Agencja Reuters , cytując dyplomatów , donosi, że 45-letnia Frederiksen wyrosła na potencjalną kandydatkę na następcę Sekretarza Generalnego NATO Jensa Stoltenberga. Oczekuje się, że Stoltenberg ustąpi ze stanowiska przywódcy NATO we wrześniu tego roku.
W zeszłym tygodniu norweski premier Jonas Gahr Støre pochwalił panią Frederiksen: „Mógłbym poświęcić wiele czasu na wypowiadanie się o Mette Frederiksen w samych superlatywach. Jest jedną z najzdolniejszych liderek Europy i cieszy się ogromnym szacunkiem w Unii”.
Premier Danii Mette Frederiksen. Zdjęcie: Bloomberg
Uważana za „twardą kobietę”, pani Frederiksen jest silną zwolenniczką Ukrainy od czasu rozpoczęcia przez Rosję specjalnej operacji wojskowej w lutym ubiegłego roku i odwiedziła Ukrainę trzy razy od lutego 2022 roku. Jest również najmłodszą premierą w historii Danii, gdy objęła urząd w 2019 roku.
Kiedy we wrześniu ubiegłego roku w wodach duńskich eksplodował gazociąg Nord Stream, pani Frederiksen zareagowała, tworząc rzadką koalicję, argumentując, że w czasach globalnej niepewności potrzebna jest jedność polityczna.
W lutym tego roku pani Frederiksen nalegała na zniesienie święta państwowego, aby uwolnić środki budżetowe na zwiększone wydatki na obronę.
Dania od dawna pozostaje w tyle pod względem wydatków na obronę i jest pod presją zwiększenia wydatków na armię do 2% produktu krajowego brutto (PKB) – co jest kluczowym celem dla państw członkowskich NATO – co utrudnia pani Frederiksen kandydowanie na stanowisko sekretarza generalnego NATO.
W grudniu ubiegłego roku pani Frederiksen i duński rząd przesunęli swój plan osiągnięcia celu NATO na rok 2030. W zeszłym tygodniu Dania ogłosiła duże inwestycje w obronność w ciągu najbliższych 10 lat i zwiększenie pomocy wojskowej dla Ukrainy, co według rządu pomoże jej tymczasowo osiągnąć cel NATO w tym i przyszłym roku.
Źródło
Komentarz (0)