Duc Dung i ja spędziliśmy 25 lat spotykając się, pracując razem i budując więzi. Był kolegą z liceum młodszej siostry mojej ciotki z Nha Trang. Pierwszego dnia, kiedy się poznaliśmy, Dung był cichy i nie znał życia w Ho Chi Minh…
W tym czasie byłem zajęty pracą osobistą, więc przedstawiłem jej możliwość znalezienia pracy za pośrednictwem innej pracy u bliskiego krewnego.
Kiedy wraz z przyjaciółmi założyliśmy firmę zajmującą się organizacją imprez, Dung dołączył do nas. Jego pracowitość, chęć do nauki, pasja, talent i szczęście zawodowe sprawiły, że pozostał w tym zawodzie przez ponad dwadzieścia lat. Można powiedzieć, że wysiłki zawodowe Dunga były trudną podróżą, ale przyniosły też wiele owoców.
Jestem „wieloraki” i stopniowo zdobywałem uznanie w wielu rolach, od fotografii, projektowania artystycznego i scenografii; od organizatora eventów/show po konsultanta ślubnego, a nawet dyrektora eventów… Niezależnie od pracy, niezależnie od roli, jaką pełnię, zawsze wnoszę ducha podejmowania ryzyka i stale staram się dawać z siebie wszystko. Stopniowo stałem się liderem, inspirującym i jednoczącym profesjonalistów w grupie.

W mediach społecznościowych wielu artystów i osób pracujących w branży artystycznej wyraziło swoje kondolencje i żal z powodu śmierci Duca Dunga i jego małej rodziny.
ZDJĘCIE: TL
Ale dla mnie najcenniejszą rzeczą w Tobie jest Twoja skromność, życzliwość, poświęcenie i szczerość, a także to, jak kochasz i troszczysz się o swoją rodzinę. Osoba taka będzie oczywiście kochana przez wielu ludzi...
Wielu przyjaciół i współpracowników pospieszyło do jej rodziny, gdy incydent jeszcze trwał, ignorowali niebezpieczeństwo i trudności związane z zamieszaniem i liczyli na cud, aż do bolesnej chwili, gdy dowiedzieli się, że ona odeszła na zawsze.

Ostatnie zdjęcie pana Duc Dunga na jego prywatnej stronie na Facebooku, zrobione kilka dni przed pożarem w budynku apartamentowym Doc Lap
Zdjęcie: TL
Kiedy Dung odszedł, pojawiło się wiele słów otuchy i wsparcia od bliskich braci, przyjaciół, kolegów, a nawet znajomych i nieznajomych... Pocieszenia duchowego dostarczały wiadomości tekstowe i kondolencje telefoniczne; następnie przyjaciele, którzy ciężko pracowali i byli przy Dungu w tych ostatnich dniach... aż po subtelne sugestie dotyczące ich gotowości do połączenia sił i wsparcia pogrzebu rodziny Dunga.
Jestem naprawdę wzruszony, wdzięczny i doceniam miłość, jaką wszyscy okazują mojemu ukochanemu młodszemu bratu. Mogę być pewien, że: Życzliwi ludzie, zawsze dla wszystkich... z pewnością znajdą się inni życzliwi ludzie, którzy kochają i zawsze są gotowi pomóc.
Pożar budynku mieszkalnego Doc Lap i śmierć rodziny Duc Dunga to dla mnie nie tylko strata i smutek, ale także całe mnóstwo zmartwień dotyczących przemijania życia...
Tymi słowami chciałbym pożegnać Duca Dunga i jego małą rodzinę. Łzy wyschną, ale wspomnienia pozostaną na zawsze...
Source: https://thanhnien.vn/chay-cu-xa-doc-lap-tien-biet-nguoi-em-da-di-nang-nguoi-cong-su-tu-te-185250708140646869.htm






Komentarz (0)