Przedstawiciel Tran Khanh Thu (delegacja Thai Binh ) wyraził obawy dotyczące nowelizacji i uzupełnienia ustawy o przetargach, a konkretnie artykułu 55 artykułu 2 dotyczącego regulacji sprzedaży detalicznej leków w aptekach szpitali publicznych.
Pani Thu argumentowała, że zakup leków do sprzedaży detalicznej w aptekach szpitalnych, mimo korzystania z legalnych źródeł dochodu, podlega nadal przepisom art. 2 Prawa przetargowego, co stwarza trudności w realizacji przepisów.

Ponadto, zdaniem pani Thu, jeśli projekt ustawy zostanie zmieniony tak, aby obejmował zamówienia bezpośrednie, nie rozwiąże to trudności w zaopatrzeniu publicznych placówek służby zdrowia , w tym zakupu leków dla aptek detalicznych w szpitalach publicznych.
Pani Khanh Thu poruszyła dwie kwestie. Po pierwsze, zamówienia bezpośrednie nie są metodą ustalania cen. „W przepisach dotyczących przetargów nie ma mowy o metodzie ustalania cen. Zamówienia bezpośrednie są również formą wyboru wykonawcy, dlatego wymagają przestrzegania procedur i procesów wyboru wykonawcy, takich jak: opracowanie planu (a określenie potrzeb w zakresie planowania jest trudne); zorganizowanie oceny i zatwierdzenia wyboru wykonawcy; wydanie dokumentów, ocena dokumentów, ofert oraz ocena i zatwierdzenie wyników wyboru wykonawcy. Czasu na te kroki nie da się skrócić” – oceniła pani Thu.
Pani Thu zwróciła uwagę, że chociaż apteki szpitalne świadczą usługi nie tylko pacjentom hospitalizowanym, ale także pacjentom ambulatoryjnym, ich rodzinom i innym osobom, to obecnie nie ma ujednoliconego formularza do realizacji zamówień bezpośrednich.
Po drugie, pani Thu wspomniała, że apteki szpitalne działają jako przedsiębiorstwa płacące podatki, więc koszt sprzedawanych tam towarów obejmuje proces przetargowy oraz inne wydatki i podatki, które są doliczane do ceny produktu. Konsumenci będą musieli ponieść ten dodatkowy koszt. „Do uzasadnionych źródeł przychodów autonomicznych instytucji publicznych należą inne źródła dochodu, takie jak stołówki i sklepy spożywcze. Jeśli zastosuje się zakres art. 2 ustawy o przetargach, produkty tam sprzedawane również będą podlegać temu przepisowi” – wyjaśniła pani Thu.
Według deputowanej Zgromadzenia Narodowego Tran Thi Nhi Ha (Delegacja Hanoi ), obecnie obserwujemy wyraźną dysproporcję w przetargach i zamówieniach na leki i sprzęt medyczny między publicznymi i prywatnymi placówkami opieki zdrowotnej. Podczas gdy publiczne placówki borykają się z wieloma trudnościami w przetargach, co prowadzi do niedoborów leków i sprzętu medycznego, prywatne placówki opieki zdrowotnej zapewniają wystarczające zapasy leków i sprzętu, w tym również rzadkich leków i nowoczesnego sprzętu medycznego.

Ponadto, pani Ha zauważyła, że chociaż jedną z zasad przetargów jest zapewnienie efektywności ekonomicznej, placówki prywatne stosujące konwencjonalne metody zamówień publicznych są w stanie nabyć część sprzętu medycznego po niższych cenach niż placówki publiczne. „Pytanie, dlaczego tak się dzieje, pozostaje bez odpowiedzi i nadal stanowi poważne wyzwanie dla procesu przetargowego” – stwierdziła pani Ha.
W związku z tym pani Ha zaproponowała dodanie do Ustawy o zamówieniach publicznych przepisu, który zobowiązałby nie tylko publiczne, ale i prywatne placówki medyczne do publikowania informacji o wynikach przetargów. Byłaby to ważna baza danych, cenna dla zarządzania i referencyjna, zapewniająca przejrzystość i ograniczająca negatywne praktyki w przetargach, a także zapewniająca wystarczającą ilość leków i sprzętu medycznego do badań lekarskich i leczenia.
Szpitale mają problemy z zapewnieniem dostępu do leków.
Pani Tran Thi Nhi Ha argumentowała również, że przepisy zawarte w paragrafie 1, artykule 2 i paragrafie 2, artykule 55 ustawy o przetargach spowodowały znaczne zamieszanie w szpitalach, ponieważ zakup leków przez apteki szpitalne również odbywa się z legalnych źródeł dochodu.
„Zgodnie z klauzulą 1, artykułem 2, wszystkie działania związane z wyborem wykonawcy, wykorzystujące środki z legalnych źródeł przychodów jednostki, muszą podlegać przepisom prawa przetargowego, natomiast klauzula 2, artykuł 55 pozwala placówce samodzielnie decydować o zamówieniach. W praktyce wiele departamentów zdrowia i placówek medycznych wysłało pisma do Ministerstwa Zdrowia i Ministerstwa Planowania i Inwestycji, zgłaszając trudności i niedociągnięcia, z prośbą o wskazówki w tej sprawie” – analizowała pani Ha, dodając, że obecna sytuacja polega na tym, że w aptekach szpitalnych brakuje wielu rodzajów leków i sprzętu medycznego, aby zaspokoić potrzeby pacjentów.
W związku z tym pani Ha zaproponowała następującą zmianę punktu 2 artykułu 55: „W przypadku zakupu szczepionek na potrzeby szczepień, zakupu leków, sprzętu medycznego, kosmetyków, żywności funkcjonalnej i innych niezbędnych towarów w punktach sprzedaży detalicznej na terenie publicznych zakładów opieki zdrowotnej i zakładów leczniczych, zakłady opieki zdrowotnej i zakładów leczniczych mogą samodzielnie decydować o zamówieniach publicznych, zapewniając przejrzystość, efektywność ekonomiczną i rozliczalność, bez konieczności stosowania metod wyboru wykonawców określonych w ustawie o przetargach”.

Przedstawiciel Pham Khanh Phong Lan (delegacja Ho Chi Minh City) zwrócił również uwagę, że aptekom i punktom sprzedaży leków w szpitalach nie brakuje już środków zarządzania. Niektórzy pytają wręcz, dlaczego przez tyle lat nie było niedoboru leków, a teraz jest?
Według pani Lan nie możemy obwiniać COVID-19 ani zawirowań spowodowanych wojną; zamiast tego musimy przyznać, że sami sobie stwarzamy trudności i niedole. „Żaden inny kraj nie zarządza łańcuchem dostaw pojedynczej tabletki do szpitala w tak chaotyczny sposób. Ostatecznie, najważniejszym celem jest zapewnienie poprawy zdrowia publicznego i jakości leków. Jeśli chodzi o ceny, jakie oszczędności zaobserwowaliśmy po latach nieustannych przetargów? A może wielu urzędników zostało skorumpowanych przez proces przetargowy? Przetargi nie są jedynym ani najlepszym rozwiązaniem. Jeśli skupimy się wyłącznie na obniżce ceny, będzie to podstawą do obniżenia jakości” – stwierdziła pani Lan.






Komentarz (0)