Nam Du ma powierzchnię około 9,12 km² i znajduje się w południowo-wschodniej części specjalnej strefy Phu Quoc. Wyspy powstały miliony lat temu w wyniku aktywności wulkanicznej, tworząc unikalny krajobraz z górami, lasami i linią brzegową, które przenikają się ze sobą. Największą wyspą jest Hon Cu Tron, zamieszkana przez ponad 7500 mieszkańców, którzy zajmują się głównie rybołówstwem i akwakulturą.
Z Rach Gia, motorówka zabiera turystów na przeprawę przez fale w ponad 3 godziny. Po dopłynięciu do portu Nam Du, ukazuje się majestatyczny, naturalny krajobraz górujący nad głębokim, błękitnym oceanem. Drogi wokół wyspy mają ponad 9 km długości, wiją się wzdłuż zboczy gór. Z jednej strony rozciąga się bezkresny zielony las, z drugiej zaś rozległe, błękitne morze. Krajobraz ten zachęca do zatrzymania się i podziwiania.
Obowiązkowym punktem programu w Nam Du jest Bai Cay Men, nazywane „Malediwami Wietnamu”. Plaża jest biała, o zaokrąglonych kształtach, a palmy kokosowe rzucają cień na krystalicznie czystą wodę. Goście mogą tu pływać, uprawiać SUP-owanie i nurkować z rurką.
Gdy zapada zmrok, port Nam Du znów tętni życiem. Turyści delektują się świeżymi daniami z owoców morza, takimi jak owsianka z jeżowca, grillowane ostrygi i ryby z gatunku blue bone, obserwując setki migoczących świateł łodzi na morzu. W tej scenerii mieszkańcy Morza Zachodniego wciąż pilnie trzymają się morza, stanowczo utrzymując suwerenność na czele wiatru i fal.
Najlepszą porą na odwiedzenie Nam Du jest pora sucha, od października poprzedniego roku do kwietnia następnego, kiedy morze jest spokojne, niebo czyste, a słońce jasnożółte. Wyspa wciąż zachowuje swoje rzadkie, dziewicze piękno. Z ogromnym potencjałem turystycznym i łagodnym naturalnym pięknem, Nam Du zasługuje na miano obiecującego nowego celu podróży dla turystów z Kien Giang , gdzie odwiedzający znajdą spokój pośród głębokiego, błękitnego oceanu.
Dzikie piękno wyspy Nam Du:












Source: https://baotintuc.vn/anh-360/nam-du-ve-dep-hoang-so-giua-vung-bien-tay-nam-20251024115225719.htm






Komentarz (0)