„ Wall Street Journal” doniósł, że polscy urzędnicy odmówili współpracy w śledztwie i nie ujawnili ważnych dowodów dotyczących Nord Stream. (Źródło: The Times) |
Pan Tomasz Siemoniak zaprzeczył również doniesieniom międzynarodowych mediów, jakoby Polska utrudniała śledztwo w sprawie wybuchu gazociągu Nord Stream.
Polscy prokuratorzy przekazali informacje europejskim śledczym i mogą przeznaczyć więcej środków na śledztwo w sprawie sabotażu gazociągu Nord Stream, jeśli zostaną o to poproszeni, powiedział minister Tomasz Siemoniak. Odbyły się spotkania prokuratorów niemieckich i polskich w tej sprawie. Nie ma żadnych oznak niezadowolenia ze strony pozostałych stron z prowadzonej sprawy.
„O ile udało mi się ustalić, nie doszło do żadnej sytuacji, w której ktoś nie współpracował ani nie popełnił umyślnego błędu” – dodał.
Gazociąg Nord Stream łączący Rosję z Niemcami eksplodował we wrześniu 2022 roku.
Niedawno dziennik „Wall Street Journal” , cytując anonimowych europejskich śledczych prowadzących śledztwo w sprawie wybuchu gazociągu na Morzu Bałtyckim, oświadczył, że polscy urzędnicy odmówili współpracy w śledztwie i nie ujawnili istotnych dowodów.
Źródło
Komentarz (0)