Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Od pięciogwiazdkowych hoteli po koperty pełne pieniędzy: ujawniamy niewiarygodne oszustwo związane z Bitcoinami

Wraz ze wzrostem wartości walut cyfrowych, liczba wyrafinowanych oszustw z ich wykorzystaniem stale rośnie. Jednak niewiele z nich było tak dramatycznych i rozległych, jak to, którego doświadczył weteran branży wydobycia kryptowalut.

VietnamPlusVietnamPlus24/11/2025

Stojąc zamyślony w łazience pięciogwiazdkowego hotelu Rosewood w centrum Amsterdamu, Kent Halliburton przerzucał w kopercie 10 000 euro w nowiutkich banknotach. Wtedy właśnie Halliburton zaczął się zastanawiać, w co się wpakował, tysiące mil od domu.

Przedsiębiorcy, którzy są gotowi wydać

Halliburton, współzałożyciel i prezes Sazmining, firmy oferującej model „wydobywania bitcoinów jako usługi”. Jego firma zarządza sprzętem do kopania (koparkami walut cyfrowych) dla klientów, a maszyny te znajdują się w centrach danych w Norwegii, Paragwaju, Etiopii i Stanach Zjednoczonych, choć sam mieszka w Peru.

Według Halliburtona, 5 sierpnia tego roku poleciał on do Amsterdamu, aby spotkać się z dwoma mężczyznami o imionach Even i Maxim. Przedstawili się jako przedstawiciele prawni zamożnej rodziny z Monako. Rodzina ta planowała kupić od Sazmining setki maszyn do kopania kryptowalut o wartości około 4 milionów dolarów. Sprzęt miał zostać zainstalowany w budowanym obiekcie w Etiopii. Przed „sfinalizowaniem transakcji” partner chciał spotkać się bezpośrednio z Halliburtonem.

W hotelu Rosewood Halliburton zastał Evena i Maxima czekających. Emanowali z nich playboyowskie, oszczędne usposobienie, zwłaszcza Maxim w beżowym trzyczęściowym garniturze, z długimi włosami przedzielonymi na środku, ostrym wyglądem i Rolexem wystającym z rękawa.

Przy trzydaniowym lunchu, składającym się z ceviche z kawiorem, gotowanego na parze dorsza chilijskiego i ciasta wiśniowego, rozmawiali o interesach i przy okazji „pochwalili się” swoimi osobistymi historiami. Even był rozmowny, opowiadając historie o imprezach w Marrakeszu, podczas gdy Maxim milczał, wpatrując się jedynie w Halliburtona, jakby go oceniał.

W ramach „rytuału budowania relacji” Even poprosił Halliburtona o sprzedaż rodzinie Bitcoinów o wartości około 3000 dolarów. Choć początkowo niechętny, Halliburton zgodził się.

Ludzie Evena wepchnęli mu do kieszeni kopertę pełną gotówki i kazali ją przeliczyć. „To było jak film o Jamesie Bondzie” – powiedział Wiredowi. „To było zupełnie nowe doświadczenie”.

Halliburton opuścił hotel z dziwnym i lekko rozbawionym uczuciem po spotkaniu, ale wciąż z nadzieją na zawarcie umowy. Dla małej firmy zatrudniającej zaledwie około 15 osób, takiej jak Sazmining, może to być przełomowy moment.

Halliburton nie wiedział, że niecałe dwa tygodnie później straci Bitcoiny warte ponad 200 000 dolarów na rzecz Even i Maxim.

Wpadając w słodką pułapkę

Krótko po tym lunchu Halliburton poleciał na Łotwę na konferencję poświęconą Bitcoinowi, a następnie do Etiopii, aby sprawdzić postępy prac. Będąc w Etiopii, Even wysłał wiadomość WhatsApp, w której poinformował, że rodzina Monaco zgodziła się na kontynuację transakcji, ale tylko pod warunkiem, że Sazmining sprzeda im większą ilość Bitcoinów w ramach transakcji. Chcieli Bitcoinów o wartości około 400 000 dolarów. Even poprosił Halliburtona o powrót do Amsterdamu w celu podpisania umowy. Halliburton powiedział, że przebywał z dala od domu od tygodni i nie chciał wracać do Europy, ale Even nie dał mu wyboru, twierdząc, że „nie pracuje zdalnie” w kontekście transakcji.

16 sierpnia Halliburton wrócił do Amsterdamu. Tego wieczoru spotkał się z Maximem w ekskluzywnej restauracji pięciogwiazdkowego hotelu Okura. Czekając na stolik, Maxim poprosił go o udowodnienie, że Sazmining posiada wystarczającą ilość Bitcoinów, aby dokonać transakcji dodatkowej, przelewając około 220 000 dolarów w Bitcoinach na portfel cyfrowy zaufany przez rodzinę Monaco. Pieniądze przelane do tego portfela nadal były kontrolowane przez Halliburtona, ale Maxim mógł to zweryfikować za pomocą danych blockchain.

thiet-ke-chua-co-ten.jpg
Zestaw sprzętu do kopania waluty cyfrowej. Firma Halliburtona specjalizuje się w sprzedaży takiego sprzętu. (Zdjęcie: Canva)

Słysząc to, Halliburton pobrał aplikację o nazwie Atomic Wallet, która zebrała tysiące pozytywnych recenzji w App Store, i utworzył tam nowy portfel. „Chciałem zbudować zaufanie klientów” – wyjaśnił swoją decyzję.

Kolacja przebiegła normalnie. Opuszczając restaurację, obie strony uzgodniły, że Maxim zaniesie kontrakt do rodziny Monaco do podpisania, a Halliburton przeleje 220 000 dolarów w Bitcoinach na nowo utworzony portfel za pośrednictwem Atomic Wallet.

Po powrocie do pokoju hotelowego Halliburton próbował dokonać niewielkiej transakcji, a następnie usunął i przywrócił portfel, używając frazy początkowej (seed), aby sprawdzić jego bezpieczeństwo. O 22:45, zadowolony z bezpieczeństwa swojego nowego portfela cyfrowego, poprosił kolegę o przelanie do niego Bitcoinów o wartości 220 000 dolarów. Zrobił zrzut ekranu salda i wysłał go Evenowi. Minutę później Even odpowiedział dwoma krótkimi słowami: „Dziękuję”.

Halliburton wysłał mu SMS-a o kontrakcie. Ale nie otrzymał odpowiedzi. Czując się nieswojo, sprawdził portfel. Bitcoiny zniknęły. „Czułem się, jakby ktoś uderzył mnie w brzuch” – powiedział Wiredowi. „Po prostu siedziałem w szoku i niedowierzaniu”.

Niezwykle wyrafinowane sztuczki

Halliburton łamał sobie głowę, próbując zrozumieć, jak dał się oszukać. O 11:30 wysłał kolejną wiadomość do Evena: „To najbardziej wyrafinowane oszustwo, z jakim się kiedykolwiek spotkałem. Wiem, że cię to nie obchodzi, ale moja firma może tego nie przetrwać. Latami ciężko pracowałem, żeby ją zbudować”.

Even zaprzeczył jakimkolwiek nielegalnym działaniom. Ale to były jego ostatnie słowa do Halliburtona.

Eksperci z firm zajmujących się analizą blockchain, Chainalysis i CertiK, poinformowali Wired, że w ciągu kilku godzin kryptowaluta pobrana z portfela Halliburtona została podzielona, ​​przeniesiona do wielu portfeli, a następnie wpłacona na giełdy kryptowalutowe. Część z nich została wysłana na adresy wcześniej powiązane z innymi oszustwami. Reszta została przekonwertowana na stablecoiny i przeniesiona na blockchain Tron, który obsługuje kilka dużych platform handlu pozagiełdowego (OTC).

Celem tego złożonego łańcucha operacji jest zatarcie śladów. „To bardzo skomplikowana operacja” – powiedział ekspert Chainalysis.

Nie sposób dokładnie określić, w jaki sposób hakerzy uzyskali dostęp do portfeli z danych transakcyjnych. Istnieją jednak przesłanki wskazujące na to, że Halliburton był celem inwigilacji. Eleganckie kolacje, drogie miejsca spotkań… wszystko to miało na celu zbudowanie zaufania. „Chcą, żebyś czuł się komfortowo, tak aby trudno było odmówić, gdy otrzymują prośby techniczne” – powiedział analityk.

Jest prawdopodobne, że atakujący zarejestrowali frazę startową Halliburtona, gdy tworzył nowy portfel Atomic Wallet w holu hotelu Okura. Mogli użyć aparatu z teleobiektywem i mieć w pobliżu wspólników. Następnie zainstalowali bota skanującego, aby monitorować nowy portfel Halliburtona. Bot ten automatycznie opróżniał portfel po wpłaceniu dużej kwoty pieniędzy.

Co gorsza, osoby, z którymi Halliburton miał bezpośredni kontakt, takie jak Even i Maxim, mogły być po prostu „satelitami” lub „sobowtórami” wynajętymi przez złoczyńców z podziemnych forów. Innymi słowy, były jedynie przykrywkami, pracującymi dla dużej, międzynarodowej siatki oszustów.

Sazmining rzeczywiście miał ciężki okres po tym incydencie, ponieważ kwota skradzionych pieniędzy odpowiadała sześciotygodniowym przychodom firmy. Dzięki opóźnianiu spłat dla partnerów i udzielaniu pożyczek, firma przetrwała.

Kierownictwo firmy natychmiast złożyło skargę do władz Holandii, Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych. Władze brytyjskie odpowiedziały, że nie mogą podjąć natychmiastowych działań, a jednostka Secret Service USA potwierdziła incydent.

Ogromna liczba oszustw związanych z walutami cyfrowymi to główny powód, dla którego organom ścigania trudno jest zająć się każdym indywidualnym przypadkiem. Ofiary mogą jedynie mieć nadzieję, że w przypadku rozbicia sieci uda im się odzyskać część swoich pieniędzy.

Na razie Halliburton musi pogodzić się ze stratą. „Wciąż boli” – powiedział. „Ale na szczęście to nie był cios śmiertelny”.

(Wietnam+)

Źródło: https://www.vietnamplus.vn/tu-khach-san-5-sao-toi-phong-bi-day-tien-he-lo-ve-mot-phi-vu-lua-dao-bitcoin-kho-tin-post1078881.vnp


Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Podróż do „Miniaturowego Sapa”: Zanurz się w majestatycznym i poetyckim pięknie gór i lasów Binh Lieu
Kawiarnia w Hanoi zamienia się w Europę, rozpyla sztuczny śnieg, przyciąga klientów
Życie „dwa do zera” mieszkańców zalanego obszaru Khanh Hoa w piątym dniu działań zapobiegających powodziom
Czwarty raz widzę górę Ba Den wyraźnie i rzadko z Ho Chi Minh City

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Co jest szczególnego w wyspie położonej niedaleko granicy morskiej z Chinami?

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt