości współpracy, ale także dostarczył mi nieograniczonych inspiracji naukowych i zmotywował mnie do dalszej pracy badawczej.
Lekcja dla studentów: Uniwersytet jest miniaturowym społeczeństwem, w którym jeśli podejmiesz wysiłek, aby wyjść ze swojej „strefy komfortu”, bardziej się zaangażować, wzbogacić swoją wiedzę i umiejętności, na pewno wyjdzie ci to na dobre w przyszłości.
Aby to zrobić, musisz wiedzieć dwie rzeczy: 1) w szkole jest wiele narzędzi, które pomogą Ci się rozwijać, od nauki po pracę. Wielu studentów po 4 latach nauki nadal nie wie o istnieniu szkolnego biura doradztwa zawodowego i ma trudności z korzystaniem z usług zewnętrznych. Jeśli poświęcisz czas na naukę, usługi szkoły, do której się uczysz, będą dla Ciebie wygodne. 2) musisz wiedzieć, jak priorytetyzować rzeczy, które chcesz rozwijać. Najpierw prawdopodobnie wiedza zawodowa, a dopiero potem inne umiejętności. Tylko Ty znasz swoje mocne i słabe strony, a także swoje mocne i słabe strony.

Dr Duy i jego współpracownicy przedstawili technologię AquaWatch Ministerstwu Rolnictwa i Środowiska (Wietnam).
- Jaką inspirację do Twojej kolejnej pracy daje Ci niedawne zwycięstwo w Australian Alumni Award 2025?
Tylko w 2025 roku zdobyłem trzy główne nagrody: dwie nagrody zawodowe od Amerykańskiego Stowarzyszenia Inżynierów Budownictwa Lądowego, jedną od Australijskiego Narodowego Instytutu Badawczego oraz jedną za wkład – Australijskie Nagrody Absolwentów 2025. Podobnie jak wcześniej, co roku otrzymywałem jakąś nagrodę.
Mówię to nie po to, żeby się chwalić, wręcz przeciwnie, chcę powiedzieć, że zdobywanie nagród jest dla mnie jak spadająca gwiazda błyskająca na niebie. Podobnie, gdy stoję na scenie, by odebrać nagrodę, wiele świateł świeci na mnie, a wiele oczu patrzy na mnie. Ale te błyski są ulotne, jeśli nie będę dalej próbować, to wkrótce ludzie zapomną, że kiedykolwiek zdobyłem nagrodę.
Dlatego postawiłem sobie cel, że co kilka lat, gdy już włożę wysiłek i zgromadzę wystarczającą ilość zarówno ilościowo, jak i jakościowo, przyniosę ze sobą wyniki, które pozwolą mi podjąć wyzwanie w konkretnym turnieju lub zawodach, i mam nadzieję, że znów zabłysnę.

Dr Duy odebrał Nagrodę Absolwentów Australijskich 2025, wręczoną przez panią Gillian Bird, Ambasador Australii w Wietnamie, oraz profesora nadzwyczajnego dr Nguyen Thu Thuy, Dyrektora Departamentu Współpracy Międzynarodowej Ministerstwa Edukacji i Szkolenia.
Wracając do Australijskich Nagród Absolwentów, mają one bezpośredni wpływ na moje życie i pracę. Wiele moich projektów jest obecnie realizowanych zarówno w Australii, jak i Wietnamie, szczególnie w dziedzinie innowacji i transformacji cyfrowej.
Przykładem jest projekt zastosowania sztucznej inteligencji w systemie monitorowania jakości wody w akwakulturze w Wietnamie. Dlatego, gdy moje doświadczenie i zaangażowanie zostały docenione, oprócz szczęścia, poczułem również, że muszę starać się sprostać oczekiwaniom tych, którzy we mnie uwierzyli i nagrodzili mnie.
Dlatego jestem zmotywowany do lepszej pracy w obecnych projektach, a także w wielu przyszłych, które przyniosą więcej korzyści obu krajom: Australii i Wietnamowi.
Lekcja dla uczniów: Nie bądź nieśmiały. Jeśli jesteś dobry, pokaż to innym, aby mogli to zobaczyć, usłyszeć i zainspirować się. Złóż wniosek o stypendium, weź udział w konkursie, zgłoś się po nagrodę. Proces składania wniosku i jego realizacja będą nie tylko przyjemne, ale jeśli wygrasz, będzie to niezapomniane przeżycie, nie tylko dla ciebie.
Każda zdobyta nagroda motywuje również wielu innych. Nie prześpij jednak swojego zwycięstwa i nie spoczywaj na laurach. W tym ciągle zmieniającym się społeczeństwie, jeśli je prześpisz, inni cię wyprzedzą, a ty zostaniesz zapomniany.

Dr Duy otrzymał nagrodę Karla Emila Hilgarda w dziedzinie hydrauliki od Amerykańskiego Stowarzyszenia Inżynierów Budownictwa.
- Jaki jest Pana zdaniem wkład jako absolwenta z Australii w promowanie Wszechstronnego Partnerstwa Strategicznego między oboma krajami?
Jestem pewien, że wszyscy absolwenci wnoszą coś do społeczności, niezależnie od tego, czy jest to mały, czy duży wkład. Ja również, na swój sposób.
Zawodowo nadal aktywnie rozwijam duże projekty między ministerstwami, departamentami i uniwersytetami w obu krajach. Jako naukowiec w Australijskim Narodowym Instytucie Badawczym (ANI) mam wyjątkową możliwość, aby moje projekty miały większy wpływ i szersze zastosowanie niż badania uniwersyteckie.
Dlatego projekty dotyczące bezpieczeństwa wodnego, nad którymi współpracuję z Ministerstwem Rolnictwa i Środowiska, Ministerstwem Nauki i Technologii... oraz uniwersytetami, mają potencjał, by znaleźć zastosowanie w całym kraju, w prowincjach, miastach i miejscowościach.
Moje ostatnie projekty w Wietnamie, takie jak monitorowanie jakości wody w akwakulturze czy zbudowanie pilotażowej aplikacji AI do rolnictwa, stopniowo przynoszą pierwsze rezultaty. Mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości technologie te zostaną szeroko zastosowane w całym kraju.
Aktywnie łączę się i współpracuję między organizacjami z obu krajów, ostatnio między Uniwersytetem Thuy Loi, VinUni, czyli Uniwersytetem Nauki i Technologii w Hanoi, a instytutem badawczym CSIRO. Mam nadzieję, że w przyszłości więcej organizacji w obu krajach będzie wymieniać się informacjami i współpracować przy większej liczbie projektów.
Lekcja dla uczniów: Każde działanie, które podejmujesz, ma na celu najpierw samodoskonalenie, następnie wywarcie wpływu na ludzi wokół ciebie, potem na większą organizację, a na końcu na społeczeństwo.
Jako student, uczenie się na wysokim poziomie i osiąganie wybitnych wyników, przynosząc chlubę wietnamskiemu duchowi nauczania w Australii, jest prawdopodobnie najlepszą rzeczą, jaką student może zrobić dla „kompleksowego partnera strategicznego”.
Dziękuję!
Źródło: https://vtcnews.vn/ts-viet-o-australia-dong-gop-tri-thuc-de-phat-trien-doi-tac-chien-luoc-toan-dien-ar983900.html






Komentarz (0)