Dla niego uczestnictwo w VinFuture to nie tylko misja, ale także inspiracja do tego, by wspólnie z kolegami z całego świata szukać i doceniać dzieła, które mogą zmienić ludzkie życie.

VinFuture jest darmowy, odważny i zawsze wyprzedza swoje czasy.
- Jako osoba, która bezpośrednio obserwowała 5-letnią historię VinFuture, jak ocenia Pan obecną pozycję Nagrody?
Opinie, które otrzymałem od moich kolegów, były niezwykle pozytywne. Początkowo wielu sceptycznie podchodziło do możliwości dotarcia młodej nagrody z Wietnamu do świata. Ale teraz lista uhonorowanych naukowców mówi sama za siebie.
Przeszliśmy przez cztery sezony, a zwycięzca piątego sezonu zostanie ogłoszony pod koniec tego roku. Wierzę, że zwycięzcy zyskali uznanie i uznanie światowej społeczności naukowej.
- Gdybyś miał użyć jednego słowa, aby opisać 5-letnią podróż VinFuture, jakie słowo byś wybrał?
Bądź pozytywny! W rozwiniętym świecie mamy tendencję do pesymizmu i nadmiernego skupiania się na tym, co złe. VinFuture jest inne – celebrujemy to, co dobre, wspierając działania na rzecz uczynienia świata lepszym miejscem.
Nagroda nie ogranicza się do jednej dziedziny, takiej jak chemia czy fizyka, ale obejmuje wszystko, co może przynieść pożytek ludzkości.
Mamy swobodę interpretacji wizji założycieli. Jednocześnie nasze kryteria są otwarte, co pozwala nam na swobodne eksplorowanie obszarów, które później mogą zostać szeroko uznane.
Doceniam ducha „nagradzania, zanim pojawią się inne wyróżnienia” – rzadką śmiałość. I to właśnie sprawia, że VinFuture wyprzedza epokę.
- Od pierwszego sezonu Rada Nagrody VinFuture gromadzi wybitnych naukowców. Co zrobiło na Tobie największe wrażenie?
Najważniejszy jest duch nauki. Każdy członek Rady posiada inną wiedzę, ale wszystkich łączy pragnienie zrozumienia i doceniania wiedzy.
Każde spotkanie to podróż pełna odkryć. Uczymy się z nominacji i z procesu głębszego analizowania nominowanych dzieł.
Dyskusje były ożywione, momentami kontrowersyjne. Cel był jednak ten sam: prawdziwe zrozumienie wpływu pracy, abyśmy mogli sprawiedliwie wybrać i uhonorować najbardziej zasługujących. Zadawaliśmy sobie trudne pytania, zagłębialiśmy się w szczegóły, a konsensus pojawił się naturalnie.

„Wietnamczycy są w pełni zdolni do dokonywania wielkich rzeczy”
- VinFuture narodziło się w czasie pandemii COVID-19 – czasu wielkich zawirowań. Co w tym kontekście oznacza Nagroda dla środowiska naukowego i dla Pana osobiście?
Pandemia to sygnał ostrzegawczy, że świat musi współpracować. COVID-19 ma zasięg globalny, więc rozwiązanie musi być globalne. Powstanie VinFuture w tym czasie ma szczególne znaczenie: ma uhonorować wysiłki na rzecz pozytywnych zmian w ludzkości.
Pierwszą Nagrodę Główną przyznano następnie naukowcom, którzy później otrzymali Nagrodę Nobla za odkrycie technologii szczepionek mRNA. Ich obecność w Wietnamie w styczniu 2022 roku, pomimo pandemii, która praktycznie sparaliżowała świat, była czymś wyjątkowym. Spotkanie z człowiekiem, który uratował miliony istnień ludzkich – w samym środku pandemii – było niezapomnianym przeżyciem.
Podczas ceremonii wręczenia nagród poczułem się jak w chwili, gdy cały świat zjednoczył się, szerząc nadzieję i otwierając nowe możliwości. A fakt, że ta chwila miała miejsce właśnie tutaj, w Hanoi, jako symbol reprezentujący cały świat, uczynił ją jeszcze bardziej znaczącą.
- Jaką rolę, zdaniem profesora, odgrywa nagroda VinFuture w Wietnamie?
Postrzegam Wietnam jako kraj proaktywny w wykorzystywaniu szans, jakie nauka i technologia oferują społeczeństwu, gospodarce, edukacji i zatrudnieniu. Możliwość spotkania naukowców, którzy otrzymali nagrodę VinFuture, będzie silnym impulsem, inspirującym badaczy i młode pokolenie Wietnamczyków do wiary w swoje umiejętności.
Tydzień nagród w Hanoi jest tego niezbitym dowodem. Przywieźliśmy do Wietnamu wspaniałe historie, które mogą zmienić świat. Odbyło się wiele ożywionych rozmów i dyskusji, które przyciągnęły wielu ludzi, nie tylko naukowców. To właśnie wtedy nauka staje się częścią życia społecznego.
Czuję również silną potrzebę czynienia dobra w Wietnamie. Wierzę, że bezpośredni kontakt z ludźmi, którzy dokonali czegoś ważnego na całym świecie, rozpali we mnie silne przekonanie, że Wietnamczycy naprawdę potrafią zdziałać cuda.
Autor (wykonał)
Source: https://vietnamnet.vn/vinfuture-bieu-tuong-niem-tin-vao-suc-manh-cua-khoa-hoc-phung-su-nhan-loai-2456855.html






Komentarz (0)