Kredyty ostatnio „eksplodowały”. Gdzie „poszły” pieniądze? - Zdjęcie: rysunek AI
Informację tę podał pan Tran Ngoc Bau – dyrektor generalny WiGroup Financial Economic Data Company – podczas programu ekonomicznego zorganizowanego przez WiGroup we współpracy z Vietnambiz wieczorem 15 lipca.
Duży napływ kredytów do sektora nieruchomości. Czego się martwić?
Pan Tran Ngoc Bau powiedział, że w pierwszej połowie tego roku nastąpił „eksplozja” wzrostu gospodarczego i akcji kredytowej.
Mimo to wciąż pojawia się wiele pytań: dlaczego gospodarka dobrze się rozwija, a konsumpcja ludzi nie rośnie? A może dostępność kredytów rośnie w szybkim tempie, a przedsiębiorstwa wciąż mają trudności z uzyskaniem dostępu do pożyczek?
„Jeśli przyjrzymy się bliżej składnikom wzrostu gospodarczego, zobaczymy, że w ciągu ostatnich czterech kwartałów – zwłaszcza ostatniego – wzrost gospodarczy nadal w dużej mierze zależał od sektora przemysłowego bezpośrednich inwestycji zagranicznych (BIZ) oraz sektora publicznego (wydatki na inwestycje rozwojowe i wydatki bieżące)” – analizuje pan Bau.
Tymczasem reszta gospodarki, w tym gospodarstwa domowe i sektor prywatny, nie odnotowały znaczącego wzrostu, co jest również powodem, dla którego wiele osób nie dostrzega wyraźnego związku między danymi dotyczącymi wzrostu gospodarczego a wzrostem ich własnych dochodów.
Pan Tran Ngoc Bau
Pan Bau zwrócił również uwagę, że od początku 2024 roku do chwili obecnej tempo wzrostu kredytów napływających do sektora produkcyjnego uległo niemal „stagnacji”.
Kredyty dla sektora handlu, transportu i telekomunikacji również pozostały stabilne na poziomie około 18-19%.
Wręcz przeciwnie, kredyty napłynęły na konsumpcję, a rynek nieruchomości rozwijał się bardzo dynamicznie, osiągając rekordowe poziomy od wielu lat.
Według pana Baua, w kontekście trudnej sytuacji konsumpcyjnej, kredyty konsumenckie raczej nie wzrosną gwałtownie. Dlatego wzrost kredytów pochodzi głównie z sektora nieruchomości.
„Oczywiście, silny wzrost kredytów w ciągu ostatnich dwóch lat, a zwłaszcza w ciągu ostatnich sześciu miesięcy, był niemal w całości napędzany przez sektor nieruchomości i budownictwa. Tymczasem sektor przemysłowy utrzymywał powolne tempo wzrostu przez cały rok. Należy to zauważyć, ponieważ odzwierciedla to niedopasowanie przepływów kredytowych” – podkreślił pan Bau.
Ostrzegł również: „Obawy dotyczące napływu kredytów do sektora nieruchomości w ciągu ostatnich 6 miesięcy i roku stworzą ryzyko dla cen nieruchomości i systemu bankowego w przyszłości. To są obawy rynkowe, ale decydenci lub menedżerowie czasami mają inne strategie”.
W istocie, w przeszłości struktura kapitału dłużnego spółek z branży nieruchomości notowanych na wietnamskiej giełdzie papierów wartościowych sięgała 60% w przypadku mobilizacji obligacji. Obecnie wskaźnik ten wynosi zaledwie około 30-40%.
Całkowita wartość wyemitowanych obligacji w sektorze nieruchomości również spadła z prawie 600 000 miliardów VND do ponad 100 000 miliardów VND. Zatem, kiedy zmniejszają zadłużenie w obligacjach, oznacza to, że muszą zaciągać pożyczki w bankach, aby spłacić tę część, skomentował pan Bau.
Czy inflacja aktywów przyspiesza?
Dalszą analizę czynników napędzających wzrost, pan Nguyen Hoang Linh – dyrektor ds. badań w Vietcombank Fund Management Company (VCBF) – stwierdził, że obecna polityka Wietnamu koncentruje się głównie na stronie podaży, w szczególności na ulepszaniu infrastruktury transportowej i zwiększaniu podaży nieruchomości.
„Należy jednak zauważyć, że podaż musi iść w parze z popytem. Popyt w gospodarce zależy od długoterminowych dochodów ludzi, które z kolei zależą od tego, czy firmy prosperują i rozwijają produkcję i usługi – co z kolei prowadzi do wzrostu zatrudnienia” – powiedział pan Linh.
Zauważył także, że chociaż inflacja mierzona wskaźnikiem cen konsumpcyjnych jest niska w porównaniu z planem rządu , to inflacja aktywów wykazuje oznaki szybkiego wzrostu, zwłaszcza w przypadku cen nieruchomości.
W rezultacie wiele osób nie jest w stanie kupić domu, mimo że tego potrzebuje. Wraz ze wzrostem cen nieruchomości rosną również czynsze, co podnosi koszty utrzymania i wywiera ogromną presję na życie.
Odnosząc się do wpływu kursów walutowych, pan Linh stwierdził, że jeśli kurs walutowy będzie pod zbyt dużą presją, wpłynie to na inflację. Jednak w obliczeniach wietnamskiego indeksu cen konsumpcyjnych, większość towarów importowanych ma znaczący wpływ jedynie na sektor naftowy.
W ostatnim okresie ceny ropy naftowej utrzymywały się na niskim poziomie dzięki spowolnieniu wzrostu światowej gospodarki i nieprzerwanym dostawom. W związku z tym, jak dotąd, efekt uboczny wahań kursów walutowych na inflację nie był znaczący.
Source: https://tuoitre.vn/ca-trieu-ti-dong-bom-ra-kinh-te-chuyen-gia-phan-tich-duong-di-dong-tien-20250716101851599.htm
Komentarz (0)