(Dan Tri) – Po dwóch latach pracy z dala od domu w Korei, Duc doprowadził matkę do łez, gdy nagle wrócił do domu na Tet. Ponieważ jednak nie poinformował jej o tym wcześniej, matka „zapytała o niego” w niezapomniany sposób.
W pierwszych dniach nowego roku społeczność internetowa nieustannie udostępniała wzruszające filmy ukazujące momenty, gdy dzieci będące daleko od domu wracały do swoich rodzin.
Niedawno film trwający ponad minutę, na którym widać moment, w którym syn potajemnie wraca do domu do rodziców po dwóch latach pracy w Korei, osiągnął prawie milion wyświetleń na TikToku.
Kiedy młody mężczyzna wrócił z Korei, nikomu o tym nie mówiąc, został „bezlitośnie spoliczkowany” przez swoją matkę (klip: NVCC).
Film zaczyna się od sceny, w której matka stoi przed bramą i czeka na „specjalnego gościa” w swoim domu. Kiedy widzi zbliżającego się zamaskowanego mężczyznę z walizką, kobieta wciąż nie ma pojęcia, co się dzieje.
Kiedy chłopiec przemówił, matka milczała przez kilka sekund, bo była tak zaskoczona. Potem podbiegła, kilkakrotnie uderzyła syna w policzek i mocno go przytuliła.
Chłopiec, którego matka w nagraniu wideo „bez przerwy policzkowała”, to Dau Thanh Duc (21 lat, z Nghe An ).
W rozmowie z reporterem Dan Tri , Duc powiedział, że przebywa w Korei od dwóch lat, na wizie studenckiej w Seulu. Po dwóch latach z dala od domu, widząc swoich rodaków wracających jeden po drugim, by świętować Tet, Duc postanowił również wrócić, by spotkać się z rodziną.
Moi rodzice zawsze powtarzają, że za mną nie tęsknią, bo dzięki temu mogę spokojnie pracować w obcym kraju, ale wiem, że zawsze z niecierpliwością czekają na mój powrót. Dlatego w tym roku postanowiłem wrócić do domu, aby świętować Tet z rodziną.
„W noc poprzedzającą powrót do domu byłem tak podekscytowany, że nie mogłem spać, więc poszedłem na lotnisko o 1 w nocy, chociaż lot miał być dopiero o 9 rano” – powiedział Duc.

Szczególny sposób wyrażania miłości przez matkę rozśmiesza wiele osób (zdjęcie: wycinek klipu).
Chcąc zrobić niespodziankę rodzinie, młody mężczyzna postanowił utrzymać swój powrót w tajemnicy. 20 stycznia, kiedy odlatywał z lotniska w Korei na lotnisko Noi Bai, Duc zadzwonił do siostry, umówił się na godzinę odbioru i poprosił ją, żeby nikomu o tym nie mówiła.
Starsza siostra współpracowała z entuzjazmem, cicho podnosząc młodszego brata i nie ujawniając rodzinie żadnych informacji.
Powiedziałem siostrze tylko, żeby po mnie przyjechała, bo zbliżał się Tet. Bałem się, że moi rodzice nie będą bezpieczni podczas długiej podróży. Kiedy wróciliśmy do domu, siostra okłamała rodziców, że przyjadą goście. Mama też poszła do bramy, żeby poczekać, ale nie wiedziała, że jej syn wraca do domu.
Kiedy podszedłem z walizką, mama spojrzała na mnie, ale nadal mnie nie poznała. Dopiero gdy zacząłem ją drażnić, wybuchnęła śmiechem i podbiegła, żeby mnie „poklepać”.
„Moja matka myślała, że nie wrócę do domu, więc kiedy zobaczyła swojego syna stojącego przed nią, wpadła w panikę. Nie wiedziała, co robić, i zaczęła mnie bić bez przerwy” – wspominał ze śmiechem młody mężczyzna.
Sposób, w jaki matka okazywała swoje zaskoczenie klapsami, zaskoczył i wzruszył Duca. Potem matka nie mogła przestać przytulać syna, tak bardzo się cieszyła.
Dla 21-latka, mimo że nie przebywał długo z dala od domu, ponowne spotkanie z rodziną było wielkim szczęściem. Cieszył się, że jego rodzice są nadal zdrowi, a po roku świętowania Tet w obcym kraju w końcu mógł wrócić do swojego rodzinnego domu.

Duc jest obecnie studentem zagranicznym w Korei (zdjęcie: NVCC).
Internauci nie mogli powstrzymać się od śmiechu, słysząc zakończenie „potajemnego powrotu z Korei”, które było niespodzianką dla krewnych Duca. Wiele osób żartobliwie komentowało wyjątkowy sposób, w jaki matka wyrażała swoją miłość.
„Wtedy zadzwoń do taty, żeby cię odebrał, bo mama strasznie cię uderzyła” – skomentował żartobliwie użytkownik o pseudonimie Thong.
Source: https://dantri.com.vn/an-sinh/tu-han-quoc-ve-ma-khong-bao-ai-chang-trai-bi-me-tat-khong-truot-phat-nao-20250129083842138.htm






Komentarz (0)